PODPOWIEDZI:

Recenzja Talewind – Przepiękna Wydmuszka

Co jakiś czas lubię poprzeglądać gry niezależne na Steamie. Po grach AAA czasami nachodzi mnie ochota, na mniejsze produkcje. Szukając prawdziwych perełek, najlepiej zacząć od przeglądania gier Indie na Steamie. Tak też było tym razem, kiedy natrafiłem na Talewind. Zapraszam na recenzję!

Ocena VideoTesty.pl
ZALETY
  • Piękna grafika
  • Animacje
  • Dobrze ukryte sekrety
  • Częściowo otwarta struktura poziomów
WADY
  • Błędy techniczne
  • Level desing
  • Gra gubi ustawienia z opcji
  • Bossowie są zbyt łatwi
  • Mało punktów zapisów

W Talewind wcielamy się w postać młodego chłopca, który pochodzi z małej wioski. Tą często nawiedzają niekończące się powiewy wiatru. Pewnego dnia siły tego żywiołu zaczynają słabnąć. Nasz bohater musi odwiedzić 5 krain, w poszukiwaniu odpowiedzi. Fabuła do najbardziej porywczych nie należy. Jednak nie ma co oceniać książki po okładce. Dlatego na zawiłości fabularne przymknąłem oko i szybko zabrałem się za rozgrywkę.

Talewind Wioska

Talewind to typowy platformer, który garściami czerpie z Super Mario Bros 3. Główny bohater, podobnie jak Mario, dzierży specjalną pelerynę. Dzięki niej może latać, bądź swobodnie opadać z wysokości. Twórcy wprowadzili dość ciekawą mechanikę gameplayu, aby często wykorzystywać pelerynę do przemieszczania się. Nie zabraknie specjalnych tunelów powietrznych, które kierują nas w różne miejsca. Momentami rozgrywka jest bardzo szybka, przypominająca trochę Sonica. Po drodze zbieramy pióra, które pełnia tutaj rolę monet. Natrafić możemy także na specjalne kryształy, które przybliżają nas do odkrycia sekretnych miejsc. Na szczęście tego typu znajdźki są dość dobrze poukrywane. Kilkakrotnie musiałem powtarzać dany poziom, aby znaleźć ów przedmiot.

Talewind Kryształ

Graficznie gra stoi na bardzo wysokim poziomie. Twórcy wykonali kawał dobrej roboty tworząc warstwę graficzną. Oprawa została ręcznie narysowana i świetnie prezentuje się na ekranie monitora. Tła są niezwykle malownicze, elementy otoczenia bardzo kolorowe i sam główny bohater wyróżnia się. Podobnie przeróżne stwory są dość unikatowe i bardzo surrealistyczne. Szczególnie na uwagę zasługują tutaj skaczące gałki oczne. Talewind napędzane jest przez najnowszą wersję Unreal Engine 4. Dzięki temu, twórcom udało się stworzyć bardzo płynną animację postaci oraz przeciwników.

Talewind Piękna Ręcznie Rysowana Grafika

Niestety nie mogę już nic więcej powiedzieć dobrego o tej grze. Rozgrywka bardzo kuleje przy dłuższym kontakcie z Talewind. Na początku uczymy się podstaw sterowania, to znaczy poruszania i atakowania. Przez całą rozgrywkę bohater nie pozyskuje żadnych nowych mocy. To zdecydowanie zbyt mało, aby przyciągnąć gracza na dłużej. Same elementy platformowe dość szybko się nudzą i frustrują. Gracz ma ograniczoną liczbę żyć, jednak z poziomu na poziom, gra staje się coraz bardziej wymagająca. Plansze są częściowo otwarte i mamy kilka dróg, które zaprowadzą nas do mety. Poziom trudność jest bardzo chwiejny i niezalansowany. Często się umiera, bo postać jest wrażliwa na każdy kontakt z przeciwnikiem czy otoczeniem. Już w 3 świecie przeżyłem pierwszy kryzys. Nie mogłem sobie poradzić z przejściem dalej. Jednak nie było to spowodowane moją winą. Twórcy zdecydowali się na stworzenie specyficznych chmurek, które to przyciągają chłopczyka do siebie. Niestety po wciągnięciu w chmurę, chłopak pozostaje w niej na wieki. Nie da się z niej wydostać, musimy w tym celu zresetować poziom.

Przeciwnicy także do najprzyjemniejszych nie należą. W lodowym świecie natrafić możemy na dość dziwne stworki, wyskakujące z podziemi. Nie możemy ich przeskoczyć bo zostaniemy wtedy trafieni, jest to dość zrozumiałe. Jednak nie mogłem zrozumieć, od czego zależy fakt, że raz wyskakują w powietrze. Drugi raz z kolei siedzą cierpliwie w swojej jamie. Bardzo szybko znienawidziłem tego typu przeciwników. Dodajmy do tego motywy zręcznościowe, plus tych rywali i mamy powtarzanie poziomu przez najbliższą godzinę.

Talewind Irytujący Przeciwnik

Sterowanie posiada także kilka drobnych defektów. Grając na padzie nie ma możliwości przypisaniu klawiszy. Twórcy z góry ustawili schemat klawiszy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przycisk „back” jest przypisany do resetowania planszy. Nie chcecie nawet wiedzieć jaki byłem poirytowany, kiedy chciałem na chwilę zatrzymać grę. Tym czasem musiałem przechodzić wszystko od początku…

Talewind Zmiana Scenerii

Talewind to bardzo dobrze wyglądająca gra. Twórcy stworzyli świetną grafikę i animację do swojego dzieła. Niestety widać, że bardziej przyłożyli się do oprawy graficznej niż do kodu. Gra niestety bardzo kuleje w wielu elementach. Level desing nie jest do końca przemyślany. Posiada także kilka rażących błędów, przez które nie możemy później ukończyć poziomu. Zapisy pojawiają się zbyt rzadko. Dopiero po przejściu danego światu, możemy w spokoju wyłączyć grę. Przechodząc z poziomu na poziom, nie możemy czuć się komfortowo, że gra zapisze się dla nas w tle. Po za tym większe wyzwanie stanowi dostanie się do bossa, niż go pokonanie. Wszystkich bossów pokonałem nie tracąc nawet jednego życia, podczas gdy ukończenie lokacji graniczyło z cudem.

Talewind Walka Z Bossem

Pojawiają się także drobne błędy techniczne. Gra nie pamięta wprowadzanych przez nas ustawień. Za każdym razem odpalając Talewind, zmuszony byłem na nowo ustawić wszystkie opcje. Mam nadzieję, że twórcy bardzo szybko to załatają. Błąd ten jest dość znany, bo już nawet na Steamowym forum, jeden z użytkowników poruszył ten temat.

Talewind Śnieżna Kraina

Talewind to typowa wydmuszka. Pięknie wygląda na zewnątrz, jednak jest bardzo pusta w środku. Brakuje grze funkcjonalności, chociażby w postaci mocy, którą główny bohater może rozwijać. Uczyć się nowych ruchów czy magii. Tak gra ciągle bazuje na tej samej mechanice, przez 5 światów. Jeżeli wcześniej po prostu nie odpuścimy sobie tej produkcji. Do tego dochodzą różnego rodzaju błędy techniczne. Mam nadzieję że twórcom uda się znaleźć porządnego kodera, który to pomógłby naprawić błędy. Szkoda byłoby marnować taką produkcję, szczególnie, że grafik świetnie się spisał.

Wymagania Sprzętowe:

Rekomendowane: Core i3-530 2.93 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 2 GB Dx11, 2 GB HDD, Windows 7

blog comments powered by Disqus
Recenzja Talewind – Przepiękna Wydmuszka