Mamy kolejną garść informacji dla osób głodnych wieści z targów CES w Las Vegas. Doszły nas słuchy o wysoce zaawansowanych technologicznie nowych telewizorach OLED-owych, a także niezwykłej lodówce stworzonej we współpracy LG z Amazonem! Gotowi na kolejną porcję informacji? Zapraszam do lektury!
Inteligentna... Lodówka!
Czasy zmieniają się w sposób dynamiczny i czasem nieprzewidywalny. Coraz to kolejne urządzenia z domowego wyposażenia zostają wyposażone w szereg “inteligentnych” rozwiązań. Wszystko po to by żyło się lepiej… wygodniej i łatwiej. Idealnym przykładem będzie nowa lodówka od LG, która to została stworzona we współpracy ze znanym nam wszystkim Amazonem. Owocem tejże współpracy jest urządzenie, które w znaczny sposób ułatwi nam codziennie wykonywanie zakupów. Jak to ma się do Amazona?
Sprawa jest dość prosta. Jak zapewne pamiętacie, niedawno w sieci pojawiła się pewna asystentka głosowa zwana Alexa. Działa ona na zasadzie podobnych rozwiązań od wujaszka Google’a (Google Now) czy Siri od Apple’a. Wracając jednak do samej lodówki. Koreańczycy zainstalowali na froncie urządzenia dosyć sporych rozmiarów ekran o przekątnej aż 29 - cali. Co ciekawe, jeżeli zechcemy podejrzeć zawartość naszej lodówki, wystarczy dwukrotnie puknąć w ekran, a stanie się on transparentny na tyle byśmy mogli zajrzeć do środka. Ciekawe i stosunkowo praktyczne rozwiązanie, nieprawdaż?
We wnętrzu samego urządzenia znajduje się kamerka o rozdzielczości 2 mpix. Czyżby służyła ona do robienia “selife”? Niestety nie, ale przyda się nam do zdalnego przeglądania zawartości naszej chłodziarki z poziomu dedykowanej aplikacji na smartfon! Jeśli mówimy już o aplikacjach. Całą lodówką zarządza preinstalowany system WebOS. Do jego zalet zaliczyć możemy zapisywanie informacji o zawartości lodówki czy robieniu tzw. list zakupowych. Za pośrednictwem naszej chłodziarki od LG, jesteśmy w stanie także przeglądać strony internetowe, zamówić Ubera czy sterować inteligentnym domem!
Jak widzicie, nawet prosta na pozór lodówka może spełniać się jako swego rodzaju centrum zarządzania domowymi zapasami. Szkoda tylko, że LG nie postanowiło uświadomić swoich konsumentów w tym, ile będzie kosztowało owe cudo z wręcz telewizyjnym ekranem? Na to, a także cenę przyjdzie jeszcze odrobinę poczekać, a tymczasem pomówmy o (mówiąc kolokwialnie) wypasionych telewizorach z matrycami OLED-owymi! Na wstępie powiedzieć możemy śmiało… tanio nie będzie...
Nowe Telewizory
Jak można było się spodziewać, LG zaprezentowało również sporo nowych telewizorów. Chodzi konkretnie o serie B7, C7, G7, E7 i W7.
Ich zaletą są głownie nowoczesne matryce OLED, które urzekają niesamowitą jakością generowanego obraz czy odwzorowaniem kolorów. Oczywiście jest tu obsługa formatów HDR, w tym Dolby Vision, HDR10 oraz HLG (Hybrid Log Gamma) czy zgodność ze standardem Technicolor HDR.
Warto koniecznie zwrócić uwagę na ultra smukłe konstrukcje tych TV. Szczególnie seria W7 wyróżnia się jak największą powierzchnią samego wyświetlacza, a nie obudowy telewizora.
LG Gram
LG Gram to z kolei notebook, który podobno ma być konkurencją dla samego MacBooka Air. Jest to bowiem smukły, kompaktowy i lekki sprzęt. Według producenta, po pełnym naładowaniu notebook ma pracować nawet do 21 godzin! Jeżeli to się potwierdzi, to rzeczywiście możemy mieć prawdziwy hicior. Na razie jednak nie wiemy zbyt dużo o specyfikacji urządzenia, można jedynie dodać, że ekran ma 14 cali.
