PODPOWIEDZI:

Vedia A10

Polski projekt, polska cena, bogate możliwości i duży potencjał – Vedia A10, to odtwarzacz MP3 zasługujący na uwagę wszystkich tych, dla których nie liczy się wygląd, a wnętrze.

Vedia A10

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
2 GŁOSÓW
ZALETY
  • bogata ilość funkcji
  • dobre brzmienie
  • kompletny zestaw przy zakupie
WADY
  • niezbyt wysokiej jakości wykonanie
  • krótki czas pracy w porównaniu do deklarowanej wartości
  • mało intuicyjna obsługa

Vedia A10 to według producenta pierwszy dostępny w sprzedaży odtwarzacz zaprojektowany i wyprodukowany przez polską firmę. Czy więc patriotyczny zakup odtwarzacza nie zawiedzie naszych oczekiwań - przekonajmy się.

Vedia A10

Co w pudełku?

  • odtwarzacz Vedia A10
  • słuchawki SRS
  • ładowarka sieciowa
  • kabel USB
  • smycz
  • silikonowe etui
  • instrukcja obsługi

No cóż, jeśli chodzi o dodatki, które otrzymujemy przy zakupie odtwarzacza, to można śmiało powiedzieć, że jest ich dużo. Niejednokrotnie za firmowe gadżety typu smycz czy etui, producenci każą sobie płacić oddzielnie, przez co realna cena zakupu wzrasta, a tak otrzymujemy cały potrzebny komplet w cenie zakupu odtwarzacza.

Wygląd

Vedia A10 na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie. Mimo, iż nie może się pochwalić iście eleganckim designem, jak np. produkty Apple'a, to jego prosta forma spodoba się wszystkim niewymagającym pod tym względem użytkownikom, którzy potrzebują funkcjonalnego odtwarzacza do użytku prywatnego, aniżeli urządzenia do szpanowania przed znajomymi - nie urażając oczywiście wszystkich posiadaczy bądź co bądź świetnych iPodów.

Vedia A10

Niewielkie rozmiary, czarna matowo-błyszcząca obudowa, a także ukryty za szybką wyświetlacz OLED - to główne cechy wyglądu odtwarzacza. Niestety spasowanie elementów nie jest idealne i gdzieniegdzie obudowa po naciśnięciu zaczyna skrzypieć. Kolejnym niedociągnięciem wydaje się wątpliwej trwałości gumowa zaślepka na port USB, z kolei zaawansowanych zdolności manualnych wymaga założenie smyczy ze względu na źle zaprojektowany uchwyt. Błyszcząca obudowa również nie jest dobrym pomysłem, ponieważ przy każdym jej dotknięciu zostawiamy na jej powierzchni materiał dowodowy w postaci dobrze widocznych odcisków palców. Na osłodę Vedia posiada coś, czego próżno szukać u konkurencji - dwa wyjścia słuchawkowe. Całość na szczęście waży niewiele, bo tylko 46 gram, dlatego też włożony do kieszeni odtwarzacz stanowi nieodczuwalny ciężar - można o nim zapomnieć i skupić się na słuchaniu muzyki.

Vedia A10

Obsługa / Funkcje

Vedia A10 obsługiwany jest za pomocą joysticka oraz trzech przycisków umieszczonych z boku obudowy.
Przyciski służą kolejno do:

  • wyboru ustawienia equalizera
  • wybrania powtarzania fragmentu A-B
  • wyłączenie, play, pauza

Nie zabrakło też przycisku HOLD do blokowania urządzenia oraz reset w przypadku jego zawieszenia się. Nawigacja odbywa się natomiast z użyciem wspomnianego już joysticka. Jak się to wszystko sprawdza w praktyce? Powiem szczerze, że średnio, gdyż nie za szybko udaje się dojść do wprawy w bezproblemowym tudzież intuicyjnym użytkowaniu. Przyznam, że nie zagłębiałem się zbytnio w instrukcję obsługi i nie starałem się uporczywie dochodzić, w jaki sposób dogodnie odtwarzacz obsługiwać, niemniej jednak były momenty, że się gubiłem i zacząłem zastanawiać, co muszę nacisnąć aby dojść do pożądanej opcji bez przerywania odtwarzania. W przypadku testowanych przeze mnie modeli Apple takich przygód nie miałem, a obsługa była bardziej intuicyjna.

Vedia A10 zaskakuje ogromem możliwości, a najważniejszymi z nich poza oczywistym odtwarzaniem muzyki są:

  • wbudowane radio z możliwością nagrywania audycji
  • transmiter FM
  • 6 predefiniowanych equalizerów + 2 użytkownika
  • system polepszania dźwięku SRS WOW HD
  • możliwość odczytu plików TXT
  • dyktafon

Vedia A10

Nie ma sensu wymieniać wszelakich opcji i możliwości urządzenia, ponieważ jest ich całe mnóstwo. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tej cenie odtwarzaczowi Vedia A10 trudno będzie znaleźć konkurenta biorąc pod uwagę jego możliwości. Oczywiście inną kwestią jest, ile tak naprawdę przeciętny użytkownik z tego potencjału będzie chciał wykorzystać, a w takim przypadku należy brać pod uwagę jedynie cechy, na którym nam zależy. Na uwagę zasługuje fakt, że producent „słucha" głosu użytkowników i stara się na bieżąco poprawiać/korygować oprogramowanie i wzbogacać funkcje pod wpływem zgłaszanych uwag i sugestii. Trochę irytowało mnie stosunkowo wybredne łapanie stacji radiowych w zależności od miejsca, w którym się aktualnie znajdowałem, chociaż o dziwo na „jedyną i słuszną" stację radiową z Torunia zawsze mogłem liczyć... Prezentowany model posiada 8GB wbudowanej pamięci, oraz może obsłużyć aktualnie karty SDHC do 16GB, co daje nam olbrzymią ilość miejsca na utwory - nawet te w najwyższej jakości.

Vedia A10

Odtwarzanie / Jakość dźwięku

Na tym polu należą się zasłużone pochwały dla producenta. Mimo, iż specjalistą i audiofilem nie jestem (zapewne, jak i 99% potencjalnych użytkowników), to jakość dźwięku pozytywnie mnie zaskoczyła. O ile często przy zakupie, szczególnie tanich odtwarzaczy myślimy od razu o wymianie słuchawek, to w tym przypadku nie ma takiej potrzeby, bowiem dźwięk jest czysty, dynamiczny, z dobrze eksponowanymi tonami. Na dodatek mamy możliwość podkręcania utworów wykorzystując predefiniowane equalizery plus dodatkowo 2 definiowane przez samego użytkownika oraz system poprawy dźwięku SRS WOW HD. Osobiście jednak uważam, że podstawą są przygotowane w dobrej jakości pliki muzyczne, bo upiększanie wymyślnymi systemami nie odda już oryginalnie czystego brzmienia - to taki mój subiektywny punkt widzenia. Niesłychanie ważną cechą A10 jest oczywiście możliwość podłączenia dwóch par słuchawek, dzięki czemu nie musimy się dzielić z drugą osobą jedną z nich, kiedy np. chcemy pochwalić się najnowszym albumem ulubionego zespołu.

Wyświetlacz / Bateria

Wspomniany już wyświetlacz OLED jest według mnie czytelny - nawet w bardzo słoneczne dni, pod warunkiem odpowiedniej regulacji kontrastu. Spotkałem się w Internecie z bardzo negatywnymi opiniami odnośnie czytelności wyświetlacza, aczkolwiek mi osobiście to nie sprawiało większych problemów. Niestety kontrowersyjna staje się bateria - producent zapewnia do 60 godzin pracy. Niemniej przy ciągłym odtwarzaniu, bez używania dodatkowych funkcji urządzenia udało się wycisnąć maksymalnie 30 godzin ciągłej pracy. Podczas intensywnego użytkowania odtwarzacza (m.in. przewijanie czy korzystanie z radia), należy nastawić się na ładowanie średnio, co dwa dni. Ładowanie może odbywać się za pomocą kabla USB podłączonego do komputera, lub poprzez dołączoną ładowarkę sieciową.

Vedia A10

Podsumowanie

Vedia A10 to odtwarzacz posiadający imponującą ilości funkcji zamkniętych w zgrabnej obudowie. Na plus przemawia to, iż koncepcja urządzenia pochodzi z naszej rodzimej firmy, a cena jest przy tym wpasowana w możliwości finansowe konsumentów (nawet w czasie tzw. kryzysu ekonomicznego). Jeśli więc potrzebujesz rozbudowanego odtwarzacza mp3 z możliwością podłączenia dwóch zestawów słuchawek, nie starasz się za wszelką cenę lansować w kawiarni, w kościele czy na imprezie u znajomych, a ważniejszy jest dla Ciebie bogaty zestaw funkcji i wspieranie rodzimego przemysłu, to A10 staje się wartym uwagi wyborem.

blog comments powered by Disqus