PODPOWIEDZI:

Recenzja Smartfona Alcatel Idol 4S

W czasach, gdy ceny flagowych modeli smartfonów są coraz wyższe, a ich możliwości z roku na rok wcale diametralnie się nie powiększają, konsumenci zaczynają szukać innych rozwiązań. W ten właśnie sposób na polskim rynku wielką popularność zdobyła marka Xiaomi oferującą telefony o bardzo zbliżonych parametrach do urządzeń Apple czy Samsunga, w o wiele niższej cenie. Jednak ten chiński producent cały czas nie prowadzi oficjalnej dystrybucji w Polsce i nie jest dostępny u operatorów komórkowych. Jest za to inna marka, która te dwa warunki spełnia – to firma Alcatel. Jej najnowszy flagowiec, Idol 4S jakością dorównuje potentatom rynku mobilnego, a jego cena jest dużo niższa. W dzisiejszym odcinku krótka recenzja tego właśnie smartfona.

Alcatel IDOL 4S

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Bardzo dobry ekran AMOLED
  • Rozdzielczość 2K pod VR
  • Aparat z detekcją fazy
  • Świetny aparat selfie z lampą LED
  • Wydajność baterii
  • Dobra jakość audio
  • Najlepsze na rynku głośniki 2x 3,6W
  • Przycisk BOOM
  • Obracalność urządzenia
  • Wybudzanie ekranu dwuklikiem
  • Szybkie ładowanie baterii Quick Charge 2.0
  • 3 GB RAMu
  • Android 6.0.1
  • Wysoka jakość użytych materiałów
  • Gogle VR w zestawie
  • Słuchawki JBL 22 w zestawie
  • Etui na telefon w zestawie
  • Folia na ekran w zestawie
WADY
  • Pomniejsze bugi w oprogramowaniu
  • Tryb ręczny aparatu bez podglądu
  • Nadmierne nagrzewanie się urządzenia
  • Brak czytnika linii papilarnych
  • Wciskający się przycisk zasilania (prawdopodobnie jedynie w egzemplarzu testowym)

Zawartość pudełka

Mówiąc o Idolu 4S oraz o jego tańszym bracie modelu Idol 4 nie można nie wspomnieć o zawartości zestawu, który otrzymujemy po zakupie urządzenia. Otóż dostajemy gogle wirtualnej rzeczywistości, dokanałowe słuchawki JBL 22 o wartości około 150 zł, etui na telefon typu ClearCover oraz folię ochronną na ekran. Absolutnie żaden inny producent nie oferuje takiego zestawu startowego.

Wydajność i nagrzewanie się

Specyfikację techniczną możecie sobie sprawdzić klikając w link z opisu, więc ją pominę, aby oszczędzić czas. Ważne jest to, że mimo iż Idol 4S kosztuje niecałe 2000 zł, to mamy tutaj do czynienia z niezwykle mocnym urządzeniem. Procesor nie zatem najsilniejszy i nie zdobywa niezwykle wysokich wyników w benchmarkach, to jednak 3 GB pamięci operacyjnej spisują się świetnie i dzięki temu smartfon działa tak samo płynnie, jak urządzenia droższe 1000 i więcej złotych. Zapytacie, jak z grami? Telefon radzi sobie wyśmienicie z wszystkimi tytułami z Google Play, choć zważając na rozdzielczość ekranu 2K, to czasami mogą przydarzyć się delikatne zacinki, choć akurat my tego nie zaobserwowaliśmy.

To jednak nie jest żadnym problemem, gorzej z temperaturą pracy, bo niestety zarówno podczas dłuższej rozgrywki, jak i np. szybkiego ładowania baterii urządzenie potrafi się zanadto nagrzać.

Alcatel Idol 4S

Jakość wykonania, ergonomia

Tym sposobem dochodzimy do jakości wykonania, która stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie. Użyto materiały wyższej jakości niż w poprzednim Idolu 3, są to dwie tafle szkła oraz metalowa ramka. Generalnie rzecz biorąc wszystkie elementy są spasowane bardzo dobrze i ogólne wrażenie podczas trzymania smartfona jest naprawdę zacne. Idol 4S, pomimo dużego ekranu 5,5” leży w dłoni pewnie. Tutaj należy zanotować jeden minus – mianowicie przycisk zasilania umieszczony na lewej krawędzi w naszym egzemplarzu testowym potrafił się wciskać na kilka sekund, przez co kilkukrotnie urządzenie samoistnie się wyłączało. Podobny problem miał np. Samsung Galaxy S4.

Opłacalność zakupu smartfona z Chin - Zobacz naszą analizę! >>>

Ekran AMOLED 2K

Warto jeszcze cofnąć się do ekranu – rozdzielczość jest naprawdę wysoka i gdyby nie przeznaczenie telefonu do generowania wirtualnej rzeczywistości, to zupełnie wystarczyłoby 1080p. A tak mamy aż 534 punktów na cal, jeśli chodzi o gęstość, co zapewnia wyrazistość obrazu znaną z najwyższej półki. Matryca tutaj zastosowana to AMOLED, toteż kąty widzenia, a także jaskrawość kolorów, kontrast oraz jasność czy widoczność w słońcu powinny zadowolić każdego użytkownika. Nie ma się tutaj absolutnie do czego doczepić.

Alcatel Idol 4S

Rozłożenie elementów funkcjonalnych / Boom KEY

Skąd to dziwne ułożenie guzików? Wykorzystano innowacyjne rozwiązanie, tzw. Boom Key, o którym więcej opowiadaliśmy w innym filmie, aby do niego przejść kliknij w kartę. Warto tylko wspomnieć, że ma on polepszyć i umilić użytkowanie telefonu – można dzięki niemu np. uruchomić animację pogody, zrobić zdjęcie gdy telefon jest zablokowany czy też poprawić głośność i tonację odtwarzanej muzyki. Jednakże z racji takiego usytuowania może on pełnić także inne funkcje – przycisku aparatu, zrzutu ekranu czy uruchomienia dowolnej aplikacji. Co więcej można dzięki niemu wybudzić smartfona. Co ważne w Idolu 4 działa także podwójne dotknięcie, natomiast dwuklik przycisku zasilania uruchomi aparat. Teraz już wiecie dlaczego powędrował na lewą krawędź.

Oprogramowanie Android 6.0.1

Warto jeszcze wspomnieć o innych funkcjach zastosowanego oprogramowania. Unikatowe na skalę całego rynku mobilnego jest na pewno to, że Idola 4S można używać odwrotnie. To też eliminuje wadę umieszczenia gniazda microUSB po prawej stronie – jeśli przeszkadza to np. w uchwycie samochodowym, można telefon po prostu ładować od góry. Modyfikowalna jest także jaskrawość wyświetlacza, jeżeli nie lubicie charakterystyki AMOLEDa można to łatwo zmienić. Alcatel ma też funkcję, którą Samsung wychwalał jeszcze kilka lat temu – mianowicie wykrywa nasz palec już na kilka milimetrów ponad ekranem. Jak na razie ma to jedynie zastosowanie w postaci efektu rozmywania tapety. Przy okazji warto wspomnieć również o efekcie paralaksy, który również można zaaplikować. Dodatkowo do dyspozycji mamy tryb rękawiczki oraz gesty na wyłączonym ekranie. Z 32 GB wbudowanej pamięci około 26 jest przeznaczone dla użytkownika, jej wielkość można rozszerzyć poprzez kartę microSD do 512 GB. Aha, zamiast karty pamięci możemy tutaj wrzucić drugą SIMkę, gdyż smartfon ma opcję DualSIM. Przydatne są też edytowalne skróty na ekranie blokady, co więcej pozwalają one na ustawienie konkretnych akcji, toteż nie muszą jedynie otwierać danego programu. Całość pracuje na Androidzie 6.0.1. Minusy w kwestii funkcjonalności? Pomniejsze bugi w sofcie, które w trakcie okresu testowego spowodowały kilka resetów urządzenia oraz dziwne akcje po podpięciu złącza AUX od radia samochodowego. Ponadto nie ma czytnika linii papilarnych, który jest w tańszym Popie 4S, ani skanera oka, który był w Idolu 3.

Funkcje specjalne telefonów - Lista ukrytych funkcji >>>

Alcatel Idol 4S

Jakość dźwięku – kosmos

Na osłodę za to wielki plus tego urządzenia, czyli jakość dźwięku. Zastosowano tutaj cyfrowo analogowy przetwornik audio AKM4375, który dorównuje temu z Galaxy S7. Co natomiast zdecydowanie przebija wszystkie flagowe modele, a konkretnie mówiąc właściwie każdy smartfon dostępny na rynku, to dwa głośniki o łącznej mocy 7,2W, czyli małego głośnika bluetooth! Zasilają je dwa wzmacniacze NXP Smart PA. Są one bardzo głośne i basowe, naprawdę! Ich donośność można jeszcze zwiększyć przyciskiem boom. Do tego dostajemy aplikacje Onetouch Music, w której możemy zabawić się w DJ – po więcej szczegółów ponownie odsyłamy do filmiku o Idolu 4.

Aparat

Aparat? Najważniejsze jest to, że ma autofokus, który łapie ostrość w zaledwie 0,1 sekundy! Nagrywa w 4K, ale nie ma optycznej stabilizacji obrazu. Fotki mają naprawdę niezłą ilość detali i bardzo dobrze reprodukują naturalne barwy, dzięki przysłonie f/2.0 można zaś uzyskać piękną głębie. Nadal jednak widać różnicę pomiędzy zdjęciami z Galaxy S7 czy LG G5, a tym co prezentuje Idol 4S. Wykorzystać można tutaj tryb HDR, lecz nie jest on automatyczny. Jakość nagrań wideo jest przyzwoita, ale znów nieco gorsza od flagowców. Jednakże pamiętajmy, że to urządzenie jest o 1000 zł tańsze! Nie podoba mi się dwutonowa dioda LED, która świeci po prostu zbyt żółtą barwą. Co mi się podoba, to przedni aparat o wysokiej rozdzielczości 8 Mpix, który również jest wspierany diodą doświetlającą. Robi naprawdę przyzwoite fotki! Na minus zapisujemy jeszcze tryb profesjonalny. Fajnie, że jest i faktycznie można się tutaj pobawić, ale kto wymyślił, że na podglądzie nie widzimy tego, co ustawimy? To wiedzą już tylko programiści Alcatela. Aha, mamy tutaj jeszcze interaktywne zdjęcia dzięki appce Fyuse – ciekawy bajer. Próbki fotek macie na naszej stronie, link w opisie.

Alcatel Idol 4S

Czas pracy na baterii

Wykorzystany akumulator 3000 mAh o dziwo daję radę i jeśli chodzi o żywotność baterii jest dobrze. Oczywiście jeżeli będziemy korzystać z szybkiego ładowania ten stan dobroci nie potrwa dłużej niż kilka miesięcy. Smartfon oczywiście zdarzyło mi się rozładować w 12 godzin, ale też udało mi się przetrwać na 30% od rana do wieczora. Mogę zatem powiedzieć, że przy średnio intensywnym użytkowaniu będziemy w stanie przetrwać z Idolem 4S dwa dni, z kolei przy częstym sięganiu po smartfona nie powinno być problemu, aby przetrwał od rana do późnego wieczora. Jeżeli jednak mocno go przyciśniecie, no to może padać już w okolicach późnego popołudnia. Długość pracy bez ładowania jest zatem w zupełności wystarczająca. Czas na ekranie to średnio około 4 godzin.

Podsumowanie: Panie, czy się opłaca?

Czy opłaca się kupić Alcatel Idol 4S? Opłaca się i to bardzo, porównując podobne smartfony. A jeszcze bardziej będzie się opłacać za kilka miesięcy, kiedy nieco stanieje. Głównym konkurentem na ten moment jest w mojej opinii Galaxy S6. Oferuje on może nieco lepszy jakościowo tylny aparat, choć ma dłuższe ustawianie ostrości i gorszy selfie aparat, lepsze szkło ochronne Gorilla Glass 4, bo niestety w Alcatelu nie wiemy, jakie szkło zastosowano oraz znacznie gorszą wydajność baterii. Który telefon jest lepszy? Możecie na to pytanie odpowiedzieć w komentarzu poniżej.

Przykładowe zdjęcia wykonane przez testowany smartfon:


 

blog comments powered by Disqus
Recenzja Smartfona Alcatel Idol 4S