Szybki rozwój sztucznej inteligencji wciąż trwa. Jeszcze bardziej może go napędzić spora inwestycja Elona Muska - właściciela SpaceX, PayPal czy Tesla Motors - który wyłonił 37 zespołów pracujących nad bezpieczną sztuczną inteligencją.
Elon Musk i SpaceX często podejmują się śmiałych inicjatyw i nie boją się przeznaczyć na takie projekty sporych kwot.
Potwierdza to 7 milionów dolarów, które zostały przeznaczone na rozwój bezpiecznej sztucznej inteligencji. Zająć ma się tym 37 zespołów z całego świata, które wygrały konkurs organizowany przez Future of Life Institute.
Dostano około 300 projektów, ale właśnie wspomniane 37 zostaną sfinansowane przez SpaceX. Co ma być na tapecie przy nowych inicjatywach? Przede wszystkim rozpoznawanie przez sztuczną inteligencję mowy naszego ciała czy tłumaczenie się z podejmowanych decyzji.
Duży nacisk stawia się też na bezpieczeństwo, więc są zespoły, które będą dokładnie badać kontrolę człowieka nad sztuczną inteligencją.
Ba, aż 1,5 miliona dolców dostali naukowcy z Oxfordu i Cambridge, których zadaniem jest określenie długofalowych skutków działania sztucznej inteligencji.
Ja tam mogę określić je już teraz i to za darmochę - o ile sztuczna inteligencja będzie wykorzystywana, by ułatwiać nam życie i ulepszać ten świat, wszystko będzie dobrze - oczywiście zawsze pod pełną kontrolą człowieka.
Schody zaczną się, jak roboty i różne systemy będą wykorzystywane, by eliminować swoich wojennych oponentów. Już są przecież inteligentne bronie czy roboty militarne. Ja jestem ich przeciwnikiem, gdyż roboty nie powinny być przeznaczone do zabijania ludzi, a i ze względu na swoją charakterystykę, większe jest ryzyko utraty kontroli nad takimi maszynami.
