Zbliża się sezon grzewczy, a Ty coraz częściej marzniesz? Chcesz ogrzać altanę, sklep, strych albo pokój w piwnicy? A może po prostu twój standardowy kaloryfer nie daje rady i potrzebujesz dodatkowego źródła ciepła? Grzejnik konwektorowy powinien w tym pomóc. Jest tani, lekki i szybko nagrzewa wnętrze. Jaki konwektor wybrać?
Wolnostojący lub naścienny
Najpowszechniejszym typem konwektorów jest ten, który możemy ustawić w dowolnym miejscu. Ma tę zaletę, że łatwo go przemieścimy i włączymy dokładnie tam, gdzie potrzebne jest ciepło. Jeśli chcesz się jedynie dogrzać, ustawisz go obok fotela. Z łatwością przetransportujesz go na działkę albo zaniesiesz do piwnicy, by ogrzać domową siłownię. Naprawa samochodu w nieogrzewanym garażu? Żaden problem.
Są jednak pewne kwestie warte rozpatrzenia. Po pierwsze, taki grzejnik może nieco zawadzać, szczególnie w niewielkich pomieszczeniach. Po drugie, może po prostu nie pasować do wystroju wnętrza. Jeśli zależy Ci na kompaktowym grzejniku, który idealnie wpasuje się w design pokoju, wybierz konwektor ścienny, który nie zabierze cennego miejsca. Wygląda jak zwykły grzejnik i nie sprawia wrażenia rozwiązania prowizorycznego.
Moc
Ogrzewanie za pomocą konwektorów całego domu mija się z celem. Nie dość, że wymagałoby to stałej kontroli każdego z grzejników, to na dodatek puściłoby nas z torbami. Standardowy konwektor posiada moc 2 kW. Oznacza to tyle, że w ciągu jednej godziny, pracując z maksymalną mocą zużywa właśnie 2 kW (2000 W) prądu. Cena 1 kWh (kilowatogodzina) to jakieś 50-65 groszy. Efekt? Używanie grzejnika kilka godzin dziennie to koszt kilku złotych. A mowa jest tutaj zaledwie o jednym konwektorze.
Konwektor o mocy 2 kW z powodzeniem ogrzeje 20 metrowy pokój. Co ważne, zrobi to dość szybko, bowiem nie wymaga długiego nagrzewania (jak w grzejnikach olejowych) i ogrzewa powietrze za sprawą konwekcji. To co oznacza? Jak wiemy z lekcji fizyki, ciepłe powietrze unosi się. Konwektor zasysa więc zimne powietrze z okolic podłogi i wypuszcza górą ogrzane. To dlatego możemy zaobserwować falowanie firanki umieszczonej bezpośrednio nad nim.
Jeśli nie ma dużych mrozów i nie potrzebujemy pełnej mocy, możemy skorzystać z oszczędniejszego trybu. Najczęściej jest to trójstopniowa regulacja (np. 750W, 1250W i 2000W). Dzięki temu zaoszczędzimy energię elektryczną i sprawimy, że ogrzewanie będzie bardziej równomierne i delikatne.
Wentylator
Cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu może odbywać się szybciej. Niektóre modele konwektorów mają wbudowany wentylator, więc pomieszczenie nagrzeje się szybciej. Jeżeli jesteś zmarzluchem i całą jesień oraz zimę spędzasz pod kocem, pokochasz tę funkcję. Wystarczy, że skierujesz strumień powietrza na siebie, a odczuwalna temperatura będzie dużo wyższa, niż w pozostałej części pokoju. To jednak rozwiązanie dla osób, które długo przebywają w jednym miejscu np. przy biurku, w fotelu albo na kanapie. Wentylator może przydać się także… latem.
Termostat
Komfort termiczny osiągniemy jedynie wtedy, gdy temperatura w pomieszczeniu będzie stała. Ciągłe nagrzewanie i wychładzanie pomieszczenia doprowadzi Cię do szału i odbije się na zdrowiu. O utrzymanie stałej temperatury dba termostat. W najtańszych konwektorach jest to termostat mechaniczny, zaś w droższych – elektroniczny. Jego dokładność może się różnić w zależności od producenta, jednak nie powinna przekraczać 1,5 stopnia Celsjusza. Zakres temperatur, jakie można ustawić, waha się od ok. 15 do 30 stopni. Po osiągnięciu danej temperatury w pomieszczeniu grzejnik przestaje się nagrzewać. Dużym ułatwieniem jest czujnik wietrzenia. Grzejnik sam wyłączy się na okres, w którym otwieramy okna. Pozwoli to zaoszczędzić sporą sumę gotówki.
Programator
Zwykły grzejnik konwektorowy ma jedną wadę – musisz go włączać i wyłączać ręcznie. Skutkuje to tym, że pomieszczenie może nagrzać się dopiero wtedy, gdy do niego wejdziesz i włączysz konwektor. A gdyby tak włączał się on automatycznie o stałej porze? Wejście do nagrzanego już sklepiku z pewnością będzie przyjemniejsze. I tak dochodzimy do błogosławieństwa, jakim jest programator. Najprostsze programatory umożliwiają programowanie dzienne, które każdego dnia będzie się powtarzać. Lepszym wyjściem jest jednak zakup urządzenia z programatorem tygodniowym, w którym uwzględnimy np. nieobecność w weekend.
W najtańszych konwektorach znajdziemy co najwyżej wyłącznik czasowy. Dzięki niemu nie zapomnimy o wyłączeniu grzejnika po wyjściu z pracy. Wystarczy tuż po włączeniu grzejnika ustawić timer na 8 godzin i gotowe. Dobre i to.
Pilot
Lenistwo to przykra choroba, ale czy korzystanie z pilota to już jej objaw? Niekoniecznie. Życie należy sobie przecież ułatwiać. Konwektory wyposażone w pilota to rzadkość, ale bez problemu znajdziesz je na rynku. Od tej pory nie musisz się fatygować, gdy zrobi Ci się za zimno.
Zabezpieczenia
Z energią elektryczną nie ma żartów, a zwłaszcza wtedy, gdy rozgrzewa ona metal nawet do temperatury 90 stopni. Grzejnik konwektorowy musi posiadać zabezpieczenia przed przegrzaniem i przewróceniem. Powinien się wyłączyć także po jakimkolwiek innym uszkodzeniu. Dla bezpieczeństwa powierzchnia zewnętrzna grzejnika nie może się nagrzewać do większej temperatury niż 60 stopni, nawet podczas pracy z maksymalną mocą.
Jeżeli zamierzasz dogrzewać grzejnikiem konwektorowym łazienkę, musisz wybrać grzejnik o specjalnym przeznaczeniu. Wymagana jest bowiem funkcja odporności przed wilgocią i kroplami wody (bryzgoszczelność). Oczywiście w żadnym wypadku nie może on być narażony na działanie wody, chodzi tutaj raczej o podwyższoną wilgotność i parę unoszącą się w łazience.
Kontrola zużycia energii
Każdy lubi mieć wydatki pod kontrolą. Astronomiczny rachunek za prąd to nic przyjemnego. Najlepsze grzejniki konwektorowe nie tylko pokażą Ci ile właśnie zużywają prądu ale także podsumują ile w danym okresie zdążyły już zużyć. Będziesz wiedział dokładnie ile kosztuje Cię przyjemność przebywania w cieple.
Jaki grzejnik konwektorowy kupić? Już spieszymy z pomocą. Zajrzyj do rankingu grzejników konwektorowych i wybierz ten, który najbardziej Ci odpowiada. Szereg opinii klientów z pewnością Ci w tym pomoże.
