FABUŁA
W grze wcielamy się jedną z czterech grywalnych postaci. Do wyboru mamy: Marco, Eri, Tarma i Fio. Naszym zadaniem jest pokonywanie przeciwników, ratowanie towarzyszy i cały czas przedzieranie się w prawą stronę.
ROZGRYWKA
Seria Metal Slug jest bardzo trudna do przejścia na jednym życiu. Jeden kontakt z wrogiem oznacza śmierć i konieczność pojawienia się ponownie. Na szczęście są jeszcze kredyty, które pomogą na powrócić na pole bitwy. Towarzysze, których możemy ratować po drodze dają nam power upy. Najbardziej przydatne są nowe modele broni z ograniczoną ilością amunicji. Bardzo często są to wyrzutnie rakiet, karabiny czy lasery. Ciekawostką jest także zbieranie jedzenie po drodze. Gdy nasza postać zje za dużo zamienia się w grubasa. W żaden sposób nie stajemy się silniejsi ale mamy nowy wygląd i jesteśmy znacznie wolniejsi. Bardzo często możemy także wybrać jedną z dwóch dróg. Poprowadzą nas w zupełnie inne miejsca, gdzie spotkamy innych przeciwników jak i zobaczymy inne widoki. W MS3 możliwe jest także kierowanie pojazdami, które dają nam trochę punktów pancerza i umożliwiają ostrzał.
GRAFIKA
Wizualnie gra prezentuje taki sam poziom jak wersja z automatów. Jest to mobilny port w wersji 1:1. Nic nowego nie zostało dodane i pozostało wszystko po staremu. Grając na tablecie często miałem spowolnienia podczas bardziej wymagających akcji z przeciwnikami. Nie wiem czy jest to wina grafiki, gry czy sprzętu. Bardzo niska płynność rozgrywki nie pozwalała na komfortowe granie. Zazwyczaj już po tych akcjach tempro wracało do normy. Najbardziej było to odczuwalne podczas walki z bossami.
STEROWANIE
Twórcy umożliwili nam kierowanie naszym bohaterem dzięki wirtualnemu joystikowi. Wykonywanie akcji zostało ukryte pod trzy przyciski A, B i C. Postać więc strzela, skacze i rzuca granaty. W tak bardzo wymagającej grze sterowanie zostało bardzo dobrze oddane. Komfort jak i poruszanie się po grze nie frustruje. Jeżeli posiadamy jakiś kontroler z fizycznymi przyciskami powinno nam się grać jeszcze lepiej niż na dotyku.
[PODSUMOWANIE]
Metal Slug 3 jest grą godną polecenia. Pozwala w malutkim stopniu poczuć klimat gier z automatów. Jest wymagającą serią. Do tego bardzo wciąga i pozwala miło umilić wakacyjny czas. Niestety ma problemy z płynnością rozgrywki, gubi klatki z bossami i przy bardziej wymagających momentach z wieloma przeciwnikami. Jeżeli nie grałeś a tylko słyszałeś o tej serii polecam zacząć właśnie od trzej części. Dla fanów jest to tytuł obowiązkowy do ogrania.
Program testowano na tablecie: Kruger&Matz KM1060