PODPOWIEDZI:

Podkręcamy basy - Recenzja SONY SRS XB40

Jakiś czas temu miałem okazję testować dla Was dwa głośniki BT marki Trust w rozsądnej cenie. Odstawmy jednak rozsądek na bok i przyjmijmy, że zależy nam na możliwie jak najlepszym brzmieniu, dobie działania na baterii oraz basie, który oszołomi. Sprzęt grający marki SONY towarzyszy mi nie od dzisiaj i jestem zadowolony z jakości dźwięku. Czy głośnik SRS XB40 podtrzyma moje dobre wrażenie o marce? Zapraszam na test tego oto potworka!

Sony SRS-XB40

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Świetne wykonanie
  • Wodoodporność
  • Dźwięk ekstra bass robi świetną robotę
  • Zero przesterów
WADY
  • Bez boosta dźwięk jest płaski
  • Ubogie dodatkowe wyposażenie
  • Cena
  • Aplikacja bywa kłopotliwa

WYPOSAŻENIE PRZECIĘTNE

SRS XB40 to jedna z najnowszych konstrukcji SONY reklamowana funkcją EXTRA BASS, która ma pozwolić na wydobycie jak najgłębszego, niskiego tonu z tej niewielkiej kapsuły. Zanim jednak dźwięk wyjdzie z głośnika, to wpierw głośnik musi wyjść z kartonowego pudełka zaopatrzonego w opis cech, kilka dodatkowych fotek i wykaz wspieranych technologii. Wyposażenie nie zaskakuje - zawiera się w papierologii, pudełeczku z ładowarką (na szczęście długą) i dwóch przejściówkach na wtyki. Dzięki temu gdzie byście nie pojechali, to głośnik zawsze będziecie mogli naładować. Niemniej jednak brakuje mi tu jakiegoś kabla z podwójnym jackiem czy USB.

SONY SRS XB40 pudełko

ŁADNY I SOLIDNY

Głośnik prezentuje się naprawdę świetnie. Może zastosowana kolorystyka nie wpisuje się w moje gusta, ale tutaj SONY nie ogranicza się jeśli chodzi o barwy i z pewnością każdy wybierze coś dla siebie. Cała reszta to pierwszorzędne spasowanie trwałych elementów. Z przodu gruba, solidna maskownica skrywająca kapsuły. Dookoła przezroczysty pasek RGB. Cała reszta wykonana jest z solidnego, grubego plastiku z pominięciem centralnej części na tyle. Tam również jest maskownica, jednak drobniejsza. Głośnik dodatkowo pokryto gumopodobną farmą, która się nie brudzi od dotykaniawygląda estetycznie i poprawia chwyt jeśli mamy w zamiarze przenosić urządzenie z miejsca na miejsce. Nie zabrakło tutaj również obrandowania na spodzie urządzenia w postaci tłoczonego logo oraz z przodu w klasycznej, srebrnej formie. Z cech istotnych w przypadku budowy należy koniecznie zaznaczyć, że urządzenie jest odporne na przypadkowe lub mniej przypadkowe zetknięcie się z wodą. No i sama funkcjonalność - pochylająca się ku tyłowi bryła sprawia, że dźwięk płynie pod kątem wprost do naszych uszu, a stopki na spodzie wykonane z gumy idealnie niwelują drgania i chronią urządzenie przed większym zarysowaniem.

SONY SRS XB40 przód

SONY SRS XB40 bok

OGROM FUNKCJI

Mówiąc o głośnikach BT z wysokiej półki nie sposób jest nie wspomnieć o funkcjach, a tych jest tutaj całkiem sporo. Zaczynając od przycisków mamy taki do włączania urządzenia, dwa odpowiadające za regulację głośności, przycisk Add odpowiadający za parowanie oraz łączenie, guzik Play do pauzy, kolejny do odbierania połączeń i w końcu Extra Bass pozwalający wyzwolić pełnię mocy głośnika. Prócz tego na tyle za klapką znajdziemy złącze jack audio in, reset, port ładowania oraz USB. To jednak nie wszystko - głośnik wyposażono w NFC, aby jego parowanie przebiegało szybciej.

Kolejna istotna technologia, szczególnie jeśli posiadacie znajomych z identycznymi głośnikami, to system parowania łańcuchowego. Możecie bez problemu zespolić ze sobą dwa głośniki SONY w trybie stereo; maksymalnie połączyć można aż do 10 głośników, co daje już naprawdę solidne nagłośnienie plenerowych imprez.

Głośność to jedno, światła to natomiast drugie, a XB40 ma przecież pasek RGB świecący w rytm muzyki lub zależnie od tego jak ustawimy go w dedykowanej aplikacji, a do prawdziwie klubowego klimatu brakuje w sumie wyłącznie stroboskopów. Całe szczęście takowe tutaj również się znajdują - mamy je po prawej i lewej stronie na froncie. Pełen wypas. Wystarczy już tylko nauczyć się obsługi za pomocą wielokrotnych kliknięć, aby nie korzystać z telefonu, i mamy pod ręką mierzące 279x100x105 milimetrów i ważące około 1,5 kg prawdziwe centrum dowodzenia muzycznego, które - jak zapewnia producent - może grać aż 24 godzinyładując się zaledwie przez 4. Co do ładowania to prawda, a co do grania… nie mam zielonego pojęcia. Nie jestem na tyle zażarty, aby przy głośniku BT siedzieć 24 godziny.

Sprawdź również ranking najlepszych obecnie głośników >>>

SONY SRS XB40 góraSONY SRS XB40 przód z bliska

BASOWE PIĘKNO

Jeśli chodzi o dźwięk, bo przecież to najistotniejsza cecha, to odpowiadają za niego dwie 61-milimetrowe przetwornice o zakresie od 20 Hz do 20 kHz wsparte o technologię clear audio czy DSEE które sprawiają, że brzmienie jest naprawdę czyste, klarowne, a przede wszystkim głośne. System reaguje naprawdę dobrze na najróżniejszą muzykę, a BASS po odpaleniu technologii odpowiadającej za jego wzmocnienie brzmi wybornie. Dawno nie bawiłem się tak dobrze korzystając z urządzenia bezprzewodowego; sprzęt od SONY zapewnił mi 100% satysfakcję z używania. Tonacje są pełne, dźwięczne, nie brakuje wysokich tonów, kiedy takowe są potrzebne. Jako zapalony fan progresywnego housa i od niedawna psychodelicznego techno muszę powiedzieć, że byłem usatysfakcjonowany w pełni, chociaż raczej ze stale włączonym trybem extra bass. Bez niego dla mnie brzmienie jest zbyt płaskie, ale to już raczej preferencje osobiste. Jestem fanem solidnego bitu, a niestety bez boostu głośnik ucina niskie częstotliwości.

SONY SRS XB40 przód z bliska

APLIKACJA POTRAFI ZDENERWOWAĆ

Słów kilka należy wspomnieć również o aplikacji Fiestabledostępnej na urządzenia z Androidem i iOS. Jej uruchomienie musi być poprzedzone pobraniem Sony Music Center. Wówczas całość powinna działać, a to pozwoli nam na kontrolę wielu rzeczy związanych z głośnikiem. O czym mowa? A no o rodzajach podświetlenia, equalizerze i całej reszcie. Musicie mi jednak wierzyć na słowo, tak samo jak ja wierzę informacjom prasowym. Ewidentnie sprzęty SONY i ASUS nie chciały w przypadku tych apek działać, jednak taki PowerAmp, którego używam na co dzień, oddawał jeszcze więcej soczystych brzmień po podkręceniu konkretnych tonacji. 

SONY SRS XB40 przód + smartfon

GŁOŚNIK DOBRY, ALE DROGI! 

Podsumowując sądzę, że głośnik SONY SRS XB40 to urządzenie przede wszystkim bardzo dobrze wykonane i fajnie grające. Zachwyca zdecydowanie tryb z wzmocnionym basem i brak przesterów, nawet na najwyższych wartościach. Membrany pracują dobrze, podświetlenie robi wrażenie. Jeśli natomiast ktoś oprócz Was jest w stanie wydać 900 zł (promocje sięgają nawet 100 zł) na głośnik, to możecie sparować je ze sobą i na domówce bądź w polu namiotowym stworzyć zdecydowanie głośne centrum muzyczne. Pytanie tylko, czy Was na to stać i czy głośnik tego typu jest dla Was priorytetem. Bo jeśli mam być szczery to sądzę, że tylko osoba która na takich imprezach nie pije, będzie w stanie docenić jak te 900 zł świetnie gra i dobrze wygląda. Reszta uśnie, kiedy głośnik będzie się rozgrzewał, wstanie kiedy playlisty się skończą i wyjdzie, nim ten się rozładuje. Pamiętajcie również, że apki mogą być kłopotliwe, na co wskazuje ewidentnie ilość komentarzy z kłopotami w sklepie Androida. Co do kupna i oceny, to standardowo komentarze są do Waszej dyspozycji!

SONY SRS XB40 przód

MobilnośćJakośćOcenaRekomendujemyDesign

blog comments powered by Disqus
Podkręcamy basy - Recenzja SONY SRS XB40