PODPOWIEDZI:

Lark FreeSound 2.0 BT

Bezprzewodowe głośniki firmy Lark, FreeSound 2.0 BT o mocy 2x3W, dają możliwość odtwarzania muzyki nawet do 10 metrów od źródła dźwięku.

OPIS Lark FreeSound 2.0 BT

Kolorowe, bezprzewodowe, średniej wielkości głośniki FreeSound 2.0 BT, mają moc 2x3W i dzięki technologii Bluetooth umożliwiają odtwarzanie muzyki na odległość do 10 m. Można je wykorzystać również jako zestaw głośnomówiący, dzięki czemu pozwalają w wygodny sposób prowadzić rozmowy bez konieczności trzymania telefonu. Specyfikacja techniczna:
  • Moc: 2x3W
  • Niewielkie rozmiary
  • Bezprzewodowa komunikacja Bluetooth z zasięgiem do 10 m + NFC
  • Możliwość podłączenia iPoda lub smartfonu
  • Prowadzenie rozmów w trybie głośnomówiącym
  • Przyciski odbierania połączeń, regulacji głośności i multimediow
  • Wymienny akumulator
  • Złącze AUX oraz USB
  • Ładowarka w zestawie

OPINIE O Lark FreeSound 2.0 BT

  • Zibbon napisał(a) 7 lat, 6 miesięcy temu:

    Jak na tą cenę to nie najgorzej. Pasmo akceptowalne ale nie powala. Nie słychać jakichkolwiek zakłóceń. Bateria - akumulatorek od Nokii, do wyrzucenia, po rozpakowaniu sprzętu w domu okazała się spuchnięta. Druga poważna wada to błyskająca nibieska dioda od bluetooth. Jest za mocna, podobnie jak ta od sygnalizacji pracy sprzętu - zielona. Siła światła to jedno ale to niebieskie błyskanie wywołuje skojarzenia z radiowozem POLICJI.

  • Krzysztof napisał(a) 8 lat, 6 miesięcy temu:

    Dźwięk ma dość dobry, jak chodzi o pasmo przenoszenia, co jest rzadkością, jak chodzi o małe głośniki. Jest zdecydowanie lepszy, niż możnaby się spodziewać po produkcie kupionym w Auchanie za 59.99 zł (mieli tylko żółte). Mocny zasięg modułu radiowego Bluetooth, ok. 10m lub 2 ściany żelbetowe. Pasywny radiator zaczyna jednak działać dopiero od pewnej głośności, głośnik przy cichym słuchaniu posiada więc jakby "turbodziurę", i ma dziwną dynamikę. Jak się głośno słucha, to nie ma problemu. Wzmacniacz cicho pracuje bez sygnału wejściowego i nie łapie zakłóceń. Niestety bateria w zestawie leżała chyba latami na magazynie, bo była do reanimacji. Miałem baterię od Nokii( może być bl-4c lub bl-5c, nie ma problemu z ich zakupem), i na niej gra tak z 7 godzin niezagłośno. Może grać naprawdę głośno. Niestety, gdy korzysta się z wejścia 3,5mm, to głośnik nie ma wbudowanej kontroli głośności, trzeba więc użyć tej w odtwarzaczu.

  • Filip napisał(a) 9 lat, 4 miesiące temu:

    Może to mocne słowa, ale ten głośnik to straszny syf...
    Do jakości dźwięku nie mogę się przyczepić, grają nawet fajnie, spełniają moje wymagania.
    Jednak bateria, sposób zasilania i działanie bluetooth to jakaś kpina.
    Dopóki głośnik nie jest w pełni naładowany (nawet jeśli jest podłączony przez usb) to strasznie szarpie transmitowany dźwięk. Po pełnym naładowaniu i tak nie działa zbyt długo i problem powraca.
    Praktycznie więc nadaje się on jedynie do słuchania muzyki, gdy jest podłączony do sieci i nie korzystamy z modułu bluetooth, tylko łączymy go z urządzeniem przez kabel jack.
    Gdzie tu sens? Czuję, że zmarnowałem 100 złotych i już rozglądam się za czymś, co będzie działać jak należy (będę mógł bezprzewodowo słuchać muzyki w domu)

Instrukcja obsługi do Lark FreeSound 2.0 BT


Oceń Lark FreeSound 2.0 BT

Ocena:

4 na podstawie 4 ocen

  • Zibbon napisał(a) 7 lat, 6 miesięcy temu:

    Jak na tą cenę to nie najgorzej. Pasmo akceptowalne ale nie powala. Nie słychać jakichkolwiek zakłóceń. Bateria - akumulatorek od Nokii, do wyrzucenia, po rozpakowaniu sprzętu w domu okazała się spuchnięta. Druga poważna wada to błyskająca nibieska dioda od bluetooth. Jest za mocna, podobnie jak ta od sygnalizacji pracy sprzętu - zielona. Siła światła to jedno ale to niebieskie błyskanie wywołuje skojarzenia z radiowozem POLICJI.

  • Krzysztof napisał(a) 8 lat, 6 miesięcy temu:

    Dźwięk ma dość dobry, jak chodzi o pasmo przenoszenia, co jest rzadkością, jak chodzi o małe głośniki. Jest zdecydowanie lepszy, niż możnaby się spodziewać po produkcie kupionym w Auchanie za 59.99 zł (mieli tylko żółte). Mocny zasięg modułu radiowego Bluetooth, ok. 10m lub 2 ściany żelbetowe. Pasywny radiator zaczyna jednak działać dopiero od pewnej głośności, głośnik przy cichym słuchaniu posiada więc jakby "turbodziurę", i ma dziwną dynamikę. Jak się głośno słucha, to nie ma problemu. Wzmacniacz cicho pracuje bez sygnału wejściowego i nie łapie zakłóceń. Niestety bateria w zestawie leżała chyba latami na magazynie, bo była do reanimacji. Miałem baterię od Nokii( może być bl-4c lub bl-5c, nie ma problemu z ich zakupem), i na niej gra tak z 7 godzin niezagłośno. Może grać naprawdę głośno. Niestety, gdy korzysta się z wejścia 3,5mm, to głośnik nie ma wbudowanej kontroli głośności, trzeba więc użyć tej w odtwarzaczu.

  • Filip napisał(a) 9 lat, 4 miesiące temu:

    Może to mocne słowa, ale ten głośnik to straszny syf...
    Do jakości dźwięku nie mogę się przyczepić, grają nawet fajnie, spełniają moje wymagania.
    Jednak bateria, sposób zasilania i działanie bluetooth to jakaś kpina.
    Dopóki głośnik nie jest w pełni naładowany (nawet jeśli jest podłączony przez usb) to strasznie szarpie transmitowany dźwięk. Po pełnym naładowaniu i tak nie działa zbyt długo i problem powraca.
    Praktycznie więc nadaje się on jedynie do słuchania muzyki, gdy jest podłączony do sieci i nie korzystamy z modułu bluetooth, tylko łączymy go z urządzeniem przez kabel jack.
    Gdzie tu sens? Czuję, że zmarnowałem 100 złotych i już rozglądam się za czymś, co będzie działać jak należy (będę mógł bezprzewodowo słuchać muzyki w domu)

Pytania i odpowiedzi

  • Nie ma jeszcze żadnych pytań. Możesz być pierwszy.

Lark FreeSound 2.0 BT