Za pomocą drukarek 3D można stworzyć najróżniejsze rzeczy. Mogą one także pomagać w operacjach. Pewien pacjent wydrukował bowiem replikę swojej nerki, czym ułatwił lekarzom zabieg na tej prawdziwej.
Pewien mężczyzna - John Cousins - miał spory problem na głowie. Chodziło o jego nerkę, a konkretniej o powstały kamień nerkowy, który miał całkiem spore rozmiary. Mężczyzna znał się jednak na druku przestrzennym i postanowił pomóc lekarzom.
Przygotował on bowiem wierną replikę swojego organu. Posłużyła mu do tego nowoczesna drukarka 3D. Lekarze byli zdumieni, gdy ujrzeli prototyp nerki pacjenta. Szybko zauważyli jednak, że będzie to bardzo pomocne.
Chirurdzy z Southampton General Hospital, bo o nich w typ przypadku chodzi, dzięki sztucznej nerce mogli opracować wręcz idealny plan całego zabiegu. W efekcie, wszystko odbyło się sprawnie i szybko, a pacjent pozbył się kamienia nerkowego.
Ta innowacyjna metoda bardzo spodobało się angielskim chirurgom. Planowane jest szersze wykorzystywanie replik organów, które tworzone będą dzięki drukarkom 3D.
Wybiegając jeszcze dalej w przyszłość, można mieć spore nadzieje, że druk przestrzenny będzie kiedyś mógł wytwarzać organy nadające się do przeszczepów.
Mam tylko nadzieję, że tego newsa nie przeczytają nasi politycy. Wpadną jeszcze na pomysł, by każdy pacjent sam sobie drukował repliki chorych narządów, opracowywał plan zabiegu i jeszcze sam się operował, najlepiej we własnym domu.
