Gry mobilne to zazwyczaj proste, mało skomplikowane produkcje. Pozwalają nam zabić nudę w poczekalniach, w korkach czy kiedy nie mamy dostępu do komputera. Oprócz hitów pokroju Flappy Bird czy Pokemon GO, zdarzają się także konwersje z większych platform na smartfony. Dla przykładu BioShock został całkowicie przeniesiony na iOSa. Nie usunięto żadnej zawartości, względem pecetowej wersji. Niestety BioShock nie jest do końca idealnym przykładem mobilnej konwersji. Gra szybko została usunięta z App Store, a graczom do dzisiaj nie zwrócono pieniędzy. Ale czy zdarzają się sytuacje odwrotnej konwersji? Co z tymi grami, które debiutowały na platformach mobilnych, a później trafiły na pecety i konsole? Dzisiaj przyjrzymy się właśnie takim tytułom. Jesteście ciekawi, co dla Was przygotowaliśmy? Czytajcie dalej!
1. Lili: Child of Geos
Lili: Child of Geos to gra, której macie prawo nie kojarzyć. Zadebiutowała w 2012 roku, krótko przed premierą iPhona 5. Już wtedy imponowała swoją oprawą graficzną. Były to czasy kiedy furorę robiły gry na silnik Unreal Engine. W tej produkcji kierowaliśmy nastolatką Lili, która to szukała rzadkich kwiatów, do szkolnego wypracowania. Produkcja była kierowana głównie do dzieci. Jednak nie oznacza to, że dorośli nie mieli czego tutaj szukać. Na komputerach pojawiła się ulepszona wersja, w której poprawiono oprawę graficzną i sterowanie. Developer BitMonster postarał się nawet o wsparcie dla padów. Gra jest naprawdę ciekawą pozycją dla najmłodszych i nie tylko.
2. Angry Birds
Angry Birds to ogromna marka, którą kojarzy każdy. Nie wielu jednak pamięta, że ta gra miała swoją premierę jeszcze na Symbianie. Dopiero popularność smartfonów spowodowała, że twórcy skupili się platformach Android i iOS. Rovio nie ograniczyło się jednak tylko do produkcji mobilnych hitów. Na komputery także trafiły różne części Wściekłych Ptaków. Nie muszę chyba wspominać, że oprócz samych gier, pojawiły się seriale animowane czy pełnometrażowy film kinowy. A to wszystko zaczęło się od prostej gry mobilnej, na martwą już platformę.
3. Real Boxing
W zestawieniu nie mogło zabraknąć również polskich przykładów. Także nasi rodzimi developerzy maja spore osiągnięcia. Bydgoski Vivid Games pochwalić się może produkcją Real Boxing. Gra zaczynała jako produkcja mobilna, a skończyła jako gra komputerowa i konsolowa. Developerzy pozyskali nawet licencje, aby gra była jeszcze lepsza. Real Boxing doczekał się kontynuacji i na pewno nie jest to ostatnie słowo tego studia.
4. Oceanhorn
Gry które luźno nawiązują do Zeldy, nigdy mi się nie znudzą. Różni developerzy także próbują swoich sił, w tworzeniu takich tytułów. Życie jednak weryfikuje poziom takich produkcji. Autorzy Oceanhorn na pewna nie maja powodów do obaw. Ich gra wydana na iOS podbiła serca fanów. Idąc za ciosem Cornfox & Brothers postanowił stworzyć wersje na Androida, komputery i konsole nowej generacji. Graczom przypadł do gustu ten Zeldo-podobny tytuł. Stąd taka popularność Oceanhorn, poza mobilnymi platformami. Tym czasem kontynuacja rysuje się już na horyzoncie.
5. Modern Combat 5
Na rynku jest masa nowoczesnych strzelanin pierwszoosobowych. Warto jednak pamiętać, że to właśnie francuski gigant Gameloft, rozpoczął wyścig zbrojeń, tworząc gry z tego gatunku na smartfony. Najnowsza część Modern Combat 5 zyskała prawdziwą rzeszę fanów. Seria co prawda cieszy się popularność na telefonach, ale na poletku komputerów Modern Combat, także ma się nie najgorzej. Grę możemy pobrać na komputery za darmo, jeżeli posiadamy dostęp do sklepu Windows.
Przydatne linki do cen urządzeń Apple
- iPhone 6
- iPhone 6S
- iPhone 6S Plus
- iPhone SE
- Porównanie iPhone 6, 6S, 6+, SE
- Porównanie iPhone 6, 6S, 6+, SE
- iPhone 7
