PODPOWIEDZI:

Telewizory z Targów IFA 2018

Telewizory z Targów IFA 2018

Za nami IFA 2018, czyli największe targi elektroniki użytkowej w Europie. Przyjrzałem się bliżej mojej dziedzinie, czyli telewizorom. Materiał nie będzie długi, bo przynajmniej moim zdaniem z rzeczy przyziemnych,które teraz lub za chwilę mogłyby nas zaskoczyć, nic się nie wydarzyło. Nie będę się więc rozwodził nad szczegółami, ale myślę, że dzięki temu co producenci pokazali, można wywnioskować sporo na temat trendów na najbliższe lata.

W Berlinie byli wszyscy, którzy chcą się na tym rynku liczyć i wszyscy pokazali też swoje obecne oferty telewizorów na 2018 i czasami już 2019 rok.

Głównie były to nowe modele telewizorów 4K, które oferują jeszcze większe jasności, mocniejsze kontrasty i bardziej wydajne procesory obrazu.

Sprawdź telewizory w dobrych cenach >>>

telewizor zawieszony na ścianie ifa 2018

Jakieś nowe technologie?

W zasadzie nie, LG promuje technologię OLED i wypuszcza coraz to nowsze i bardziej dopracowane modele telewizorów, Samsung przekonuje nas, że nie OLED a QLED to jest to co najlepsze, a reszta, można powiedzieć idzie ich śladami. Z ofert wcale nie znikają dobrze znane telewizory LCD z podświetleniem LED, więc można powiedzieć, że jest mniej więcej to co było.

Coś jednak nowego i wartego uwagi się pojawiło i wcale nie chodzi mi o telewizory 8K, a o to co zaprezentowała firma LG. Ogromny około 140-calowy ekran wykonany technologii Micro LED.

No właśnie, to ma być nowa przełomowa technologia, wykonana z diód nieorganicznych, która przy zachowaniu nieskończonej czerni, ma oferować znacznie większe jasności, mniejszy pobór prądu i być znacznie bardziej żywotna niż obecne OLEDy.

telewizory 8k z ifa 2018

Nie jest to zupełna nowość, bo jakieś pół roku wcześniej podobny monitor zaprezentował Samsung na amerykańskich targach CES, jednak jeśli dwóch potentatów kieruje swoje siły w tę samą stronę, to musi coś w tym być. Poza tym pierwsze recenzje specjalistów są bardzo obiecujące, a więc, gdzieś daleko szykuje się rewolucja, trzeba ją tylko dopracować, policzyć czy się opłaca, no i wycisnąć jeszcze z konsumentów ile się tylko da na sprzedaży ekranów LED. Wtedy się doczekamy.

Wracając do nieco bliższej przyszłości: Samsung, LG, TCL, Sharp - pokazali już swoje propozycje telewizorów pracujących w rozdzielczości 8K, czyli czterokrotnie wyższej niż obecnie dostępna najwyższa rozdzielczość 4K. Jest to rozdzielczość aż 7.680 x 4.320 pikseli.

Telewizory Samsung w atrakcyjnych cenach >>>

I wcale nie jest to odległa przyszłość, te telewizory albo już, albo za chwilę pojawią się na półkach sklepowych, nie będą oczywiście tanie, jednak co nowe, musi kosztować.

No i dobrze byłoby teraz zastanowić się, czy warto podbijać sklepy i zmieniać nasze niedawno co kupione 4K na 8K?

porównanie 4k i 8k z ifa 2018

Absolutnie nie, po pierwsze, warto poczekać aż ta technologia stanieje, bo tak jak wspomniałem, wszystko co nowe, musi dawać zarobić producentom, oni nie tworzą tego dla naszej przyjemności tylko dla pieniędzy.

Dalej - absolutnie nie mamy dostępnych jakichkolwiek materiałów 8K.

Co tu dużo gadać, materiałów 4K jest mało, telewizja to czasami ledwo Full HD, filmy z internetu to i tak w większości Full HD i zaledwie nieduża część oferuje 4K, gry podobnie. Trochę lepiej jest z nowościami na płytach, ale tych mało kupujemy, no więc wiadomo, gdzie nam tu do 8K.

No i ostatnia kwestia - czy w ogóle zauważymy tę różnice?

Już w przypadku materiałów 4K, pojawiało się dużo takich tematów, czy różnicę pomiędzy 4K a Full HD widać, przecież nasze oko nie jest doskonałe. Tak samo jest teraz. Będąc na targach czy przy wystawie sklepowej, podchodząc do telewizora na odległość nawet kilku centymetrów, patrzymy z bliska robimy wielkie Wooow, ale super widać i odchodzimy. W domu jednak jest nieco inaczej, siadamy od telewizora na odległość 3-4 czasami nawet 5 i więcej metrów i wychodzi brutalna prawda. Np. na 55-calowym telewizorze, nie rozróżnimy nawet telewizora 4K od Full HD, tym bardziej nie zauważymy różnicy na porównywalnej wielkości telewizorze 8K.

No a jeśli nas stać na nowy telewizor 8K, to raczej stać nas też na duży salon i nie będziemy siedzieć dwa metry od telewizora.

No cóż, i tak pewnie nas to czeka, ale oby nie za szybko, bo sens w tym jest na razie niewielki.

telewizory Samsung na ifa 2018

Powiedziałem już o 8K i o mikroledzie, który jest pieśnią przyszłości, czy coś jeszcze? Oczywiście.

Tematyka już nie będzie tyczyła się samej jakości obrazu, lepszych kolorów czy dopracowania sprzętu. Chodzi o kwestie użytkowe. Kiedyś mówiono na telewizory, że są to okna na świat, dostarczają nam wszelkie informacje, rozrywkę, kulturę.

Dziś kiedy to ciężko o telewizji powiedzieć, że oferuje coś więcej niż upolitycznione na różne strony informacje, albo papkę beznadziejnych niskobudżetowych seriali, telewizory otworzyły się na dostęp do internetu i materiałów, które sami sobie wybieramy, takie jakie chcemy i odtwarzamy je o takiej porze jak nam to pasuje.

Ale to jeszcze mało, telewizory znów mają być oknem na świat, albo bardziej pomostem pomiędzy światem realnym a wirtualnym. Dlaczego?

Dlatego, że implementuje się do nich wszelkiego rodzaju systemy sztucznej inteligencji, asystentów głosowych, takich jak LG Thinq, Samsunga Siri, czy asystenta Google. I początki tego mamy już dziś, nawet w języku polskim od LG, a reszta producentów już niedługo pójdzie w ślady Koreańczyków.

Obecnie możemy zapytać nasz telewizor w normalnych codziennych słowach o to jaka jest pogoda, która godzina lub wezwać do uruchomienia ulubionego filmu.

tv samsunga na ifa 2018

Przyszłość to jednak dużo więcej. Samsung i LG pokazali na targach IFA, że sztuczna inteligencja i obcowanie z urządzeniami ma być czymś codziennym i ma nam pomagać we wszelkiego typu sprawach i wszystkie urządzenia w naszym domu mają być ze sobą połączone, a właśnie telewizory, mogą stać się centrami dowodzenia. Ciekawie jak za rok będą wyglądać rankingi najlepszych telewizorów. Zapewne zupełnie inaczej niż teraz.

Czyli co np. będziemy mogli zrobić?

Np. wstać rano w sobotę, myśląc sobie o wolnym weekendzie i zapytać nasz telewizor o pogodę nad morzem, dajmy na to w Kołobrzegu. Telewizor odpowie, że jest piękna pogoda, więc zapytamy go o wolne pokoje i tak od słowa do słowa zarezerwować sobie pokój na weekend.

Tak możecie się teraz śmiać, że wybiegam dość daleko w przyszłość, sam trochę, jak na razie uznaje to za coś futurystycznego jednak coś mi się wydaje, że taka rzeczywistość może nas zastać szybciej niż nam się wydaje.

Telewizory jak wspomniałem mogą stać się centrum zarządzania wszystkimi elektronicznymi urządzeniami w naszym domu. Można będzie powiedzieć do nich aby uruchomiły ekspres i zrobiły nam kawę, aby zmywarka włączyła zmywanie, a zdalny odkurzacz ogarnął syf na podłodze i w drugą stronę. Odkurzacz poinformuje, przez telewizor, kiedy zapełnił mu się worek, jednocześnie pokazując nam oferty sklepów internetowych na nowe worki, ekspres do kawy zamówi nową dostawę kawy, jak i sprawdzimy czy w lodówce niczego nie brakuje na jutrzejszy obiad.

Znów pewnie myślicie, że przesadzam?

Właściwie nie ma to znaczenia, znaczenie ma jednak to, że właśnie producentom o to chodzi, sprzęt ma być częścią naszego życia, według nich po to aby nam je ułatwiać, a tak naprawdę po to żebyśmy nie mogli się bez niego obejść i kupowali, kupowali i wydawali nasze ciężko zarobione pieniądze.

blog comments powered by Disqus
Telewizory z Targów IFA 2018