Badacze z Carnegie Mellon University dokonali przełomowego odkrycia - udało im się opracować specjalną farbę w sprayu, dzięki której możemy zmienić dosłownie wszystko w sprawne panele dotykowe. Ten nietypowy wynalazek ma już nawet swoją nazwę: Electrick.
Electrick używa specjalnego algorytmu, dzięki któremu jest w stanie "wyczuć" nacisk użytkownika na dany punkt, analizując zmiany w przepływie prądu na pomalowanej sprayem powierzchni. Ta sztuczka z naukowego punktu widzenia to tomografia pola elektrycznego, która w zasadzie polega na sekwencyjnym przepuszczaniu energii przez elektrody i rozpoznawaniu wszelkich zmian w napięciu.
Cały wynalazek jest jeszcze we wczesnej fazie, jednak z opublikowanych przez odkrywców nagrań wynika, że sprawdza się naprawdę dobrze. "Namalowany" touchpadnie jest wprawdzie tak dokładny i precyzyjny, jak te znane z komputerów czy telefonów komórkowych, jednak jego elastyczna forma przysłania wszelkie mankamenty. Nie jest to pierwsze podejście ludzkości do tego typu wynalazku, jednak dotychczasowe próby kończyły się porażkami.
Najciekawszą funkcją owego sprayu jest to, że można nim pomalować praktycznie wszystko i będzie to działało dokładnie tak, jak powinno. Podczas eksperymentów próbnie malowano powierzchnie o dużej, kilkumetrowej powierzchni. Wynalazek wypróbowywano też na żelowym mózgu o nieregularnych kształtach, a także na gitarze elektrycznej i we wszystkich wypadkach dotyk był lokalizowany całkiem precyzyjnie (próg błędu = 1 cm).
Nie pozostaje nic innego, jak czekać, aż Electrick trafi do dystrybucji.
