Wirusy na Facebooku to żadna nowość. Co chwila jakiś nasz znajomy informuje nas o tym, że wygrał nowego iPhone’a, lub ma do rozdania bony na zakupy o sporej wartości. Oczywiście wszystko to bujda. Teraz sieć społecznościową zaatakował kolejny, o wiele bardziej groźny wirus.
Co robi wirus i jak go złapać?
Wirus sieje spustoszenie na portalu już kilka dni. Uwaga! Jest bardzo niebezpieczny i można łatwo się nim zarazić. W konsekwencji na komputerze zostaje zainstalowane oprogramowanie, które kradnie nasze dane. Mogą to być prywatne zdjęcia lub hasła. Chyba nie trzeba nikomu wyjaśniać co się stanie kiedy takie informacje trafią w niepowołane ręce?
Co gorsza, wirus jest bardzo sprytny i nie musimy wcale klikać w żadne linki. Wirus kradnie nasze zdjęcia z portalu, na ich podstawie tworzy film, a następnie rozsyła go naszym znajomym. Oczywiście bez naszej wiedzy.
Kiedy nic nie podejrzewający znajomy kliknie w taki link, na jego komputerze instalowane jest oprogramowanie, które kradnie takie informacje jak dane logowania do internetowego konta w banku i nie tylko. Zarażeni stają się jednocześnie tymi, którzy rozsyłają wirusa dalej.
Jak uchronić się przed wirusem?
Najprościej zapobiegać niż leczyć. Wystarczy, że nie będziemy klikać w ŻADNE podejrzane linki. Przede wszystkim te podsyłane przez naszych znajomym na prywatne wiadomości.
Facebook wdrożył już procedury mające na celu wyeliminowanie wirusa z portalu. Gdy system uzna, że nasze konto zostało zawirusowane i stanowi zagrożenie dla innych, wysyła instrukcję jak się pozbyć złośliwego oprogramowania. Kiedy dostaniecie taką informację, koniecznie postępujcie zgodnie ze wskazówkami. Inaczej Wasze konto może zostać zablokowane!
Kiedy jednak Wasze konto zostanie zablokowane, możecie pograć z Facebooka antywirusa ESET, który przeskanuje Wasz komputer. Cały proces skanowania i oczyszczania trwa od jednej do sześciu godzin.
