OPAKOWANIE
Same pudełko już bardzo dużo mówi na temat samego produktu. Jest bardzo dobrze wykonane, sztywne i wzorowo się prezentuje. Znajdziemy na nim bardzo dużo informacji na temat samego wentylatora, co znajdziemy w środku, jak i informacje technicznyche. Pudełko wyposażone jest w rzepy. Możemy zaglądnąć do środka i sprawdzić co się tam znajduje bez otwierania dzięki przezroczystej folii. Już sam karton zrobił na mnie olbrzymi wrażenie. Firma Noctua trafia doskonale w odbiorców, którzy mogą być zupełnymi amatorami jak i profesjonalistami. To co spodobało mi się najmniej to brak jakichkolwiek napisów w języku polskim. Nie znajdziemy rodzimego tekstu ani na opakowaniu ani w samej instrukcji. Dla osób znających język angielski czy niemiecki nie powinno być problemów ze zrozumieniem tekstów.
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
Przetestowałem dwa wentylatory o kodach NF-S12A ULN i NF-S12A FLX. Są to bardzo podobne wentylatory jednak przeznaczone do innego zadania. Przejdźmy teraz do tego co się kryje w środku opakowania.
Zawartość pudełka:
NF-S12A ULN 120mm
Instrukcja obsługi w języku angielskim
Wentylator NF-S12A ULN
Kabel przedłużka 3pin-3pin
Kabel zamieniający 3pin na 4pin molex
4 śrubki montażowe
4 gumowe kołki antywibracyjne
Kabel zmniejszający napięcie ULN
Specyfikacja techniczna:
Zawartość pudełka:
NF-S12A FLX 120mm
Instrukcja obsługi w języku angielskim
Wentylator NF-S12A FLX
Kabel przedłużka 3pin-3pin
Kabel zamieniający 3pin na 4pin molex
4 śrubki montażowe
4 gumowe kołki antywibracyjne
Kabel zmniejszający napięcie ULN
Kabel zmniejszający napięcie LNA
Specyfikacja techniczna:
To co się wrzuca w oczy już kiedy otworzymy pudełko to wysokiej klasy wykonanie. Wentylator jest z dobrej jakości plastiku i dość ciężki. Na rogach znajdziemy zdejmowane gumowe podkładki. Redukują one drgania w obudowie. Jeżeli nie chcemy z nich korzystać to bez problemów możemy je ściągnąć. Podoba mi się także wykonanie kabla od wentylatora, jest w gumowy oplocie wygląda to niezwykle estetycznie jak i pełni funkcję ochronną. Wszystkie kable są bardzo dobrze opisane dzięki naklejką. Pomoże to mniej zaawansowanym użytkownikom komputera w wyborze odpowiedniego okablowania podczas instalacji.
TECHNOLOGIE
Flow Acceleration Channels (A15) – zmniejszenie natężenia dźwięku i przyspieszenie przypływu powietrza
AntiStall Knobs (S12A) – zwiększa ilość przepływanego powietrza
Stepped Inlet Design – redukcja poziomu głośności
Inner Surface Microstructure - niewielkiej wielkości zagłębienia w ramce wentylatora dla ułatwienia przepływu powietrza i redukcja hałasu.
Integrated Anti-Vibration Pads – zdejmowane gumowe podkładki, które redukcją drgania w obudowie
SSO2 Bearing – wentylator z wbudowanym magnesem dla zwiększenia stabilności oraz długości pracy powyżej 150 000 godzin
TESTY
Wszystkie pomiary były dokonywane na komputerze
Procesor: AMD FX-8150 (3.6GHz)
Płyta główna: GIGABYTE 990XA-UD3
Pamięć RAM: 4x Kingston HyperX KHX1866C9D3/4GX (1866MHz, 1.65V)
Chłodzenie: SilentiumPC Spartan HE923
Zasilacz: OCZ StealthXStream 2 600W
Jako konkurenta wybrałem mój stary wentylator, który służy mi już od kilku lat. Jest to Antec TriCool 120mm. Pracuje on z trzema różnymi wartościami obrotów. Dokładnie z (1000, 1500, 2100). Niestety nieudało mi się ustawić tak obrotów aby wentylatory były jak najbardziej do siebie zbliżone. Testów głośności dokonywałem około 30cm od samych urządzeń. Zacznijmy od pomiaru temperatur podczas stresu jak i spoczynku. Dane są podawane w stopniach celcjusza. Im niższa wartość tym lepiej.
Czas teraz na pomiary głośności pracy wentylatorów. Im niższa wartość tym lepiej.
[PODSUMOWANIE]
W teście bardzo dobrze wypadł wentylator NF-S12A FLX 120mm (1200RPM). Wygrał on z moim dotychczasowym Antec TriCool 1200mm. Produkt Noctua okazał się w każdym teście lepszy. Czy to niższa temperatura czy hałas jakie generuje chłodzenie. Produkty Austriackiej firmy mnie nie zawiodły i okazały się być zdecydowanie najcichsze. Bardzo polecam te wentylatory jeżeli zamierzamy zamontować je w swoim komputerze. Są wydajne i przede wszystkim bardzo ciche. Jedną gwiazdkę jedynie odejmuję za brak jakiegokolwiek opisu w języku polskim i troszeczkę za wysoką cenę.