Jak na tablet, omawiany model ma dość standardowe wymiary 184 x 114 x 11 mm i waży 346 g. Są to dobre parametry, gorzej niestety z obudową. Jest ona wykonana ze słabych materiałów, bardzo podatnych na rysy. Miłym zaskoczeniem jest natomiast sama zawartość zestawu. Oprócz modelu FreeMe 70.5, dostajemy wiele dodatków m.in. uchwyt i ładowarkę samochodową czy adapter USB mini. 7 calowy ekran posiada rozdzielczość 480x800 px i jest typu rezystancyjnego. Jego wyrazistość pozostawia niestety wiele do życzenia. W zestawie dołączony jest także rysik.
System operacyjny urządzenia to Android 2.3 i na plus należy odnotować jego płynność. Procesor stanowi Telechips TCC9201 729 MHz. Fani gier będą zawiedzeni. Zaawansowane graficznie tytuły nie pójdą na modelu FreeMe 70.5, dodatkowo sterowanie utrudnia zastosowany typ ekranu. Bardzo miłym dodatkiem jest wbudowany tuner TV. Również filmy maksymalnie w rozdzielczości 720p będą dobrze odtwarzane.
Minusem jest za to słabej jakości dźwięk i fatalna przeglądarka internetowa. Dopiero instalacja Opery Mini polepszy nam komfort przeglądania internetowych stron. Jak przystało na firmę Lark, nawigacja GPS nie mogła nas rozczarować. Sygnał jest bardzo czuły, nie ma tu mowy o zacięciach czy opóźnieniach. Początkowy program odpowiedzialny za nawigację to Navmax i większość użytkowników powinna być z niego w pełni zadowolona. Jest również pojemna bateria.
Cena urządzenia to około 500 zł. Niewątpliwie jest to niska kwota co do jakości modelu FreeMe 70.5. Najbardziej zadowoleni z niej będą kierowcy, którzy w przerwach w trasie będą mogli pooglądać telewizję lub wgrany film. Produkt nie trafi jednak do miłośników dużej multimedialności tabletów.