W krótkim czasie to drugi odkurzacz i drugi właśnie od Samsunga, który testowałem. Mam więc dobre bezpośrednie porównanie z inną konstrukcją z tym, że tego samego producenta.
Akcesoria i wykonanie
Choć spodziewałem się identycznego zestawu akcesoriów, Samsung mile mnie zaskoczył dodając jedną dużą wssawkę więcej jak w poprzednim modelu. Teraz w kartonie mamy dwie duże uniwersalne wssawki i jedną "combo" do szczelin i mebli. Bardzo ciekawy jest system mocowania jak i sama konstrukcja tej ostatniej combo - nic nie jest chowane, a montaż polega na wkładaniu jednej końcówki w drugą. W taki sposób, że wssawka raz pełni funkcję ssącą, a raz mocującą.
Odkurzacz porusza się na 3 stosunkowo małych kółkach, co może stanowić wraz z jego wagą problem przy pokonywaniu dużych progów.
Przewód jest długi i nie posiada oznaczeń sygnalizujących koniec jego długości - a szkoda.
Nazwa odkurzacza jest tak długa, że idąc do sklepu po tej czy innej recenzji nawet nie będziecie wiedzieli o co pytać.
APEL: Drodzy producenci - może warto by przemyśleć powrót do fajnych i krótkich nazw produktów w postaci "imion" dla sprzętu AGD, tak jak to miało miejsce za czasów komuny? System polityczny fatalny, ale nazwy fajne. Raz, że każdy to pamiętał i znał, to dwa dawało to poczucie większej integracji ze sprzętem i tym samym marką. Czy nie lepiej odkurzało by się Anią lub Izą niż SC21F60WA (pisząc to i tak zerkam na nazwę modelu)? Ot tak do przemyślenia. ;)
Co do wykonania pozostałej części odkurzacza w zasadzie nie mam większych uwag, dół wykonany jest z miękkiego plastiku, rączka posiada duży gumowy element zapobiegający wyślizgnięciu się odkurzacza z rąk przy jego przenoszeniu, tylko górna klapa jest błyszcząca - szybko widać brud -na szczęście czerwona, więc np. rysy nie są tak widoczne.
Praktyka
Natomiast co do praktyki, to dla mnie z małymi wyjątkami był to niemal identyczny test jak w przypadku wcześniej testowanego modelu:
Odkurzacz posiada regulację mocy ssącej w tak szerokim zakresie, że na najniższej mocy dziecko za ścianą może spokojnie spać, a najwyższej tak mocnej, że małe dywany są niemal wciągane do środka. O różnicach zadecydowały szczegóły. Na przykład wssawka ta uniwersalna ma na części spodniej szerokie i dość sztywne włosie, co ułatwia i sprzątanie, i czyszczenie szczotki, a na części gumę, to z kolei powoduje, że mniej np. włosów jest zatrzymywanych na tej szczotce.
Drugim ale nie mniej ważnym szczegółem jest brak filtra powietrznego na rurze, który spełniał rolę etapu pierwszej filtracji w VCJG24AV. Z jednej strony nie trzeba biegać i wymieniać pojemnika jak się ma takie zwierzę jak ja, z drugiej szybciej (i to zdecydowanie) napełnia się worek, co zwiększa koszty eksploatacji urządzenia.
Jest jeszcze szczegół dla mnie istotny - brak wskaźnika zapełniania się worka w odkurzaczu. Dla jasności nie jest to wada - bo działanie takich wskaźników opartych o sprężynkę i tulejkę często po zabrudzeniu, do którego dochodzi z czasem i tak ma mało wspólnego z rzeczywistością, jednak jego brak warto zanotować.
Podsumowanie
Reasumując - Samsung SC21F60WA to również produkt udany. Bardziej polecam go osobom, które nie mają (dużych) zwierząt. Ma dużą moc ssącą, ale i potrafi być cichy. Uniwersalny zestaw wssawek + jedna dodatkowa to również zalety testowanego modelu. Jak mamy gdzieś gniazdko na środku powiedzmy 50kilku metrowego mieszkania, jesteśmy w stanie odkurzyć je bez zmiany punktu podłączenia - przewód jest tak długi.