100 Najlepszych Gier na Lato 2015

Lato to wyśmienity okres na granie. Większość graczy ma wakacje, a co za tym idzie, więcej czasu można przeznaczyć na przechodzenie gier. Dlatego redakcja videotesty.pl, postanowiła stworzyć olbrzymią listę gier, idealną na lato 2015. Zapraszamy do czytania i komentowania. Jesteśmy ciekawi czy interesują was tak duże zestawienia w przyszłości? Kolejność gier nie ma żadnego znaczenia. Wszystkie tytuły są równoważne i warte zagrania.

100. Deluxe Ski Jump 2

Co prawda mamy lato, ale każda pora roku jest dobra, aby pograć w skoki narciarskie. Deluxe Ski Jump zyskał sobie olbrzymią popularność, podczas triumfów Adama Małysza, w Turnieju Czterech Skoczni. Niezwykle prosta oprawa graficzna, ale mechanika wciągać na niezliczoną ilość godzin. Możliwe jest granie do 16 graczy przy jednym komputerze!

99. Prince of Persia

Nieśmiertelny tytuł, w który trzeba zagrać! Jedynka dała przepustkę do kolejnych części, które tak ciepło wspominam do dzisiaj. Jak na tamte odległe czasy, PoP posiadał dość realistyczną animację postaci. Pozycja obowiązkowa dla fanów serii oraz dla tych co jeszcze nie grali.

98. Deadlight

Lubicie zombie? Jeżeli tak, to gorąco polecam wam sprawdzić Deadlight. To platformówka 2D z wciągającą fabułą. Główny bohater Randall, szuka swojej rodziny, po wybuchu epidemii zombie. Do przejścia mamy wiele poziomów. Długość rozgrywki oscyluje w granicach 5 godzin, jednak będzie to niezapomniana przygoda.

97. DLC Quest

Dość nietypowa gra, która wyśmiewa teraźniejsze czasy. Główny bohater zdobywa podczas gry dodatki DLC, które dają mu możliwość skoku, atakowania czy rozmawiania z NPCkami. Nie mogło także zabraknąć legendarnej zbroi dla konia. Autor tworzący tą grę wykazał się olbrzymią dawką humoru.

96. EDGE

Niezwykle wciągająca gra, którą znam jeszcze z telefonów komórkowych. Sterowaliśmy sześcianem i musieliśmy dojść do końca poziomu. Wszystko wiedzieliśmy w rzucie izometrycznym, co momentami utrudniało rozgrywkę. Teraz możemy dorwać EDGE za grosze w wersji na PC.

95. Evolve

Warto czasami włączyć tryb online i zagrać ze znajomymi. Wtedy najlepiej wykorzystać zgrany zespół w grze Evolve. Możemy wcielić się jednego z czterech łowców, bądź potwora. Uważajcie tylko, aby się totalnie nie uzależnić od tej gry.

94. Metal Slug

Kolejna gra pokroju Contry. Niezwykle trudna, ale też wciągająca gra, która ma automatowe korzenie. Poziom trudności dobrany był tak, aby jak najwięcej pieniędzy zarobić. Szybko się ginęło i tak samo traciło kredyty, które to pozwalały nam na dalszą rozgrywkę. Nie znam nikogo, kto by przeszedł tą grę na automacie, ba nawet na komputerze. Większość moich znajomych grało na specjalnej wersji z nieograniczoną ilością żetonów. Sam też tak grałem, bo nigdy nie mogłem pokonać bossa na standardowej ilości żyć.

93. Mafia

Mafia to kolejna gra, która nie była zbyt łatwą produkcją. Wymagała sporej zręczności i olbrzymiej ilości prób, przejścia danego poziomu. Same poruszanie się po mieście także było dość problematyczne, ponieważ po przekroczeniu określonej prędkości, byliśmy ścigani przez policję. Apogeum gra osiągnęła na torze wyścigowym formuły 1. Ten etap był na tyle ciężki, że mało kto przeszedł tą misję na wersji 1.0. Wielu graczy odbiło się wtedy od Mafii i już nie powróciło do tego znakomitego tytułu. Po pewnym czasie twórcy wydali łatkę obniżającą poziom trudność w tej jednej misji, jednak i tak pozostała reszta gry nie była spacerkiem.

92. Fez

Niezwykła platformówka, która zyskała olbrzymią popularność. Dość innowacyjny FEZ wprowadzał kilka ciekawych rzeczy do platformerów 2D. Mogliśmy zmieniać perspektywę, przełączając się po świecie. Ten był w pełni trójwymiarowy, jednak mogliśmy grać tylko w dwóch wymiarach. Ciekawa i długa fabuła z olbrzymią ilością zagadek, pozwalała spędzić wiele godzin przy komputerze czy konsoli.

91. FEAR

Pierwszy FEAR był dość dobrą grą FPS. Spowalnianie czasu i wysoka sztuczna inteligencja to elementy, które najmilej pamiętam. Do czynienia mieliśmy także z piękną grafiką, która teraz jest niezwykle sterylna. Jednak kiedyś to nie przeszkadzało i teraz też nie powinno. Polecam zagrać, kiedy przejdziemy single player, możemy sięgnąć po dodatki.

90. Legendary

Kolejny FPS, który jest warty zagrania. Gra posiadała dość średnią grafikę jak i fabułę, nawet jak na czasy w których wyszła. Jednak gra Legendary miała niezwykłą walkę z przeciwnikami. Ich było mało jak na FPSa, jednak z każdym wrogiem walczyło się jak z bossem. Na wyższych poziomach trudności działa się już magia, kiedy wyskoczyło dwóch rywali. Między innymi dlatego tak przychylnie wypowiadam się o tej grze. Najtrudniejszy poziom trudności wybierają tylko najodważniejsi gracze.

89. Seria Metro

Uwielbiam grać w Metro 2033 szczególnie w lecie. Kiedy za oknem żar leje się z nieba. Dobrze jest popatrzeć na niezwykle chłodną Moskwę. Ten FPS posiada obszerną fabułę, która bazuje na książce o tym samym tytule. Polecam zagrać koniecznie, kiedy jeszcze nie mieliście okazji. Wybrać możemy nową zremasterowaną wersję, gdy mamy konsolę nowej generacji bądź silnego peceta. Później nie pozostałe nic innego jak sięgnąć po kolejną część Metro: Last Light.

88. Assassin’s Creed

Pierwszy Assassin’s Creed był dobrym produktem. Pozwalał nam na wcielenie się skrytobójcę. Gra zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, podobnie jak na innych graczach. Do tego dochodził dość interesujący motyw z teraźniejszości. Tam poznaliśmy między innymi Desmonda, Lucy czy Warrena. Szkoda, że jak na razie Ubisoft nie rozbudowuje tej historii. Niestety pierwszy AC był dość powtarzalny, jednak polecam sobie przypomnieć pierwszą część. Ja szczególnie uwielbiam podróże do Damaszku na koniu.

87. Mirror’s Edge

Jakoś nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, aby stworzyć runnera z perspektywy pierwszej osoby. Udało się to firmie DICE, która wypuściła ten produkt. Jak dla mnie bieganie i skakanie po budynkach to był strzał w dziesiątkę. Uwielbiam wracać do tej gry, mimo tego, że znam ją prawie na pamięć. Oprócz głównej linii fabularnej mamy także wyzwania czasowe. Te mogą się okazać naszą prawdziwą zmorą, bo przyjdzie niekiedy nam je powtarzać wiele razy.

86. Portal

Uwielbiam zagadki, szczególnie je rozwiązywać. Dlatego gry logiczne zawsze są przeze mnie ogrywane. Pierwszy Portal były niesamowicie miodny. Dzięki specjalnej broni, mogliśmy ustawiać dwa portale. Te pozwalały na poruszanie się pomiędzy nimi. Na naszej drodze czekało sporo komór testowych, z który musieliśmy się wydostać. Po przejściu pierwszej części, koniecznie trzeba sprawdzić Portala 2!

85. RAGE

Niezwykle niedoceniony FPS. Moim zdaniem tytuł jeden z lepszych i warty zagrania. ID Software potrafi tworzyć FPS, które wnosiły powiew świeżości do gatunku. RAGE nie był przełomowy, ale posiadał kilka interesujących elementów. Podobały mi się wyścigi i podróże przez pustynie. Była to pierwsza gra, która wykorzystywała silnik id Tech 5. Wprowadzał dość nowatorskie rozwiązanie w postaci olbrzymich tekstur. Grę można kupić naprawdę okazyjnie a daje masę zabawy. Jakby komuś było mało, może jeszcze sięgnąć po dodatek DLC, który wydłuża rozgrywkę o kilka godzin.

84. Doom 3

Kolejny klasyk w naszym zestawieniu! Doom 3 był strasznie dobrą grą. Na fenomienie tego tytułu powstały później inne straszaki, miedzy innymi Penumbra. Sama gra miała piękną grafikę, która zarzynała ówczesne komputery. Prosta fabuła, jednak wciągająca rozgrywka pozwalała na długie godziny zabawy. Wyszedł także dodatek, który to oferował kolejną kampanię, nowe bronie i potwory. Polecam zaopatrzyć się w edycje BFG, w której mamy wszystkie dotychczasowe Doomy.

83. Return To Castle Wolfenstein

Kolejna gra, w którą trzeba zagrać. Wolfenstein to ogromna marka, która cieszy się olbrzymią popularnością. Po sukcesie wersji 3D ciężko było stworzyć coś tak spektakularnego. Wydaje mi się, że w przypadku Return To Castle Wolfesntein, autorom się to udało. Zapadała mi w pamięci misja z kolejką górską. Niemal podobna scena była w filmie „Tylko Dla Orłów”. Zachęcam odświeżyć sobie tą grę, po czym wkroczyć do trybu dla wielu graczy. Ten ma się dobrze cały czas.

82. Call of Duty

Pierwsze Call of Duty było alternatywą dla serii Medal of Honor. Twórcy odeszli od EA i stworzyli własne studio, które to chciało stworzyć interesującą grę w realiach drugiej wojny światowej. Bez wątpienia się im udało, dzięki świetnej kampanii dla pojedynczego gracza. Medal of Honor przy Call of Duty wyglądał dość słabo. Szkoda tylko w jakim kierunku poszła seria i co teraz otrzymujemy w każdym roku.

81. Seria Risen

Risen to jedna z moich ulubionych serii RPG. Pierwsza część jak na „standardy twórców” była dość grywalna. Przypomnę, że Piranha Bytes miała olbrzymie problemy z optymalizacją gier, po wydaniu Gothica 3. Ta jak i kolejne części Gothica niezbyt dobrze działały, bądź wcale się nie uruchamiały na komputerach. Risen był inny i nie mieliśmy na szczęście takich problemów. Do tego gra posiadała klimat Gothica. Pierwsza część była dość powtarzalna, po późniejszym czasie nudna. Na szczęście kolejne części to poprawiły i oferowały zdecydowanie więcej.

80. Shovel Knight

Jedna z moich ulubionych platformówek. Wychowałem się na takich grach jak: Super Mario, Contra, Golden Axe czy DuckTales. Shovel Knight łączył wszystko co najlepsze z tych wyżej wymienionych gier jak i z innych. Twórcy stworzyli niemal idealny tytuł do grania. Wszystko za sprawą zbiórki pieniędzy na Kickstarterze, udało im się zrealizować swoje marzenie. W planach jest kolejna część, która ma pojawić się jeszcze pod koniec roku.

Polecane: 5 Najlepszych Darmowych Programów Do Obróbki Wakacyjnych Zdjęć

79. Sniper Elite V2

Pierwsza część niezbyt przypadła mi do gustu. Jednak posiadała dość istotne fundamenty, które pozwoliły twórcom stworzyć drugą część. Ta była niezwykle dobra. Rozbudowywała to co się podobało graczom, a likwidowała błędy i nietrafione pomysły. Lubię wracać do tej części i być może teraz uda mi się zebrać wszystkie znajdźki.

78. Star Wars Jedi Knight II Outcast

Zawsze po oglądnięciu filmu Gwiezdne Wojny, miałem ochotę pograć jako Jedi. Moje marzenie spełniło się wraz z Outcastem. Gdzie graliśmy jako Kyle Katarn, który to był rebeliantem. Posługiwanie się mieczem świetlnym było idealne. Późniejsze tytuły po za Jedi Academy, miały niezwykle toporny system walki. Często robiłem sejwy podczas walki z Sitami. Później po czasie, wczytywałem status gry i mogłem do woli pojedynkować się z przeciwnikami. Bardzo polecam pograć, szczególnie jak jakimś cudem ominął was ten tytuł.

77. Super Meat Boy

Masochistyczny tytuł, który nigdy nie skończyłem. Poziom trudności w tej grze jest niezwykle wysoki. Nie wiem jak ludziom udaje się zdobyć 100% osiągnięć. Jestem pod sporym wrażeniem, ich umiejętności. Sama gra to platformówka 2D w której to, sterujemy bryłą mięsa. Musimy uratować ukochaną, która to ciągle jest w innym zamku. Fabuła niezwykle przypomina Mario tylko, że jest bardziej krwawa. Super Meat Boyem steruje się najlepiej na padzie. Do tego nie musimy się obawiać, że zepsujemy z nerwów klawiaturę.

76. Super Mario Bros

Gra ponad czasowa, którą zna każdy. Platformówka, która dała fundamenty kolejnym grom, które się pojawiły, jednak nie zyskały takiej popularności. To właśnie Mario jest największą marką firmy Nintendo. Pierwsza część była dość trudna i wielu ówczesnych graczy miało problemy z jej ukończeniem. Podobnie jest i teraz, jednak w dobie emulatorów i możliwości zapisu rozgrywki w dowolnym momencie, daje sporą przewagę grającemu. Polecam szczególnie zagrać bez ułatwień, jak mamy dużo wolnego czasu.

75. The Talos Principle

Rewelacyjna gra, która ukazała się pod koniec roku 2014. Została wypuszczona w dość niekorzystnym okresie. Jednak uzyskała sporą popularność wśród niszowych gier. The Talos Principle to pierwszoosobowa gra logiczna. Niezwykle podoba mi się w niej ten filozoficzny klimat. Spora część informacji skłania do refleksji. Gra zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. Dlatego gorąco zachęcam do zagrania.

74. This War Of Mine

Polska gra, która zyskała uznanie zagranicą. Pokazująca wojnę z zupełnie innej perspektywy, mianowicie cywila. Grupka bohaterów musi przetrwać w obleganym przez żołnierzy mieście. Brakuje pożywienia, leków, wody jak i innych niezbędnych przedmiotów do przeżycia. Je musimy sami pozyskać, wyprawy są niezwykle niebezpieczne. Moglibyśmy nie wrócić cali z tej ekspedycji. Rozgrywka jest niezwykle losowa, a co za tym idzie unikatowa.

73. Minecraft

Minecraft mocno namieszał w grach komputerowych. Pomysł był niezwykle trafiony, z możliwość budowania olbrzymich konstrukcji, w ciągle generującym się świecie. Minecraft dostarczał także sporo emocji. Szczególnie w nocy, kiedy to Creepery chciały nas zabić. Niestety szkoda, że tak dobra gra została wykorzystana w dość brutalną maszynkę, do klepania pieniędzy przez YouTuberów.

72. Titan Quest

Zawsze chętnie ogrywam Hack & Slashe. Titan Quest miał swoje silne strony w postaci fabuły. Ta bazowała na mitologii greckiej. Tworzony przez nas bohater rozwijał się zdobywając kolejne poziomy doświadczenia. Rozwiązywał zadania i szukał nowych lepszych przedmiotów. Można powiedzieć, że to taki klon Diablo. Titan Quest zyskał sobie rzeszę fanów, którzy oczekują uparcie na drugą część.

71. Titan Souls

Pomysł na grę narodził się na jednym z Jamów. To takie imprezy, na których tworzy się gry. Często są to prototypy, które później dają końcowy produkt. Tak właśnie było z Titan Souls. Jak sama nazwa wskazuje tytuł przypomina Dark Souls tylko, że jest wersji 2D. Naszym zadaniem jest pokonać wszystkich bossów, którzy znajdują się w tym uniwersum. Znaleźć musimy słaby punkt, u przeciwnika, który zapewni nam zwycięstwo. Można go zabić jednym strzałem. Główny bohater jest jednak bardzo kruchy, wystarczy raz oberwać, aby zginąć.

70. To the Moon

Zawsze unikałem gier stworzonych w RPG Markerze. Były one tworzone przez zwykłe osoby, które to starały się bardzo upodobnić do innych popularnych gier. Najczęściej im się to nie udawało, a gracze otrzymywali produkt dość lichej jakości. Inaczej było z grą To the Moon, która jest fenomenalną produkcją. Głównie bazuje na fabule, która gra pierwsze skrzypce. Jest na pozór dość prosta, ale posiada sporo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Tą niesamowitą podróż możemy przeżyć w niecałe 4 godziny.

69. Trine

Trine niezwykle nawiązuje do kultowej gry The Lost Vikings. Gracz kieruje jednym z trzech bohaterów, którzy różnią się od siebie możliwościami. Mag potrafi wyczarować nowe sześciany jak i przesuwać obiekty. Rycerz jest niezwykle efektywny do walki z dużą grupą przeciwników. Łuczniczka potrafi się dostać do trudno dostępnych miejsc. Dzięki łukowi może także zadawać obrażenia przeciwnikom. Ta niezwykle sympatyczna gra, w które doczeka się trzeciej części. Dlatego warto przypomnieć sobie starsze odsłony tej serii.

68. Zaginięcie Ethana Cartera

Debiutancki tytuł nowo utworzonego polskiego studia The Astronauts. Jej szefem jest Adrian Chmielarz, doświadczony projektant gier. Wraz ze swoją ekipą stworzył naprawdę interesującą przygodówkę. Naszym zadaniem jest odnalezienie tytułowego Ethana Cartera, w przepięknym miejscu Red Creek Valley. Wcześniej zagrać mogli tylko posiadacze blaszaków, teraz do grona szczęśliwców dołączyli gracze z PlayStation 4.

67. Wolfenstein 3D

W olbrzymim gąszczu nowych gier nie można zapominać o klasyce. Wolfenstein 3D był wydany 23 lata temu, jednak nadal jest to grywalny tytuł. Trafił na Steama, gdzie jest w pełni skonfigurowany przez developerów. Nie musimy ustawiać zgodności systemu czy pobierać DOSboxa. Wystarczy samo odpalenie w menu Steam, aby rozpocząć zabawę. Można prościej? No chyba już się nie da, żeby pograć w tego kultowego klasyka.

66. Woolfe The Redhood Diaries

Uwielbiam przygody o Czerwonym Kapturku. Szczególnie te adaptacje autorskie, wymyślone na potrzeby gry bądź książki. W Woolfe panuje niezwykle zimny i szorstki klimat. Przez większość gry lokacje są brudne, pokryte śniegiem i niezbyt przyjazne. Do tego mamy steampunkowych ołowianych żołnierzy oraz sporo innych niebezpiecznych bestii. Gra co prawda została już wydana, jednak autorzy cały czas pracują nad kolejnymi poziomami, które wkrótce mają trafić w postaci łatki.

65. Battlefield 3

Jedna z moich ulubionych strzelanin online. To głównie tryb dla wielu graczy, jest głównym kąskiem dla graczy. Do ich dyspozycji firma DICE oddała niezwykle realistyczną oprawę graficzną i dźwiękową. Nie można zapominać o olbrzymich mapach, wielu trybach rozgrywki i klas postaci. Pomimo już leciwego wieku, serwery nadal pękają w szwach i można grać całymi dniami.

64. Assassin's Creed II

Najlepszy Assassin's Creed w historii! Druga część poprawiał błędy poprzedniczki i wprowadzała nowe rozwiązania. Poznawaliśmy także nowego bohatera Ezio, z którym to mogliśmy się bliżej poznać przez kolejne części. Pamiętam, że niezwykle podobała mi się prezentacja z targów E3, gdzie lataliśmy na paralotni. Assassin's Creed II to niezwykle udany sequel, w który trzeba zagrać. Szkoda tylko, że od tej części wszystko zaczęło się psuć. Kolejne gry nie były już tak fajne, a Ubisoft zrobił z serii maszynę do zarabiania pieniędzy.

63. Anomaly: Warzone Earth

Kolejny polski tytuł, który trafił w serce graczy. Jest to odwrócony Tower Defense, który mogliśmy grać zarówno na komputerze i na platformach mobilnych. Dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł na takie rozwiązanie. Gracze pokochali Anomaly: Warzone Earth, jak i kolejne części, które trafiły na Steama, Google Play czy App Store.

62. BioShock

Seria BioShock jest jedną z najlepszych jaką znam. Niezwykle podoba mi się w klimat, szczególnie w pierwszej i ostatniej części. Zaczynaliśmy dość dynamicznie od katastrofy lotniczej, a później było co raz lepiej. Trafialiśmy do utopi zwanej Rapture, do tego dodajmy w jakim stylu. Chyba nie ma takiego gracza, który by nie pamiętał tej pamiętnej chwili.

61. Bulletstorm

Kolejny polski akcent w naszym zestawieniu. Niestety jest to jedna z najbardziej niedocenianych FPSów w historii. Produkt polskiego studia People Can Fly niezwykle szybko ucichł po premierze. Wprowadzał dość innowacyjny system mordowania przeciwników. Gracz miał pokaźną ilość sposobów na eliminację przeciwnika, za które otrzymywał punkty. Wyższe wartości zdobywało się za zabójcze kombinacje, które to gracz musiał wykonać. System mi się podobał i między innymi dlatego, tak dobrze wspominam tą grę.

60. Call of Duty 4: Modern Warfare

Pierwsze Call of Duty w historii, które odcina się od realiów Drugiej Wojny Światowej. To była dość śmiała decyzja, ponieważ wcześniej, jak się myślało o serii Call of Duty, to miało się w pamięci te wszystkie epickie sceny z Drugiej Wojny Światowej. Od tej części wszystko się zmieniło, co prawda nadal pozostały filmowe efekty, jednak zmienił się teatr wojny. Doszły nowe zabawki w postaci noktowizorów, lepszych nowocześniejszych broni, helikoptery czy samonaprowadzające się rakiety. Współczesne konflikty niezwykle się spodobały i praktycznie do dzisiaj otrzymujemy podobne rozwiązania, w kolejnych częściach Call of Duty. Bym zapomniał wspomnieć o misji gdzie miał miejsce wybuch bomby atomowej, chyba każdy pamięta tą scenę.

Polecane: 10 Najbardziej Wnerwiających Misji w Grach

59. Kangurek Kao

Kolejna platformówka 3D, którą pamiętam z dzieciństwa. Pierwsza część była dość sztampowa, jednak zyskała sobie fanów. Kolejne części były bez porównania lepsze, jednak to ta prosta gra, jest mi najbliżej sercu. Sam Kangur niezwykle przypominał Croca, podobnie wygląd lokacji był dość bliźniaczy. Szczególnie polecam sobie przypomnieć, bądź dać pograć młodszemu rodzeństwu.

58. Crysis

Pierwszy Crysis niszczył wszystkie komputery dostępne na rynku. W szczególności katował karty graficzne, które nie potrafiły sobie z tą grą poradzić. To nie dlatego, że twórcy źle zoptymalizowali swój produkt. Dlatego, że wyprzedzili jakość grafiki o kilka lat. Wtedy komputery przeżywały kolejną generacje, nowy poziom graficzny. Jakość wizualna powodowała opad szczęki, nawet teraz Crysis nie wygląda źle. Powiem nawet, że teraźniejsze gry, które wychodzą nie mogą stanąć na tym samym poziomie co ten 7 letni tytuł.

57. Dead Space

Horror rozgrywający się w kosmosie. Nie brzmi to dość znajomo? Moje pierwsze skojarzenie to Doom 3. Jednak twórcom udało się stworzyć coś nowego. Niezwykle podobał mi się klimat. Gra doczekała się kolejnych części i filmów w wersji animowanej. Warto sobie przypomnieć całą serię, która została na jakiś czas zapomniana. Fajnie jakby EA do niej wróciło i zapowiedziało nową grę w tym uniwersum.

56. Diablo 2

Nadal tytuł tętni życie za sprawą Battle.neta. Można byłoby pomyśleć, że trójka zupełnie zdeklasowała tego klasyka. Nic bardziej mylnego, nadal spora część graczy gra w Diablo 2. Sam też chętnie wracam do tej części, kiedy Blizzard resetuje laddera. Wtedy jest dodatkowa motywacja do bycia najlepszym. To znaczy, aby znajdować się dość wysoko w drabinie społecznej. Wynik godny odnotowania, ale jest to niezwykle trudne zadania. Jednak sama gra jest warta zagrania, w końcu to jeden z najlepszych hack & slasów w historii.

55. Disciples II: Powrót Galleana

Bardzo podobna gra do Hereosów 3. Posiadała dość bliźniaczy gameplay, gdzie rozbudowywaliśmy nasze miasto, zdobywaliśmy surowce i walczyliśmy z przeciwnikami. Disciples II miał zdecydowanie mroczniejszy klimat dark fantasy. Brakowało cukierkowej grafiki, większość kolorów była bardzo stonowana. To pozwoliło odnieść sukces tej grze, jak i dzięki systemowi levelowania jednostek. Te podczas walki zdobywały doświadczenie, dzięki czemu stawały się silniejsze w kolejnych partiach. Zmarłe jednostki mogliśmy wskrzeszać w miastach lub przy użyciu specjalnych mikstur.

54. Jane’s USAF

Mój ulubiony symulator lotniczy. Gra łączyła w sobie dwa gatunki: symulatora i gry zręcznościowej. Jak na tamte czasy, cechowała się przepiękną grafiką, realistycznym modelem lotu i wciągała na długie godziny. Latać mogliśmy wieloma dostępnymi myśliwcami takimi jak: Mig-29, F16, F15E czy A10A. Do tego w skład wchodziły rozbudowane kampanie dla pojedynczego gracza i tryb multiplayer. Chętnie bym zobaczył tą grę raz jeszcze, za sprawą jakiegoś remake bądź remastera.

53. Flojd

Flojd to przygodówka, którą można kojarzyć z lat 90. Pamiętam, że niezwykle mi się ona podobała, nawet pomimo tego, że nie umiałem w nią grać. Poziom trudności był dość wysoki, bez opisu raczej bym jej nigdy nie skończył. Niestety nie wiem dlaczego została tak szybko zapominana. Wielu graczy jej nie pamięta bądź nie zna wcale. Warto zagrać szczególnie teraz, jak jest więcej czasu, aby zaznajomić się z tą produkcją.

52. Get Medieval

Wczasach kiedy nie było Internetu, gry w które można było grać więcej niż dwie osoby, uchodziły za Świętego Grala. Szczególnie jak przyjeżdżali znajomi i można było z nimi spędzić czas przy komputerze. Get Medieval to niezwykle dobra gra, w której kierowaliśmy jednym z czterech dostępnych postaci. Musieliśmy pokonać straszliwego czerwonego smoka. Gra cechowała się dużą ilością plansz i sporym poczuciem humoru.

51. Gorky 17

Nie mógłbym nie wspomnieć o grze Gorky 17. Ten polski tytuł bardzo mi się podobał, pomimo, że nie przepadałem za tego typu grami. Trochę nawiązywała do popularnych w tamtym okresie gier z serii Final Fantasy. Kierowaliśmy grupą bohaterów, szukając przydatnych przedmiotów. W między czasie mogły nas zaatakować przebrzydłe potwory. Walka była turowa, co tylko skłaniała do strategicznego myślenia. Często mogliśmy paść ofiarą ostatniej tury i ostatecznie stracić rachubę czasu.

50. Seria Half-Life

Half Life wprowadził bardzo dużo do pierwszoosobowych FPSów. Stworzył nową jakość w opowiadaniu historii. Przedstawienie fabuły dzięki skryptom, było to czymś innowacyjnym. Teraz ciężko byłoby sobie wyobrazić najnowszą część Call of Duty bez skryptów. Gra jest dość długa, a dzięki dodatkom możemy ten czas jeszcze zwiększyć. Grafika może lekko trącić myszką, ale nie jest wcale tak źle. Szczególnie jak nie dysponujemy silnym komputerem. W miarę możliwości możemy spróbować pobrać mody, polepszające grafikę. W Half Life zdecydowanie trzeba zagrać.

49. Eragon

Osoby czytające książkę, mogą być bardzo zawiedzeni filmem jak i grą. Co prawda tytuł nie jest dość odkrywczy, jak przypadło na gry na licencji filmowej. Ba, powiem nawet, że jest mocno średni. Jednak ile razy można przechodzić Władcy Pierścieni Powrót Króla? Jeżeli nie możecie się oderwać od WPPK, to koniecznie sprawdź Eragona. Gameplaye jest niemal taki sam, siekamy przeciwników, idziemy dalej, kolejna porcja przeciwników itd. Urozmaiceniem są proste zagadki logiczne i latanie na smoczycy Saphira.

48. Wiedźmin 3

To jest niemal oczywiste, że ta gra musiała się tutaj znaleźć. Jest to jeden z najlepszych polskich tytułów. Trzeci Wiedźmin poprawia bardzo wiele błędów poprzednich części, dodając od siebie wszystko co najlepsze w tej serii. Pierwsza część była mało dynamiczna i momentami nudna. Kolejne odsłony były bardziej dynamiczniejsze, czym dobrym przykładem jest trzecia część. Do końca wakacji zostało jeszcze trochę czasu. Może warto poświęcić kilka dni na tą grę?

47. Dead Effect

Niezależny horror FPS osadzony w kosmosie. Początkowo Dead Effect trafił na platformy mobilne, dopiero później na komputery. To właśnie na tym ostatnim sprzęcie, polecam wam zagrać. Myszka i klawiatura jest lepszym wyborem, niż ekran dotykowy.

46. Escape Goat

Escape Goat to świetna gra jak mamy mało czasu, a chcemy sobie pograć. Poziomy są dość krótkie, przez co tytuł możemy wyłączyć w każdym momencie. Poziom zagadek nie jest wysoki, jednak mogą nam się przydarzyć chwile, w których się zatniemy. Do tego mam dość interesującą historię i kozę w roli głównej.

45. Seria Fallout

Pod koniec tego roku, na półki sklepowe ma trafić czwarta część Fallouta. Pozostało jeszcze trochę czasu do premiery, ale może to jest najlepszym momenty, aby przypomnieć sobie poprzednie części? Każda odsłona Fallouta jest rozbudowana i nie jest na kilka godzin rozgrywki. Musimy dysponować sporą ilością, jeżeli chcemy wgłębić się w ten niezwykle interesujący świat. Podczas wakacji jest to idealny moment, aby sobie pograć.

44. Hype: The Time Quest

Tytuł, który był głównie kierowany do najmłodszych. Znam jednak sporą ilość osób, które wracają do tej gry. Hype posiadał niezwykły klimat i ciekawy gameplay. Walka była dość widowiskowa, było czuć w niej siłę legendarnego miecza. Teraz sterowanie wydaje się niezwykle toporne. Kiedy tylko się przyzwyczaimy powinno nam iść zdecydowanie lepiej. Bardzo zachęcam do ponownego zagrania.

43. Kapitan Pazur

Kapitan Pazur nie miał szczęścia w Polsce. To ze względu na to, że grę dla dorosłych próbowano przerobić na grę dla dzieci. Niech was nie zmyli cukierkowa oprawa graficzna. Kapitan Pazur jest piekielnie trudna produkcją. Nie wiem jak sześciolatek miał sobie z nią dać radę. Tytuł praktycznie wcale się nie zestarzał, nadal wygląda świetnie i jest na czym zawiesić oko. Do tego mamy sporą ilość plansz do przejścia oraz wiele sekretów do odkrycia. Jakbym mógł poradzić, to grajcie w angielską wersje językową.

42. Pokemon Fire Red

Pierwsza generacja Pokemonów była najlepsza. Najbardziej przypadła mi do gustów, zapewne jak większości. Pierwsze gry Blue, Red i Yellow były wciągające, ale posiadały wiele błędów. Deweloperzy nie byli jeszcze doświadczenie w tworzeniu gier. Późniejsze odsłony były zdecydowanie lepsze. Na uwagę zasługuje Fire Red, czyli remake klasycznej czerwonej edycji. Zmianie uległa szata graficzna, muzyka i mechanika. W tą edycję grało się już zdecydowanie lepiej i wygodniej. Polecam!

41. Seria Harry Potter

Gry z serii Harry Potter były świetne! Co prawda nie były to może perfekcyjne gry, ale potrafiły przyciągnąć do komputera, po obejrzeniu filmu. To pozwalało na kolejne godziny zabawy w świecie czarodziejów. Najbardziej podobały mi się pierwsze trzy części. Kolejne były bardziej nakierowane na walkę. Ja za to bardzo lubiłem eksplorować, szukać sekretów i rozwiązywać zagadki.

40. Knights & Merchants

Kultowa gra strategiczna, którą niezwykle darzę sentymentem. Knights & Merchants to dość trudny tytuł, w którym nacisk szedł na ekonomię. To dzięki gospodarce mogliśmy szkolić nowych żołnierzy czy pracowników. Następnie musieliśmy mieć zagłady pracy, w których by pracowali. Trzeba mieć też żywność, aby wszystkich naszych podwładnych wykarmić. To dlatego ta gra jest niezwykle wciągająca! Jakby komuś było mało podstawowej wersji gry, zawsze może sięgnąć po dodatek, czy nowe scenariusze stworzone przez fanów.

39. Seria Max Payne

Wakacje bez Maxa, to wakacje stracone. Co jakiś czas powracam do starszych części, aby sobie pograć. W tym roku wyjątkowo przypomnę sobie trzecią część. Ta była niezwykle krytykowana przez ortodoksyjnych fanów. Mi zmiana scenerii jak i wizja głównego bohatera nie przeszkadzała.

38. Obcy: Izolacja

Jedna z najlepszych gier w uniwersum Obcego. Gracz wciela się w postać Amandy, córki Ripley. Izolacja posiada niesamowity klimat zaszczucia. Nasza bohaterka jest dość słaba i często musi uciekać przed Obcym, aby przeżyć. Do tego znajdziemy masę sekretów jak i smaczków, z których fani uniwersum powinni być zadowoleni. Tytuł jest dość długi, przez co wielu krytykuje ją za to. Jednak kiedy są wakacje, czasu na gry zdecydowanie więcej, chyba warto sięgnąć po Obcy: Izolacja.

37. Painkiller Hell & Damnation

Czy słyszeliście kiedyś o grze Painkiller? Jeżeli tak, to czy graliście w najnowszą część? Ta dodaje kolejne godziny zabawy w tym uniwersum. Mordowanie sporej ilości przeciwników na pewno spodoba się fanom strzelanek. Mamy spory arsenał broni, który to się przydaje na niektóre typy wrogów. Polegli zostawiają zielone punkty, kiedy zbierzemy odpowiednią ilość, możemy przejść w tryb ducha. Wtedy dzieje się magia! Każdy napotkany przeciwnik leży trupem. Rozgrywką dynamiką przypomina trochę Quake III: Arena.

36. Pizza Syndicate

Gotowanie to naprawdę świetnie zajęcie! Szczególnie jak musimy przyrządzić pizzę. W tej grze mieliśmy taką możliwość! Byliśmy bowiem właścicielami restauracji i tworzyliśmy ulubione dania dla gości. Pizza Syndicate niesamowicie wciąga tak jak inne podobne gry z gatunku tycoon.

35. Prince of Persia: Dusza Wojownika

Jest to część, która najbardziej jest krytykowana, bądź chwalona. Wszystko zależy od tego jakiego fana PoPa się zapytamy. Druga część z trylogii Piasków Czasu, wprowadzała wiele nowych istotnych zmian. Główny bohater z bajkowego księcia, stał się maszyną do zabijania. Bezlitosny wojownik siekał rywali na drobne kawałeczki. Do tego klimat gry był niesamowicie ciężki. Oprawa graficzna mocno stonowana, a na słuchawkach mogliśmy usłyszeć ciężką metalową nutę.

34. Rayman 2: The Great Escape

Moja ulubiona część Raymana na komputer. Dwójka posiadała niezwykłe piękną oprawę graficzną i muzyczną. Do tego świetnie zrealizowane sterowanie, spora ilość poziomów do przejścia jak i sekretów do odkrycia. Czy są tu jacyś fani Raymana?

33. Re-Volt

Dobrych wyścigówek nigdy dość! Re-Volt to niezwykle dynamiczna gra, w której kierujemy zdalnie sterowanym samochodem. Podczas zabawy zbierać mogliśmy power upy, te dawały nam przewagę bądź pogrzebywały nasze szans na zwycięstwo. Tytuł jest dość krótki, jednak zdecydowanie warto zagrać. Istnieje także mobilny port Re-Volta dostępny na Androida i iOSa.

32. S.T.A.L.K.E.R.: Czyste Niebo

Jest to niezwykle nietypowa gra, która skierowana jest dla wąskiego grona odbiorców. Nie przypadnie do gustu każdemu. Jest niezwykle złożona, trudna i wciągająca za razem. Świat przedstawiony jest niesamowicie skonstruowany. Po wybuchu nuklearnym cała przyroda została niemal zniszczona. Polecam zagrać, w szczególności, jak lubicie takie gry jak Fallout lub inne tytuły postapo.

31. Shadow Company: Left for Dead

Jeden z najlepszych moim zdaniem taktycznych strzelanek. Na początku milenium popularne były gry z serii Komandos. Te jednak nie przypadły mi do gust, o wiele chętniej sięgałem po Shadow Company. Tam mieliśmy grupkę najemników, którzy to musieli wykonać określone zadanie. Misji było niezwykle dużo oraz postaci do wyboru. Do tego mieliśmy przecudowną oprawę graficzną 3D. Szkoda, że ten tytuł aż tak się zestarzał pod tym względem. Jednak mechanika nadal jest aktualna. Chętnie bym zagrał w Shadow Company: Left for Dead ponownie, za sprawą remakea.

30. Singularity

Kolejny FPS, który nie zyskał popularności. Jak dla mnie jedna z najlepszych gier z tego gatunku. Twórcy mieli sporo pomysłów i zaimplementowali je w grę. Mieliśmy walkę ze Związkiem Radzieckim, podróże w czasie i mutanty. Jak dla mnie cała ta historia miała ręce i nogi, a do tego świetnie się strzelało. Szkoda tylko, że multiplayer szybko umarł. Teraz praktycznie nie ma z kim pograć przez sieć.

29. Skoki Narciarskie 2001: Polski Zwycięzca

Nie oszukujmy się, czasami DSJ2 się znudzi. Wtedy najlepiej sięgnąć po Skoki Narciarskie 2001. Ta odsłona była niesamowicie grywalna. Mogliśmy stworzyć profil skoczka i obserwować jego karierę. Gra posiadała rzeczywiste obiekty sportowe. Sterowanie było dość trudne, jednak po przyzwyczajeniu się, mogliśmy bić wszelkie rekordy.  

28. Sniper: Ghost Warrior

Pierwsza część zyskała dość dobre oceny i komercyjny sukces. Można powiedzieć, że twórcy stworzyli swoją grę, na podstawie misji z Call of Duty 4. Zamiast ciągłego strzelania do przeciwników, musieliśmy poruszać się po cichu. Mordować ich przy pomocy noża, bądź ściągać rywali z kilku kilometrów. Sniper: Ghost Warrior to niezwykle liniowy tytuł, ale za to bardzo filmowy. Warto przypomnieć sobie rozgrywkę, przed premierą trzeciej części.

27. Path of Exile

Jeżeli macie dość prostych H&S;, to Path of Exile jest dla was. To niezwykle wymagająca i dość skomplikowana gra, jak na początek. Posiada olbrzymie drzewko umiejętności, które wielkością zabija wszystkie inne gry z tego gatunku. Warto wspomnieć, że Path of Exile jest darmową produkcją, co jeszcze bardziej przekonuje, aby zagrać. Szkoda tylko, że nie ma jeszcze polskiej wersji językowej.

26. Seria StarCraft

Seria StarCraft w Korei Południowej jest traktowana jak religia. Coś w tym jest, że to jeden z najbardziej popularnych RTSów. Jeszcze w tym roku pojawi się dodatek do drugiej części. Może przed premierą warto odłożyć tryb wieloosobowy i zagrać w fabułę?

25. Superfrog HD

O Super Żabie przez dłuższy czas było niezwykle cicho. Nie pojawiły się żadne kolejne odsłony. Dopiero w 2013 roku, developer postanowił odświeży leciwy tytuł z Amigi. Nowa wersja HD zawiera oryginalne poziomy, jak i zupełnie nowe stworzone na potrzeby tego remasteru.

24. The Elder Scrolls IV: Oblivion

Skyrim jest genialny, ale z czasem się nudzi. Alternatywą może okazać się Oblivion, poprzednia część z serii. Jest bardziej kolorowa, posiada podobne rozwiązania i olbrzymią ilość zadań. Ja zapamiętałem ten tytuł między innymi za sprawą dodatków do gry. Dla bardziej wymagających graczy, polecam pograć paczki polepszające tekstury.

23. Prey

Gra niezwykle podobna do Dooma 3 i Quake 4. Prey powstawał przez około 11 lat, jednak nie skończył jak Duke Nukem Forever. Gra Posiadała świeżą mechanikę i wnosiła kilka istotnych zmian w FPSy. Bronie były niezwykle ciekawe, bowiem walczyliśmy przy użyciu żywych organizmów. Do tego mieliśmy zabawę z portalami i grawitacją. Szkoda, że kontynuacja została usunięta…

22. Seria Tomb Raider

Pierwsze części były czymś wielkim. Twórcy trafili w sedno, wybierając kobietę na główną bohaterkę. W tamtym okresie było niezwykle mało tytułów, gdzie mogliśmy grać kobiecą postacią. Lara była piękna, inteligentna, wysportowana i gotowa na nowe przygody. Czy potrzeba czegoś więcej? Kolejne odsłony były lepsze pod względem wizualnym, jednak niekrocznie rozgrywa mi odpowiadała. Moją ulubioną częścią jest reboot z 2013 roku. Jakby był grudzień i ktoś by zapytał mnie, jak spędzę sylwestra. Odpowiedziałbym grając w grę Tomb Raider.

21. Verdun

Żyjemy w czasach, w których liczą się tylko nowoczesne strzelaniny online. Są jednak inne gry, jak np. Verdun. Gra przestawia losy historycznej bitwy pod Verdun. Możemy wcielić się w postać żołnierza i razem z innymi odgrywać losy bitwy. Gra jest dość niszowa, ale zyskała swoją wierną społeczność.

20. SUPAPLEX

Klasyczny tytuł, w którym trafialiśmy do wnętrza komputera. Jest to klon Boulder Dasha, jednak moim zdaniem zdecydowanie lepszym. Zbieraliśmy infotrony, które gwarantowały nam przejście danego poziomu. Jednak jeszcze musieliśmy znaleźć drogę do wyjścia. Supaplex to niezwykle długa gra, składająca się z ponad 100 poziomów. Im dalej tym trudniejsze zagadki logiczne i częściej musimy popisywać się małpią zręcznością. Powstała także specjalna konwersja na tablety i smartfony.

Polecane: Jak Przywrócić Utracone Dane Z Telefonu Androidem

19. Wiedźmin Gra Przygodowa

Wiedźmin Gra Przygodowa do nie lada gradka dla fanów gier planszowych. Dostępne są dwie wersje: cyfrowa i papierowa. Po zabawie przy komputerze, zawsze można spędzić miło czas grając partyjkę ze znajomymi.

18. Life of Pixel

Twórca tej gry miał znakomity pomysł, bowiem tytuł dotyczy historii gier komputerowych. Gracze poznają stare komputery i konsole. Następnie przechodzimy poziomy, które są wiernie odwzorowują możliwości danego sprzętu. Nie dość, że można się dobrze bawić przy tej grze platformowej, to jeszcze można się czegoś nauczyć o starych urządzeniach.

17. Interstellar Marines

Kosmiczna strzelanina FPS. Na razie jest ona w formie wczesnego dostępu na Steam. Jednak już teraz Interstellar Marines jest niezwykle grywalną grą. Można rywalizować z innymi przez sieć, w różnych trybach rozgrywki jak i w singlu. Tytuł ma dość interesujący mroczny klimat oraz roboty rodem T-1000.

16. Rise of the Triad

Reedycja Rise of the Triad nie należała do najlepszych. Już na początku twórcy mieli sporo problemów z optymalizacją tytułu. Rise of the Triad był zupełnie nie grywalny w dniu premiery. Jednak z czasem deweloperzy poradzili sobie z tym problemami. Teraz możemy grać bez większych problemów na komputerze. Do czego bardzo zachęcam.

15. Pillars of Eternity

Fani klasycznych gier RPG musieli bardzo długo czekać na ten tytuł. Pillars of Eternity jest duchowym spadkobiercą serii Baldur’s Gate. Gra jest niezwykle rozbudowana i długa. W żadnym razie fani nie powinni być zawiedzeni. Twórcy planują wprowadzić wiele dodatków, aby gracze zostali na dłużej, przy tej świetniej grze RPG.

14. Battlefield 4

Kolejny Battlefield, który trzeba mieć zainstalowany na dysku. Czwarta część wprowadza wiele zmian w trybie multiplayer. Dodany został także nowy tryb dowódcy, w którym to gracz posiadający tablet ma wgląd na pole bitwy. Może wydawać rozkazy, jak i oznaczać punkty do przejęcia. Jeżeli nie spodobał Ci się, najnowszy Battlefield Hardline, śmiało wracaj do czwórki.

13. Wolfenstein: The Old Blood

Najnowszy Wolfenstein, który trzeba zagrać. Machine Games posłuchało graczy i nie popełniło już tego samego błędu, co w przypadku The New Order. Trafiamy do Zamku Wolfenstein oraz do okolicznej wioski u podnóża Twierdzy. Ten dodatek niesamowicie wciąga i po zagraniu będziemy oczekiwać więcej. Pojawiają się także nazi zombies! Pozostaje mieć tylko nadzieję, że za rok znowu twórcy coś przygotują dla fanów.

12. Hearthstone

Ta karcianka stała się prawdziwym hitem. Gracze ponownie pokochali grać w karty, tym razem z bohaterami świata Warcraft, w roli głównej. Codziennie w Hearthstone grają miliony graczy z całego świata. Niezwykle silna jest także polska społeczność. Tytuł jest darmowy, więc dlaczego nie rozegrać kilku partyjek?

11. Monument Valley

Tytuł mobilny, który odniósł olbrzymi sukces komercyjny. Naszym zadaniem jest odprawienie księżniczki Idy do domu. Świat gry jest niezwykle nierealistyczny, często musimy bawić się perspektywą, aby znaleźć odpowiednią drogę. Gracze pokochali tą łamigłówkę i oczekiwali więcej. Twórcy przygotowali dwa dodatki, mam nadzieję, że pojawią się następne, bądź usłyszymy o kontynuacji.

10. Grand Theft Auto 5

Najlepsza gra komputerowa z otwartym światem w jaką grałem! Ogrom świata jak i możliwości robią na mnie olbrzymie wrażenie. Widać tutaj profesjonalizm Rockstar Games, ulice są tętniące życiem. Kiedy znudzą nam się misje główne, możemy robić poboczne, później kolejne aktywności na jakie mamy ochotę. Do tego twórcy oddali tryb multiplayer, w którym możemy grać ze znajomymi bądź zupełnie obcymi osobami. Trzeba jeszcze czegoś więcej, aby zostać na dłużej przy komputerze czy konsoli?

Polecane: Jak Zainstalować iOS 9 Beta?

9. Galaxy on Fire 2

Jedna z większych gier dostępnych na platformy mobilne. Jest niezwykle złożona, posiada spory otwarty świat i wiele misji do wykonania. Fani space simów muszą zagrać w Galaxy on Fire 2. Jeżeli lubicie grać przy komputerze, śmiało sięgajcie po wersję Steam.

8. Goblin Sword

Klasyczna gra platformowa z elementami RPG. Goblin Sword posiada sporą ilość poziomów jak i przedmiotów do znalezienia. Walczymy z przeciwnikami i strasznymi bossami pod koniec każdego rozdziału. Goblin Sword często można kupić w promocji, do czego gorąco zachęcam.

7. Hack RUN

Marzyłeś kiedyś o byciu hakerem? Zdecydowanie musisz sięgnąć po Hack RUN. W tej grze wcielamy się w komputerowego maniaka. Musimy wykraść dane z pewnej firmy. Gra naszpikowana jest prostymi komendami znanymi dla znawców systemu Linux. Jest niesamowicie wciągającą grą, a do tego uczy logicznego myślenia.

6. Hellraid: The Escape

Firma Techland musi mieć spore problemy z grą Hellraid na komputerach. Jednak mobilna wersja ma się dobrze! Musimy uciec z niebezpiecznych lochów. Te kryją w sobie wiele niebezpieczeństw, dlatego musimy być ostrożni, uciekając z kolejnych pokojów.

5. Seria Infinity Blade

Seria, która zadebiutowała na platformach mobilnych. To właśnie dzięki Infinity Blade, zaczęły się pojawiać duże produkcje na iOS. Firma Epic wypuściła specjalną wersję silnika, która to może uruchomić się na smartfonach. Między innymi dlatego warto sprawdzić jak wyglądały te początki.

4. Kid Tripp

Jedna z najtrudniejszych gier mobilnych, z jaką miałem do czynienia. Zasady są niezwykle proste. Musimy przedostać się na koniec poziomu, nie otrzymując żadnych obrażeń. Opcjonalnie możemy zbierać po drodze złote monety. Wykazać musimy się sporym refleksem, kiedy zamierzamy tą grę przejść bez większych problemów. Na ukończenie planszy mamy około 30 sekund, jednak musimy zarezerwować stanowczo więcej czasu.

3. Little Big Planet

Posiadacze PlayStation otrzymali przepiękną grę w postaci Little Big Planet. Tytuł jest jedną z lepszych platformówek na konsole PS. Kiedy znudzi się nam gra samemu, możemy wkroczyć w tryb online. Zdecydowanie lepiej się przechodzi Little Big Planet, kiedy niespodziewanie przyjdą do nas znajomi. Dobra zabawa gwarantowana, szczególnie jak mamy dzieci!

2. Oceanhorn

Jeżeli nie przepadacie za prostymi grami mobilnymi, sięgnijcie po Oceanhorn. Ten długi RPG, zagwarantuje wam dobrą zabawę. Całkiem niedawno gra trafiła na Steama, jednak polecam delektować się ją na telefonie.

Polecane: Roccat Ryos TKL Pro - turniejowa klawiatura z zaawansowanym oprogramowaniem

1. Niespodzianka

Nie będę się oszukiwał, na pewno nie wymieniłem wszystkich tytułów. Dlatego jest to miejsce dla was czytelników, abyście napisali w komentarzu o swojej ulubionej grze, w którą najczęściej gracie w wakacje. Jesteśmy niezwykle ciekawi waszych wyborów, dlatego prosimy także o krótki opis.

O autorze: Paweł Borysewicz

Z zamiłowania grający na wielu platformach. Uwielbia tytuły platformowe, zręcznościowe i FPS-y. Nie pogardzi wciągającą i oryginalną grą. Wielki fan Prince of Persia, nie mogący doczekać się wielkiego powrotu serii. Poza samym graniem lubi słaby film i słabą książkę. Bo w końcu jak zdefiniować dobrą literaturę? Często zastanawia się, jak będzie wyglądał świat, kiedy przepełni się czas uniksowy.