Telefony mają niemal wszyscy, dlatego wystarczy zainstalować prostą aplikację pozwalającą aktywować diodę LED. W moim przypadku aplikacja Flashlight w zupełności spełniła moje oczekiwania. Jest darmowa i bardzo prosta w obsłudze.
Możemy ustawić kilka trybów w zależności od sytuacji. Jeżeli chcemy ustawić ciągłe światło, wystarczy nacisnąć wielki przycisk na środku ekranu. Do dyspozycji mamy także ustawienie migania lampy w zależności od częstotliwości. Jest to dość pomysłowy bajer, jednak lepiej z nim nie przesadzajmy bo u niektórych osób może doprowadzić do padaczki. Ostatnim trybem jest nadawanie w alfabecie morsa. Jest to naprawdę bardzo fajna funkcja w tej aplikacji, ale niestety musimy znać ten alfabet. Zostało jeszcze włączenie światła awaryjnego, które cały czas nadaje z taką samą częstotliwością. Naprawdę w niektórych sytuacja aplikacja się przydaje i warto ją mieć zainstalowaną.
Oprawa graficzna jest utrzymana w ciemnych kolorach i bardzo dobrze się prezentuje. Żółte podświetlenia informują nas z jakimi aktualnie elementami pracujemy. Aplikacja tego typu powinna być bardziej schludnie wykonana, ale także bardzo intuicyjna i tak jest w rzeczywistości.
Bardzo polecam tą aplikację i daje jej najwyższą z możliwych ocen. Proste sterowanie, przydatne funkcje, jak i ładne wykonanie to silne aspekty tej aplikacji. Jest darmowa i wyświetla reklamy, jeżeli jesteśmy połączeni z internetem. Osobiście zawsze nie przepadałem za takiego typu rozwiązaniami, lecz jak jestem po za domem, bardzo rzadko dysponuje połączenie z Internetem. Tak więc praktycznie reklamy mi się nie wyświetlają. Użytkownicy Android są zmuszeni do ściągnięcia podobnej aplikacji, ponieważ autor nie stworzył oficjalnej wersji na te telefony.