CZYM JEST GIMBAL?
Przede wszystkim należy wiedzieć, że gimbal jest urządzeniem stabilizującym, które ma odciąć ruchy naszego aparatu, kamery czy rejestratora od ruchu osoby nagrywającej. Przy pomocy jednej, dwóch bądź trzech osi redukowane są wszelkie drgania, których przy ujęciach przecież mieć nie chcemy. W taki sposób możemy stabilizować ruch niemal każdego urządzenia nagrywającego we wszystkich płaszczyznach.
Umówmy się jednak, że nie każdego stać na urządzenia za kilka tysięcy złotych, natomiast gimbal do wciąż popularnych kamerek sportowych można uznać za bardziej interesujący. Przykładowo taki Feiyu Tech, a konkretniej model Wearable Gimbal 2 kosztujący około 1100-1200 złotych, jest właśnie stabilizatorem wyposażonym w trzyosiowy zakres korekcji. Oznacza to, że kamerka koryguje ruch w pionie, poziomie oraz obrocie panoramicznym, czyli pełnym spektrum kierunków. Takie gimbale zdecydowanie są najlepszym wyborem jeśli mamy zamiar nie tyle po prostu nagrywać, co również bawić się formą naszych ujęć. Dodatkową zaletą akurat tego modelu jest wodoodporność. To sprzęt dobry na śnieg, deszcz, a ogólniej rzecz biorąc na filmowanie w każdych warunkach.
USTAWIENIE
Gimbal sam w sobie nie zagwarantuje, że nasze ujęcia będą idealne. Przede wszystkim nasze urządzenie nagrywające musi odpowiadać stabilizatorowi wagą i gabarytami. W innym wypadku silniki stabilizujące ośmogą wariować, a w najgorszych przypadkach nawet spalić się powodując, że cała nasza zabawa legnie w gruzach. Miejcie więc w tym wypadku świadomość, że gimbal to urządzenie elektroniczne i w przeciwieństwie do flycama nie korzysta wyłącznie z praw fizyki, a przede wszystkim z siły silników napędzanych przez baterie lub akumulatory. Nie warto zatem przeciążać gimbala, bo straty mogą okazać się nieodwracalne. W tym miejscu istotne okazuje się również wyważenie. Aby gimbal działał poprawnie, musimy odpowiednio ustawić w nim sprzęt, który nie powinien się wychylać pod jakimkolwiek kątem. W przypadku prezentowanego urządzenia do kamerki sportowej nie jest o równowagę aż tak trudno, ale taki sprzęt pod lustrzanki może wymagać dłuższego ustawiania i kilkunastu korekt.
CZYM STEROWAĆ?
Stabilizacja to jedno, kontrola - drugie. Gimbal bowiem nie musi służyć nam wyłącznie do upłynnienia nagrań, ale również do tworzenia nowych perspektyw czy kreatywnych ruchów kamerą. Niektóre gimbale posiadają joystick i odgórnie zaprogramowane funkcje. Po zajrzeniu do instrukcji WG2 okazuje się, że przycisk funkcyjny przy wielokrotnym klikaniu uruchomi przykładowo autopanoramę czy zapamięta pozycję, do której po uruchomieniu odpowiedniej opcji wróci. Nie potrzeba zatem żadnego specjalnego oprogramowania, aby wzbogacić nagranie, chociaż szerszy wachlarz możliwości da nam aplikacja.
Pobierając w przypadku naszego modelu Feiyu ON uzyskujemy opcję kontroli ruchu w każdym dostępnym kierunku. Panorama, tryb śledzenia, blokada - przy pomocy tych funkcji z pewnością uzyskacie efekt, jakiego pragniecie. Dodatkowo forma sterowania przy pomocy aplikacji daje jeszcze jedną, ogromną zaletę - skoro sterujemy zdalnie, to zawsze możemy pokusić się o nagrania, w których weźmiemy czynny udział. Wystarczy ustawić gimbala na statywie czy nawet stabilnej powierzchni. Telefon w dłoń i sterujemy nagraniami z odległości kilku metrów.
DODATKI
Do samego gimbala, szczególnie jeśli nie posiada wbudowanej rękojeści, warto dołożyć nawet miniaturowy statywik. Wówczas chwyt będziestabilniejszy, a kontrola ruchu lepsza. Jeśli z kolei gimbal ma możliwość zamocowania na standardowym gwincie, to można przyczepić go również dodeski, drona, roweru czy nawet auta. Wystarczy przykładowo samoprzylepna nakładka, którą można dostać chociażby w zestawie z action-camem. Wówczas ujęcia można prowadzić nie tylko z ręki, ale również z dowolnego punktu.
GIMBAL NIE ROZWIĄZUJE PROBLEMÓW?
Musicie jednak pamiętać o jednym: gimbal to tylko urządzenie. Nie skoryguje w 100% wszystkiego i zawsze musicie mieć świadomość, że nie każdy defekt zostanie usunięty. Gimbal to nie slider ani statyw, pewnych rzeczy nie da się zastąpić. Owszem - w niektórych przypadkach może być namiastką wcześniej wspomnianych sprzętów, ale jego przeznaczenie jest inne.
Wciąż zatem musicie pamiętać, aby nie wykonywać agresywnych ruchów i starać się być stabilnym. W przypadku jazdy rowerem, samochodem czy na nartach oczywiście jest to nierealne. Ale wówczas drobne drgania nadają dynamiki. Wracając jednak do tematu - urządzenie zaprojektowano przede wszystkim aby redukowało to, czego ręka ludzka nie jest w stanie zniwelować. Jako operatorzy musicie mieć świadomość, że to mimo wszystko od Was zależy gładkość i płynność ujęcia. Urządzenie ma być jedynie dopełnieniem i jako takie należy je traktować. Ewentualnie jeśli chcecie pobawić się kompozycją, formą czy ruchem nagrywając z ręki, to również warto się wyposażyć w gimbal.
