PODPOWIEDZI:

Mass Effect - recenzja

Mass Effect jest grą, która zapoczątkowała jedną z najlepszych serii w ciągu ostatnich 10 lat. Gra ta spowodowała, że twórcy z firmy Bioware zyskali rozgłos i uznanie na całym świecie. Zapraszamy na recenzję części pierwszej tej doskonałej trylogii.

Mass Effect Edycja Rozszerzona

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • genialny klimat i fabuła
  • główny bohater
  • epickość gry
  • dobra grafika i dźwięk
  • niesamowity soundtrack
  • udany, polski dubbing
WADY
  • brak

Mass Effect

Początek legendy

Mass Effect przenosi nas kilkaset lat w przyszłość. Ludzkość po odkryciu artefaktu obcych na marsie zyskała technologię, pozwalającą na podróże międzyplanetarne przez tak zwane przekaźniki masy. Spowodowało to ekspansję ludzkości w głąb kosmosu i spotkanie wielu obcych cywilizacji.

Mass Effect

Fabuła godna mistrzów S-F


Przygoda zaczyna się w momencie wysłania statku Przymierza Ziemskiego na planetę Eden Prime, gdzie mieści się jedna z kolonii.

Mass Effect

Statek, na którego pokładzie przybywamy to Normandia. Jest to najszybszy i najbardziej zaawansowany technologicznie okręt floty ziemskiej.

Mass Effect

Mass Effect

Wcielamy się w komandora Sheparda, lub jeśli wybierzemy grę postacią żeńską jest to pani komandor. Nasz komandor ma zostać wcielony do Widm jeśli odniesie sukces w misji. Widma są kimś na wzór rycerzy Jedi, strzegą porządku w galaktyce oraz są wysyłani do najcięższych zadań. W trakcie odprawy dowiadujemy się, iż misja nie jest rutynowa.Prawdziwym jej celem jest odzyskanie starożytnego artefaktu, pozostawionego przez wymarłą rasę Protean.Jednoczesnie nadchodzi przekaz z Eden Prime informujący o inwazji na planetę. Ruszamy czym prędzej szykując swoją drużynę do misji. Na miejscu okazuje się, iż planeta roi się od Gethów. Są one syntetyczną formą życia, która zbuntowała się przeciwko swoim twórcom i pozyskawszy samoświadomość rozpoczęła podbój innych ras, poczynając od wygnania własnych twórców z rodzimego systemu planetarnego. Jednak Gethy nie działają na własną rękę. Kieruje nimi Saren, który jest zbuntowanym Widmem. Saren próbuje wskrzesić pradawną rasę Żniwiarzy, potężnych maszyn, których jedynym celem jest eliminacja całego życia organicznego z galaktyki.
 

Wszystko przed nami...

Misja na Eden Prime jest jedynie prologiem i stanowi niewielki ułamek całej gry. Fabuła ciągle nas zaskakuje, a jej dynamika i wielowątkowość nie pozwalają by wkradła się nuda. Już po kilkunastu minutach grania wsiąkamy w świat Mass Effecta całkowicie.

Mass Effect

Mass Effect

Podstawą gry jest wątek fabularny czyli ekspolarcja świata i rozmowy z napotkanymi postaciami.Scenek przerywnikowych jest naprawdę mnóstwo.Mass Effect w wielu miejscach bardziej przypomina interaktywny film niż grę komputerową. Część filmowa przeplatana jest misjami, w których Mass Effect zamienia się w grę akcji.Jest dużo strzelania, chowania za przeszkodami oraz używania mocy specjalnych.Dowodząc przy tym dodatkowo naszymi dwoma podwładnymi musimy wykazać się także zdolnościami taktycznymi.

Mass Effect

Oprawa

Grafika, pomimo upływu czterech lat od premiery nadal jest bardzo dobra. Oprawa dzwiękowa stoi na wysokim poziomie a przygodę uzupełnia genialny soundtrack autorstwa Jacka Walla. Grając możemy wybrać dubbing oryginalny lub polski. W polskiej edycji usłyszymy między innymi Marcina Dorocińskiego i Magdalenę Różdżkę.

Efekt Masy

W mojej prywatnej kolekcji gier komputerowych cała seria Mass Effect zajmuje bardzo wysokie miejsce. Pierwsza część wzbudza sentyment, ponieważ to od niej zaczęłą się wielka przygoda. Mass Effect pomimo upływu lat nie postarzał się ani trochę i nadal pierwszą część potrafi zachwycać. Gra kosztuje obecnie naprawdę niewiele.Kupimy ją za około 20-30zł a przejście całej gry łącznie z misjami pobocznymi to dobre 30 godzin, tak więc naprawdę warto.

Już za kilka dni zapraszam na recenzję Mass Effect 2.




Wymagania sprzętowe gry Mass Effect

  • Core 2 Duo 2.6 GHz
  • 2 GB RAM
  • karta grafiki 512 MB (GeForce 7900 GTX lub lepsza)
  • 12 GB HDD
  • Windows XP/Vista
blog comments powered by Disqus
Mass Effect - recenzja