
W dzisiejszych czasach z patchami mamy do czynienia na co dzień. Łatki ciągle nas atakują na takich platformach jak: Steam, Origin, Uplay czy innych serwisach. Najczęściej gry same się aktualizują bez naszej zgody. Czy tak zawsze było? Jak ludzie radzili sobie z niedziałającymi grami i czy takie rzeczywiście się pojawiały? Zapraszam do dalszego czytania!
Czym Są Patche?
Patche to inaczej poprawki, które naprawiają błędy w aplikacji. Te można podzielić na kilka kategorii: zwiększające wydajność, dodające nowe funkcjonalności czy te, które powodują, że grę można ukończyć. Mylić się jest rzeczą ludzką. Doskonale o tym wiedzą twórcy kultowej Mafii 1. Wersja pudełkowa posiadała drobny błąd, który frustrował graczy na całym świecie. W misji z wyścigówką, bolidy przeciwników były zbyt szybkie. Gracz musiał być niemal perfekcyjny, aby ukończyć wyścig na pierwszym miejscu. Problem został załatany w kolejnym patchu, późniejsze wersje gry miał już zaaplikowaną poprawkę.
Kiedyś Nie Było Patchy
Nie jest to do końca prawda. Patche się pojawiały, jednak dostęp do nich był znacznie utrudniony. Najgorszą sytuację miały gry wydawane na kartridżach. Do nich za implikowanie łatki było wręcz nie możliwe. W takich sytuacjach, należało wymienić kart z grą. Dla przykładu pierwsze seria Pokemon Red, Blue czy Yellow, posiada sporą ilość błędów i glichy. Jednak, aby się do nich dostać, trzeba spełnić określone warunki. Niekiedy droga do odkrycia błędu była naprawdę złożona. Teraz w dobie Internetu wielu graczy publikuje na przeróżnych serwisach, błędy pierwszej generacji Pokemon. W późnych latach 90, kiedy Internet był jeszcze rarytasem. Łatki można było zdobyć na dwa sposoby. Pierwszy z nich to kontakt z dystrybutorem gry, który wysłał listem dyskietkę, bądź płytę z patchem. Pamiętam jak kilka razy zmuszony byłem skorzystać z pomocy technicznej. Gra Rayman nie chciała chodzić na moim komputerze, ponieważ posiadałem zbyt szybki napęd DVD. Gra wymagała prędkości 8x, natomiast ja posiadałem 16x. Niestety nie dysponuje już nośnika, który mógłbym wam teraz zaprezentować. Na szczęście łatka działała i w ten sposób mogłem ukończyć pierwszego Raymana. Ostatnim sposobem były płyty z czasopism. Tam często pojawiały się łatki do wybranych tytułów. Najczęściej do tych najpopularniejszych w danym roku. Dzięki tym poprawko udawało się ukończyć ulubiony tytuł czy w ogóle uruchomić grę.
One Day Patch
Wiele tytułów AAA podczas swojej premiery ma już pierwszego patcha. Jest to na tyle popularne zjawisko, że doczekało się nazwy One Day Patch. Wielu ludzi sądzi, że to nowość, której nie było w czasach, kiedy Internet zaczynał raczkować. Jest to nieprawda! Najlepszym przykładem będzie gra Jack Jackrabbit 2, a mówiąc dokładniej polskie wydanie gry. Na płycie CD wypalony był już patch, który trzeba było zainstalować ręcznie po instalacji gry. Nie wiele osób o tym wie, ponieważ w tamtych czasach, mało kto przeglądał zawartość płyty, w poszukiwaniu ciekawych plików.
Podsumowanie
Patche były i będą się pojawiać w przyszłości. Mylenie się jest rzeczą ludzką. Gdzie nie wszystkie błędy uda się znaleźć testerom czy programistom. Studia developerskie nie zawsze dysponują odpowiednią ilością czasu, aby móc skupić się na testowaniu gry. Na szczęście teraz jest zdecydowanie lepiej, jeżeli chodzi o dostęp do łatek. Gry na Steamie, Uplayu, Originie, Google Play czy App Storze aktualizują się automatycznie. Teraz chcielibyśmy poznać Twoje zdanie na ten temat. Jeżeli pamiętasz jakąś śmieszną historię związaną z patchami to koniecznie daj nam znać w komentarzu.