Klawiatura Logitech G105 Call of Duty: Modern Warfare 3 jest nieco zmodyfikowaną wersją standardowej G105. Wyposażona w programowalne przyciski gamingowe oraz podświetlenie jest ciekawą propozycją dla wszystkich graczy.
Pierwsze co daje się zauważyć zaraz po wyjęciu klawiatury z kartonika, poza jej ciekawym kształtem, to fakt iż klawiatura przyciski W, S, A, D oraz kursory wyróżnione ma poprzez zastosowanie szarych nakładek. Dzięki temu te przyciski o fundamentalnym znaczeniu zlokalizujemy szybko i pewnie.
Klawiatura posiada podświetlenie LED o długiej żywotności. Diody mają przyjemny, zielony kolor i dwa poziomy jasności. W podstawowej wersji klawiatury G105 są niebieskie, natomiast w Modern Warfare zainspirowane zostały logo gry, stąd też zieleń. Na maksymalnym ustawieniu diody świecą tak jak powinny, grając w zupełnych ciemnościach nie mamy żadnych problemów z odnalezieniem właściwych przycisków.
Przyciski są dość wysokie i twarde, skok duży. Klawiatura dla zdecydowanych graczy, którzy lubią przyciski stawiające lekki opór. Oczywiście działa anti ghosting i nie ma problemu z blokowaniem klawiatury przy wciśnięciu dużej ilości przycisków jednocześnie. Klawiatura wyposażona została także w kilka przycisków multimedialnych, ukrytych pod klawiszami F6-F12. Używamy ich w połączeniu z przyciskiem FN, a sterować możemy głośnością dźwięku oraz uruchamiać, pauzować i przewijać filmy.
W środkowej części klawiatury widnieje logo Call of Duty, oraz dwa wycięcia obramowane błyszczącym plastikiem. Te dwa elementy dekoracyjne nadają klawiaturze ciekawego wyglądu. Z tego miejsca wychodzi także przewód z wtykiem USB o długości ok.2m. Przewód jest cienki i giętki, szkoda że producent nie pomyślał o zabezpieczeni go oplotem. W tej części klawiatury znajdziemy także dwa przydatne przyciski. Umieszczony po lewej stronie blokuje przycisk WINDOWS, tak aby gracz przypadkowo go naciskając nie przerwał sesji gry. Przycisk po prawej służy do regulacji natężenia jasności LEDów, lun wyłączenia ich całkowicie.
Z lewej strony klawiatury, u góry znajdują się przyciski służące do przełączania się pomiędzy trzema możliwymi profilami M1-M3. Natomiast przyciskiem MR nagrywamy kombinacje przycisków. Poniżej znajdziemy sześć programowalnych przycisków gamingowych G1-G6. Do przypisywania im funkcji służy program Logitech Core, za pomocą którego ustawimy funkcje windowsowe, multimedialne, makra, uruchamianie programów ,itd. Zapisać możemy do 18 kombinacji, kiedy wykorzystamy wszystkie trzy profile. Oprogramowanie umożliwia także załadowanie gotowych profili do kilkuset gier, wtedy zależnie od gry przyciski G1-G6 pełnić będą przeróżne funkcje.
Graczy ucieszy obecność z prawej strony długiego przycisku SHIFT oraz BACKSPACE, jak również 'duży" ENTER. Szkoda tylko, że SHIFT z lewej strony (częściej używany w grach) nie doczekał się wydłużonej postaci.
Zupełnie z prawej strony, ponad klawiaturą numeryczną umieszczono oznaczenie klawiatury. W modelu G105 zabrakło niestety podpórki pod nadgarstki, chociażby małej jak w przypadku innych klawiatur gamingowych.
Klawiatury wypada słabo jeśli chodzi o jej przyczepność do podłoża. Jako że posiada jedynie dwie gumowe stópki w dolnej części i dwie plastikowe w górnej, sprawia że przy intensywnym graniu może przemieszczać się po blacie.
Kilka słów podsumowania...
Logitech G105 jako całość jest bardzo ciekawą propozycją, pomijając pewne mankamenty jak brak podpórki pod nadgarstki, słabe trzymanie się podłoża i brak oplotu na kablu nie przyćmią jej zalet. Przede wszystkim cena nie jest wygórowana i za 150 zł dostajemy produkt dobrej jakości, o wygodnych przyciskach, ciekawym oprogramowaniu i podświetleniu w przyjemnym dla oka, zielonym kolorze. Ostatnim atutem dla graczy jest dedykacja Call of Duty: Modern Warfare 3, jednej z najlepszych strzelanek ostatnich lat.
Rozpakowanie klawiatury Logitech G105 na portalu Videotesty.pl
