Do naszej redakcji jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia trafiła nowa golarka firmy Braun series 5. Model jaki dotarł do testów to 5030s – najniższy z dostępnych do wyboru w tej serii. Różnic pomiędzy tym modelem, a modelami wyższymi jest w zasadzie niewiele. Najważniejszą różnicą jest brak stacji czyszcząco-ładującej, a drugą różnicą jest uboższy wyświetlacz. W serii piątej znalazł się jeden model (5040s), który umożliwia golenie na mokro z wykorzystaniem np. żelu do golenia.
Wykonanie golarki niemieckiego producenta stoi na najwyższym poziomie. Obudowa golarki wykonana została z materiałów najwyższej jakości. Część błyszcząca plastikowa jest odporna na zarysowania i nie ulega łatwo zabrudzeniom. Spora część rękojmi została pokryta przyjemną w dotyku antypoślizgową gumą, zapewniającą naprawdę pewne trzymanie.
Na obudowie znalazły się w zasadzie trzy przyciski: pierwszy najważniejszy to oczywiście włącznik/wyłącznik golarki umieszczony po jej wewnętrznej stronie. Tuż nad nim producent zlokalizował większy przełącznik. Ten umożliwia blokowanie położenia głowicy tnącej w wybranej pozycji (a do wyboru jest ich aż 5), lub zwolnienie blokady pozwalając dostosować się ostrzom do naszej twarzy.
Po stronie zewnętrznej golarki nawet w podstawowej wersji umieszczony został trymer. Do jego aktywacji służy trzeci przycisk.
Ważnym elementem jest również wyświetlacz. W najtańszej wersji zaledwie dwufunkcyjny:
- informuje nas o naładowaniu lub rozładowaniu baterii (nie pokazuje stanu jej naładowania)
- wyświetla informację o aktywnej blokadzie podróżnej
Golarka series 5 Braun pod względem wdrożonych technologii nie różni się więcej od modeli wyższych. Wśród nowości należy wymienić: FlexMotionTec (głowica reagująca na mniejszy nacisk z niezależnie pracującymi ostrzami), UltraActivLift (ostrze umieszczone pomiędzy dwoma taśmami, mające za zadanie ścinać najkrótsze włoski w trudno dostępnych miejscach), PowerDrive (mocniejszy silniczek w porównaniu do modeli niższych), system MultiHeadLock (blokada głowicy w jednym z pięciu położeń).
Jak te nowe technologie sprawdzają się w praktyce?
Testy golarki przeprowadziliśmy w typowo domowych warunkach. Po jej pełnym naładowaniu (które trwa zaledwie jedną godzinę!) goliłem się codziennie rano (po około 4~6minut) z wyjątkiem dwóch przerw – jednej dwudniowej oraz jednej trzydniowej, aby sprawdzić jak golarka radzi sobie z dłuższym zarostem.
Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Golarka w ręce trzyma się pewnie, a jej kształt oprócz tego, że przyciąga oko, jest też praktyczny i dobrze dopasowany do średniej wielkości ręki. Pokrycie większości obudowy antypoślizgową gumą zapewnia dobre trzymanie nawet w wilgotnej dłoni.
Golarka działa dość głośno, nie jest to jednak dźwięk natarczywy mogący przeszkadzać.
Dokładność golenia jednodniowego zarostu jest bardzo dobra. Włoski z całej twarzy ścinane są zaraz przy skórze i to zaledwie w dwóch trzech pociągnięciach. Przydatną funkcją jest MultiHeadLock. Podczas golenia wąsów możemy zablokować w wygodnej pozycji głowicę i z większym naciskiem na golarkę dogolić się w trudniej dostępnych miejscach. Funkcja ta przydaje się również podczas golenia baczków.
Z trudniejszymi partiami twarzy, takimi jak szyja, golarka Brauna radzi sobie dobrze, jednak do dokładności golenia tradycyjnej maszynki jeszcze trochę braknie.
Inaczej sprawa wygląda z dłuższym zarostem. Po dwóch, a nawet trzech dniach golarka radzi sobie w trudniejszych partiach zdecydowanie lepiej, a dokładnością golenia dorównuje tradycyjnej metodzie.
Bardzo wysoki jest również komfort golenia. Po użyciu 5030s na mojej skórze nie było praktycznie ani jednego zaczerwienienia ! Pod uwagę należy jednak wziąć fakt, iż golarką konkurencji golę się na co dzień, więc i moja skóra nie wymagała przystosowania się do nowej metody golenia. W każdym razie niewątpliwie na plus urządzenia należy zanotować mniejszą ilość podrażnień.
Osobnej uwagi wymaga trymer. Ten jest aktywowany jednym niewielkim przyciskiem po jego wysunięciu. Działa on troszeczkę ciszej jak głowice, jednak mógł by być jeszcze cichszy. Trymer w 5030s jest lekko wyprofilowany, co w teorii ma zapewnić wyższą dokładność. Moim zdaniem tak jednak nie jest i o ile sama funkcja się sprawdza i trymer spełnia swoją rolę, to mnie nie porwał.
Czyszczenie golarki jest dość wygodne, ponieważ możliwe pod bieżącą wodą. Wyczyścić głowice możemy również na sucho przy użyciu dołączonego pędzelka. Minusem jest jednak konieczność oliwienia co jakiś czas ostrzy (producent zaleca cotygodniowe oliwienie). Zakup specjalnego smaru dodatkowo (niewiele, ale zawsze) podnosi koszty eksploatacji i czynność ta do najprzyjemniejszych nie należy.
Koszty części zamiennych (folii i bloku ostrzy) nie są najwyższe. O ile w przypadku tanich maszynek opłaca się wymienić całe urządzenie tak nie w tym przypadku. Komplet zamienny kupimy już za około 130zł, co biorąc pod uwagę zakładaną żywotność osiemnastu miesięcy przekłada się na dzienny koszt zaledwie 0,24zł!
Czy będzie to aktualnie najlepsza golarka? Kto wie. Golarka Braun series 5 5030s jest produktem godnym polecenia zwłaszcza osobom o wrażliwej na podrażnienia skórze twarzy oraz dla mężczyzn dużo podróżujących. Jeżeli jednak oczekujemy przede wszystkim perfekcyjnego golenia, to tutaj jest jeszcze trochę do poprawy i lepiej sprawdzi się tradycyjna metoda z wykorzystaniem maszynki jednorazowej – brakuje jednak już naprawdę niewiele!
