m@ły, mobilny, wygodny... tak swój najnowszy produkt reklamuje na swojej stronie internetowej producent notebooków Aristo firma Comes S.A. z Wrocławia. Przekonajmy się więc ile w tym prawdy.
Co do otrzymujemy w zestawie?
W pudełku raczej skromno - oprócz zasilacza, płytki ze sterownikami i krótkiej instrukcji do netbooka znajdziemy jeszcze tylko gwarancję i certyfikat oprogramowania Kaspersky Internet Security. Myślę, że przydałoby się przynajmniej etui do przenoszenia netbooka, ale oczywiście to wszystko rzutuje na cenę końcową produktu. Niestety nie znajdziemy również płyty CD/DVD do odzyskiwania systemu operacyjnego na co powinni zwrócić uwagę mniej zaawansowani użytkownicy w przypadku konieczności ponownej instalacji.
Wygląd
To jest mocny punkt Aristo Pico i300. Elegancki design, dobrze spasowana obudowa sprawiają naprawdę bardzo pozytywne wrażenie. Wysokiej jakości materiały budzą zaufanie co do trwałości, a całe urządzenie przez to może się bardzo podobać. Testowany egzemplarz jest białego koloru, co muszę przyznać, pasuje do tego modelu - nawet z męskiego punktu widzenia.
Parametry
ARISTO pico i300 jak na swoje możliwości waży niewiele, bo około 1,1kg, czyli praktycznie tyle samo co 8,9" Asus Eee PC 901. Tutaj oczywiście mamy do czynienia z matową matrycą 10" o rozdzielczości WSVGA 1024x600. W tym przypadku dla mnie wielkość mam znaczenie, ponieważ większa matryca zdecydowanie podwyższa komfort pracy i mogę śmiało powiedzieć, że ten rozmiar matrycy jest jak najbardziej optymalny dla tego typu urządzeń. LCD jest bardzo dobrze podświetlana diodami LED, a obraz jest wysokiej jakości. Matryca jest niewątpliwie dużym atutem Aristo.
Za wydajność netbooka odpowiedzialny jest procesor Intel® AtomTM N270 o częstotliwości 1,6GHz oraz 1 GB pamięci operacyjnej DDR2. Zapewnia to zupełnie wystarczająco wysoką wydajność dla wszystkich aplikacji, które są przeznaczone do tego typu komputerów. Ciekawostką jest to, że jest możliwość rozbudowy ilości pamięci operacyjnej o dodatkowe np. 1GB, co z pewnością docenią osoby pragnące poprawić komfort pracy z wieloma aplikacjami.
Niewątpliwym plusem ARISTO pico i300 jest zastosowany „tradycyjny" dysk 2,5" rodem ze standardowych notebooków. W testowanym modelu jest to dysk SATA 80GB o prędkości obrotowej 5400rpm. Wielkość dysku już nie jest tak dużym ograniczeniem funkcjonalności netbooka, jak to ma miejsce aktualnie w konstrukcjach z dyskami SSD. Rokuje to też dobrze na przyszłość, ponieważ za stosunkowo niewielkie koszty można wymienić dysk na kilkukrotnie większy, gdy zajdzie taka potrzeba.
Żeby jednak nie było tak różowo to temu urządzeniu brakuje jednej rzeczy - bardzo długiej pracy na baterii, która w tym przypadku wynosi około 2h. Za ten stan odpowiedzialna bateria o pojemności 2200mAh (3 ogniwa), ale nie ma problemu aby zastosować akumulator o wyższej pojemności, który powinien w przyszłości znaleźć się w ofercie producenta. Całość pracuje bardzo cicho i nie ma tendencji do nadmiernego nagrzewania się.
Wyposażenie
Na tym polu ARISTO pico i300 nie ma czego się wstydzić. Na lewym boku znajdują się dwa porty USB 2.0 i gniazdo zabezpieczenia Kensington Lock. Z prawej strony znajdziemy kolejno gniazdo sieci LAN, wyjście na monitor D-SUB, a także wyjście słuchawkowe i wejście na mikrofon. Nie zabrakło również czytnika kart pamięci 4-in-1 (obsługa standardów SD, MMC, MS, i MS PRO) oraz portu USB 2.0 (w sumie trzy). Osoby praworęczne może martwić taki rozkład portów, ponieważ ich zdecydowana większość znajduje się z prawej strony urządzenia, co może utrudniać pracę w przypadku korzystania z myszki.
Poza już wspomnianą kartą sieci LAN, do komunikacji ze światem komputer wykorzystuje kartę sieci bezprzewodowej WLAN w standardzie B/G oraz moduł Bluetooth. Dla miłośników videorozmów nie zabrakło wbudowanego w ramkę matrycy mikrofonu oraz kamerki internetowej o rozdzielczości 1,3MP. Do odgrywania dźwięku służą dwa wbudowane w dolną obudowę głośniczki, ale co nie dziwi - nie należy oczekiwać od nich zbyt wiele.
Klawiatura i touchpad
Sam touchpad nie wzbudza zachwytu. Nie za duży, nie za mały, działa poprawnie i tego właśnie od niego oczekujemy i prawie to samo jeśli chodzi o przyciski touchpada, które jednak mogłyby być trochę większe. Eee PC 901 Asusa pod tym względem wypada zdecydowanie lepiej, ale tylko dla osób, które na co dzień używają touchpada zamiast myszki.
Natomiast klawiatura prezentuje się znacznie lepiej. Producent dobrze wykorzystał większe rozmiary urządzenia montując świetną klawiaturę. Po przesiadce z mniejszego Asusa od razu czuć różnicę. Piszę się pewniej i szybciej dzięki większym klawiszom klawiatury, co zauważy każdy, a w szczególności od razu osoby o większych palcach. Zapobiega to też dużej ilości pomyłek po przesiadce ze standardowej klawiatury notebookowej i nie czuje się takiego dyskomfortu pracy przy szybkim pisaniu. Brawo.
Oprogramowanie
Testowany egzemplarz wyposażono w system operacyjny Windows Home Edition, który świetnie się sprawdza w małym UMPC. Dodatkowo otrzymujemy 60 - dniową wersję oprogramowania Office 2007, a także 3-miesięczną wersję oprogramowania Kaspersky Internet Security wraz z certyfikatem uprawniającym do promocyjnego zakupu dalszej licencji.
Podsumowanie
m@ły, mobilny, wygodny...??? Zdecydowanie tak. Wysoka wydajność, dobre wyposażenie, elegancki design, jakość wykonania - to wszystko przemawia za zakupem. Aristo Pico i300 to wyjątkowo udany produkt, który z pewnością znajdzie swoich zwolenników.
