ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
W środku znajdziemy: Joystick dodatkowo opakowany w folię, płytę ze sterownikami i instrukcję obsługi. Polecam jednak udać się na stronę producenta i pobrać najnowsze oprogramowanie. W pudełku znajdziemy wszystko co będzie nam potrzebne do szybkiej instalacji. Wystarczy przejść przez proces instalacji i podpiąć urządzenie do portu USB.
WYKONANIE
Pod spodem znajdziemy cztery ślizgacze. Urządzenie stoi nieruchomo dzięki masywnej podstawie. Rękojeść pozwala na poruszanie się w czterech kierunkach: góra, dół, lewo i prawo. Oprócz tego możliwe jest kierowanie po skosie. Twórcy pomyśleli także o płynnym ruchu. Możliwe jest wychylanie rękojeści w lewo i prawo. Podczas lotu takie ruchy są niezwykle przydatne. Pomagają nam w płynny sposób skręcić. Takie poruszanie się jest niezwykle wygodne podczas korzystania z joysticka Extreme 3D Pro. Jakość wykonania urządzenia jest niezwykle wysoka. Obudowa jest wykonana z wysokiej jakości plastiku. Tworzywo jest miłe w dotyku i dość odporne na palcowanie się.
PRZYCISKI
Do naszej dyspozycji twórcy oddali aż 12 przycisków. Możemy je skonfigurować do własnych potrzeb w naszym ulubionym symulatorze. To naprawdę bardzo dużo! Bez większych problemów byłem wstanie przypisać sobie najważniejsze funkcje w grze Elite: Dangerous. Joystick nie zastąpi nam klawiatury ale najważniejsze przycisk zawsze będziemy mieli pod ręką. 6 przycisków rozmieszczonych jest po lewej stronie urządzania. Resztę przycisków znajdziemy na samej rękojeści. 8-pozycyjny przełącznik pozwoli nam na rozglądanie się po kokpicie maszyny. Przydaje się, kiedy to musimy aktywować niektóre opcje z wnętrza maszyny. Przycisk mógłby jednak chodzić bardziej płynnie. Podczas gry często przeszkadzało mi skokowe działanie. Jest to moim zdaniem znakomite rozmieszczenie przycisków. Lewą ręką obsługujemy lewą część urządzania, natomiast prawą rękojeść. Należy także pochwalić tutaj przycisk spustu. Ma dość mocny skok i bardzo charakterystyczny dźwięk. Strzelanie przy użyciu tego przycisku pozwala się poczuć jakbyś lecieli prawdziwą maszyną. Ten model jest także wyposażony w przepustnicę. Dzięki temu jesteśmy wstanie zwiększyć bądź zmniejszyć szybkość poruszania się.
» Recenzja Logitech Gamepad F310 - Pad Dla Mało Wymagających Graczy
WRAŻENIA Z GRY
Joystick został stworzony głównie pod symulatory lotu. Testując Extreme 3D Pro grałem w Elite: Dangerous. Jest to symulator kosmiczny, w którym zasiadamy za sterami statku przemierzającego wszechświat. Więcej o grze możecie przeczytać w artykule Piątkowe Granie. Opisałem tam swoje wrażenia z płatnej wersji beta. Wcześniej kierowałem swoim statkiem przy użyciu myszki i klawiatury. Nie było to idealne rozwiązanie. Bardzo często sterowanie było wręcz niewygodne. Latanie przy użyciu Joysticka to zupełnie inny wymiar rozgrywki. Poruszanie statkiem kosmicznym jest niezwykle proste i intuicyjne. Nie stracimy przeciwnika z oczu oraz walki są bardziej emocjonujące. Dodatkowe 12 klawiszy daje nam naprawdę dużo możliwości. Bez problemów możemy skonfigurować układ klawiszy. Sam Joystick nie zastąpi nam klawiatury ale znaczną większość funkcji możemy mieć pod ręką. Często przydaje się także przepustnica do zmiany szybkości statku kosmicznego.
» Recenzja Logitech Gamepad F710 - Rewelacyjny Pad!
PODSUMOWANIE
Joystick Extreme 3D Pro bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Za dość małe pieniądz, bo urządzenie możemy dostać już od 150-200zł, otrzymujemy niezwykle wygodny kontroler. Bardzo dobrze leży w prawej dłoni dzięki specjalnemu profilowi. Jest to zła wiadomość dla graczy lewo ręcznych. Jednak samo urządzenie bez problemów jest w stanie polecić. Znakomicie sprawdzał się przeze mnie testowanej grze Elite:Dangerous. To zupełnie inny rodzaj rozgrywki, niż na klawiaturze i myszce!