Przez ostatnie miesiące niewiele mówiło się na temat produktów firmy BlackBerry, głównie za sprawą tego, że… producent nie miał nam nic do zaprezentowania. Ostatnią słuchawkę BlackBerry Priv nie można uznać za udaną, ale północni sąsiedzi USA chcą jeszcze zagrać o "być albo nie być" ich firmy! Czy to jednak im się uda? Czy jest jakakolwiek szansa powodzenia? Sprawdźmy to!
Jak doskonale pamiętamy, produkty BB charakteryzowały się swoim własnym środowiskiem o nazwie BlackBerry OS. W efekcie ostatnich ewolucji tego autorskiego oprogramowania, zaczęło ono tracić na popularności wraz z urządzeniami, które były przez ten OS obsługiwane. Zarząd BlackBerry postanowił całkowicie porzucić swoje własne środowisko i nawiązać współpracę z wujaszkiem Google, czego owocem było wypuszczenie na rynek BlackBerry Priv. Smartfon ten miał stać się ostatnią deską ratunku już ledwie utrzymujących się na powierzchni Kanadyjczyków. Musiało okazać się to błędem, bowiem słuchawka sprzedała się nadzwyczaj… nędznie.
Co mogło być tego przyczyną? Wielu spekulantów utwierdza się w przekonaniu, że główny problem stanowiła nieprzystępna i zbyt wygórowana cena! Słuchawka nawet obecnie kosztuje grubo ponad 3 tysiące złotych, zatem można śmiało zaliczyć to jako jeden z głównych hamulców sprzedażowych BB Priv. Czy Kanadyjczycy mają zamiar już się poddać? Być może jakiś większy gigant pokroju Microsoftu zechce wziąć korporacją pod swoje skrzydła? Nie jest to wykluczone, jednak do tego czasu Kanadyjczycy wypuszczą na rynek kolejny smartfon, ale tym razem ma być on znacząco tańszy.
Chcesz kupić najnowszy produkt od tego producenta? Sprawdź tę ofertę!
Mowa tutaj o smartfonie o nazwie kodowej “DTEK50”, który ma charakteryzować się jako urządzenie do zadań specjalnych oraz bezpieczniejsze od jakiegokolwiek innego smartfonu z Androidem na pokładzie! Wg założeń producenta, nowa słuchawka ma nie dopuścić do niepożądanego wycieku prywatnych i jakże cennych informacji. Zaimplementowana technologia SecuSUITE ma utrudnić możliwość podsłuchiwania. Z niepotwierdzonych informacji wiadomo, że smartfon będzie wyposażony w 5.2 - calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, procesor Snapdragon 617, 3 GB RAM, 16 GB ROM, aparaty 13 i 8 mpix, LTE oraz akumulator o pojemności 2610 mAh.
Przyznacie, że specyfikacja jest dość skromna, ale musimy mieć na uwadze potencjalnie niską cenę tego urządzenia. Co da się zauważyć, model ten ma trafić do znacznie mniej zamożnych użytkowników, więc i specyfikacja musi być do tego dostosowana. Pytanie, czy rzeczywiście będzie on bezpieczniejszy od jakiegokolwiek smartfonu z Androidem? Osobiście bym w to powątpiewał, ale czas pokaże! Myślę, że niebawem usłyszymy znacznie więcej o tej komórce! Tymczasem, zapraszam Was do komentowania! ;)
