Zabezpieczenie wzroku podczas jazdy na nartach jest niezwykle ważne. Jest on narażony na działanie pędu wiatru, padającego śniegu, odprysków ze stoku a także na promienie słoneczne. Warto wiedzieć, że śnieg odbija nawet 80% światła. Zielona trawa zaś… zaledwie kilka procent. Gogle narciarskie to obok kasku podstawowy środek do tego, by jeździć wygodnie i bezpiecznie. Jakie gogle wybrać?
Rozmiar
Dobrze dobrany rozmiar gogli to połowa sukcesu. Pozwoli na optymalne dopasowanie do kształtu głowy, które jest konieczne, by nie opadały, a także by nie dostawał się pod nie wiatr, deszcz oraz śnieg. Gogle narciarskie dostępne są w różnych rozmiarach, więc bez problemu znajdziemy modele zarówno dla małych dzieci, jak i dorosłych. Szczególną uwagą muszą wykazać się osoby noszące okulary. W ich przypadku konieczny będzie zakup nieco większych gogli narciarskich, by zwykłe okulary zmieściły się wewnątrz, a jazda była bezpieczna. Najlepiej od razu poszukać okularów Over The Glass, które gwarantują większą ilość miejsca. Będzie nam wygodniej, a oprawki okularów nie porysują wizjera gogli.
Wyściółka i pasek
Równie ważny co rozmiar głowy, jest kształt twarzy. Gogle muszą przylegać do niej ściśle, jednak nie mogą uwierać na nos, skronie, policzki lub czoło. Wyściółka gogli powinna być miękka i przyjemna w dotyku, by nie powodować odparzeń. Podobna rzecz dotyczy paska – musi być elastyczny i nie może wrzynać się w głowę. Ważna jest jego regulacja. Najlepiej, gdy można ją dostosowywać bez ściągania rękawic. Zdejmowanie ich każdorazowo podczas minusowych temperatur to nic przyjemnego.
Systemy anti-fog
Każdy narciarz i snowboardzista wie, że nawet największą frajdę na stoku mogą zniszczyć zaparowane gogle. Są sytuacje gdy tego nie unikniemy (np. wejście do ogrzewanego pomieszczenia), jednak na stoku musimy mieć pełne i niczym nie zmącone pole widzenie. Podstawowym systemem zapobiegającym parowaniu jest wywietrznik, który zapewnia cyrkulację powietrza. Sprawdza się jednak tylko podczas większych prędkości, co nie zawsze bywa satysfakcjonujące. Równie ważne jest zapobieganie parowaniu gogli podczas postoju. Gwarantuje to powłoka anti-fog, którą pokrywa się wizjery. Podobną znajdziemy chociażby na kaskach motocyklowych. Jest skuteczna, jednak musimy obchodzić się z nią delikatnie. Przecieranie gogli rękawicą może ją uszkodzić. Należy czyścić ją delikatną ściereczką, a gdy już zaparuje, pozwolić na samoczynne odparowanie.
Kategoria filtru
W zależności od warunków na stoku, będziemy potrzebowali filtru soczewki o innych parametrach. Dlaczego? Chodzi o przepuszczalność światła. W słoneczny dzień filtr musi być większy, niż podczas jazdy nocą. Kategorie filtrów zaczynają się od S0 i kończą na S4. Ten pierwszy przepuszcza od 80 do 100 % światła i jest przeznaczony do nocnej jazdy lub przy niewielkim oświetleniu. W dzień jednak nie będzie chronił naszego wzroku. Filtr S4 zaś przepuszcza jedynie od 3 do 8 % promieni słonecznych, więc jest bardzo ciemny. Należy z niego korzystać w przypadku jazdy po lodowcu w pełnym słońcu, gdzie promienie słoneczne mogłyby nas oślepić. Najbardziej uniwersalnym typami filtrów są S1 i S2, które umożliwiają jazdę w typowych warunkach, czyli słonecznych lub zachmurzonych. Zazwyczaj przepuszczają od ok. 30 do 70 % światła. Dostępne są też gogle z wymiennymi filtrami lub soczewką automatycznie adaptującą się do oświetlenia.
Filtr UV
Promieniowanie słoneczne ma zgubny wpływ na nasz wzrok i może skończyć się zapaleniem spojówek lub nawet zaćmą. Należy pamiętać, że promieniowanie szkodzi nam nie tylko podczas słonecznej pogody. Bez trudu przebija się ono przez chmury, więc działa na nas także w pochmurne dni. Gogle narciarskie muszą posiadać filtr promieniowania UVA, UVB i UVC. Najlepsze gogle chronią też przed promieniowaniem podczerwonym (IR), na które możemy być narażeni w wysokich górach.
Kąt widzenia
Jadąc na nartach dobrze jest widzieć nie tylko to co przed nami, ale również to co znajduje się po bokach. Koniecznie zwróć uwagę na kąt widzenia w goglach. Najlepiej, gdy wynosi 160 stopni, pozwoli Ci to na bezstresowe rozglądanie się na boki. Jak sprawdzić kąt widzenia w przypadku, gdy nie ma tej informacji na opakowaniu? Najlepiej załóż gogle i sprawdź, czy nie ograniczają Ci wzroku. Możesz też wyciągnąć ręce przed siebie i rozchylać je stopniowo na boki. Gdy stracisz je z pola widzenia, dowiesz się jaki kąt widzenia wyznaczyły.
Pamiętaj, by nigdy nie bagatelizować zakupu gogli narciarskich. Nie warto jeździć bez nich, gdyż jest to niebezpieczne, poza tym może uniemożliwić Ci zjazd ze stoku (np. podczas śnieżycy). Wybierz koniecznie takie, co do których masz pewność, że certyfikaty, powłoki, filtry i inne parametry są prawdziwe. Warto zaufać znanym firmom, które mają w produkcji sprzętu narciarskiego duże doświadczenie. Nie zapomnij też o tym, by dopasować je do kasku.
