Cześć, ja jestem Mikołaj i witam was w kolejnym, dziewięćdziesiątym pierwszym cotygodniowym VideoNews, w którym jak zwykle przybliżymy wam najciekawsze informacje ze świata technologii. A dziś między innymi o sygnalizacji świetlnej dla pieszych korzystających ze smartfonów, aresztowaniu wiceprezesa Samsunga i niecodziennej apelacji o pracę w gogle. Serdecznie zapraszam!
Powrót Króla Nokii 3310
Na początek zacznijmy jednak od niezwykłego powrotu Nokii na segment rynku mobilnego. Razem z firmą HMD Globa, Fiński producent wraca z nowymi smartfonami - Nokią 3, 5 oraz 6, które będą zaprezentowane na najbliższych targach Mobile World Congress w Barcelonie. Na tych samych targach ma zostać przywrócony model sprzed prawie 17 lat – kultowa i niezawodna Nokia 3310, której cena ma wynosić 59 euro.
Co sądzicie o takim ruchu Finów? Wydaje mi się, że to na pewno dobre zagranie marketingowe przypominajcie kto kiedyś rządził na rynku telefonów jednak mam drobne obawy o wytrzymałość telefonu.
Światła dla użytkowników smartfonów
Korzystacie ze smartfona przechodząc przez ulice? Ja niekoniecznie ale nie raz udało mi się spotkać z tym zjawiskiem. Najwyraźniej w Holandii też dostrzeżono to zjawisko i postanowiono działać! Nowy typ świateł, które mają ostrzegać takowych przechodniów możemy spotkać w mieście Bodegraven, znajdującym się w Holandii. Jest to pierwsza taka konstrukcja na świecie, która do klasycznych świateł drogowych dodaje znak informacyjny w postaci światła wysyłanego na chodnik, informującego o obecnym kolorze świateł tak, by przechodnie wpatrzeni w swój smartfon nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.
Projekt spotkał się z mieszanym odbiorem, ponieważ po jednej stronie medalu mamy próbę zwiększenia bezpieczeństwa i dostosowanie się do współczesnych problemów, jednak z drugiej nie zwalczanie bardzo niezdrowych nawyków. Ciekawi mnie tylko czy zda to faktycznie egzamin i będziemy mogli spotkać takie światła na naszych przejściach. Jak zwykle zachęcam do dyskusji.
Koniec reklam 30 sekundowych na YouTube
Ci z nas, którzy nie korzystają z Adblocka w ostatnim czasie na YouTubie mogli spotkać się z 30 sekundowymi reklamami, których nie dało się przewinąć. W ostatnim oświadczeniu Google jednak zmieniło swoje podejście i oświadczyło, że każdą dłuższą reklamę ma się dać przewinąć, zarówno te 30 jak i 20 sekundowe. W kwietniu 2016 roku na YouTube pojawił się nowy format reklam w postaci sześciosekundowych, nieprzewijanych spotów, i to właśnie ten format ma w najbliższym czasie zacząć dominować na YouTube.
Wszystkie te zmiany zobaczymy w nadchodzącym roku. Co prawda producentom ten ruch nie przypadł do gustu, jednak YouTube w swoim oświadczeniu tłumaczy, że przede wszystkim konsumenci nie lubią reklam, których nie są w stanie przeskoczyć a twórcy reklam mogą krótszy czas przeznaczyć na większe zaangażowanie widza do produktu.
Areszt dla Wiceprezesa Samsunga
W zeszłym tygodniu zapomniałem dodać informacje o pożarze w fabryce Samsunga SDI, czyli spółki należącej do giganta i zajmującej się produkcją i dostawą baterii dla min. wycofanego Galaxy Note 7, za co muszę was przeprosić. Za to w tym tygodniu znowu wiszą czarne chmury na Samsungiem, ponieważ Lee Jae-Young, wiceprezes Samsunga, uznawany za jedną z najpotężniejszych osób w Korei i Świecie został aresztowany w ten piątek pod zarzutem korupcji. Wedle doniesień śledczych Jay Y. Lee, bo tak też jest nazywany na zachodzie, miał brać udział w aferze korupcyjnej, która doprowadziła do usunięcia ze stanowiska prezydent Koreii Południowej Park Geun-hye.
Całość miała opierać się na wpłatach zaufanej osobie pani prezydent o wysokości około 40 milionów dolarów w zamian za podejmowanie decyzji politycznych, tak by Samsung wyciągał z tego jak największe korzyści biznesowe.
Aplikacja randkowa dla Hejterów
W ostatni wtorek mieliśmy święto zakochanych, jeżeli jednak w dalszym ciągu szukacie miłości to mamy coś co może was zainteresować. Jeżeli czegoś nie cierpicie i ochoczo wyrażacie swoje negatywne emocje i komentarze to mamy aplikacje, która jest właśnie dla was. Hater, bo tak się nazywa, zajmuje się łączeniem ze sobą ludzi na podstawie ich wspólnej nienawiści do jednostki czy produktu.
Aplikacja działa podobnie jak Tinder, jednak tutaj podsuwane są nam osoby z bazy, które nienawidzą dokładnie tego samego co my. Jak wam się podoba tak ciekawa aplikacja?
brak chętnych na Windows 10
Microsoft natrafił na problem ze swoim najnowszym systemem operacyjnym. Windows 10 nie sprzedaje się tak, jak gigant z Redmond oczekiwał. Do 2018 roku szacowano miliard użytkowników jednak jak pokazują statystyki, od czterech miesięcy liczba ta zatrzymała się na 400 milionach i stoi w miejscu. Trzeba też wspomnieć, że od zakończenia kampanii darmowego uaktualnienia liczba użytkowników znikomo urosła o zaledwie 2-3%.
Czytaj więcej o Windows 10 >>>
Najprawdopodobniej jest to wywołane słabą sprzedażą konsoli Microsoftu – Xboxa One oraz brakiem zainteresowania klientów przez obawy o inwigilacje. Co wy o tym uważacie, co stoi za tak słabą, patrząc na szacunki, sprzedażą Windowsa?
Niezwykła oferta pracy do Google
Na koniec zostawiłem nam niezwykłą historię o dziewczynce, która zapragnęła pracować dla Google. Chloe Bridgewater, bo tak się nazywa dziewczynka, nie ograniczała swojego zakresu wymarzonych stanowisk oznajmując, że mogła by, prócz pracy w Google pracować też w fabryce czekolady lub jako pływaczka startująca na olimpiadzie.
Wszystko to można było znaleźć w liście, który siedmioletnia dziewczyna wysłała do Google. Jej drugi, własnoręcznie napisany list w życiu napisała po rozmowie ze sowim ojcem, który na pytanie, gdzie chciałby pracować gdyby nie miał pracy odparł, że praca w Google była by tym, co on mógłby robić. Pokazał również córce zdjęcia kwatery głównej firmy, co wywołało w młodej Chloe zachwyt nad wspaniałymi biurami i atrakcjami pracowników. Na jej list odpowiedział sam CEO Google - Sundar Pichai.
Oglądaj również wcześniejsze odcinki VideoNews
