Czy zdarzyło ci kiedyś zimą mieć problem z odpaleniem samochodu? A może w trakcie leśnego pikniku utknąłeś z martwym akumulatorem i bez żadnej pomocy? Jeżeli nie, to świetnie! Jedyny problem? To się może zdarzyć. Rozwiązanie? Takie urządzenia jak Navitel AIR30 Multi.
Najciekawsze jest to, że, kupując ten sprzęt, dostaniesz więcej niż się spodziewasz. Navitel AIR 30 Multi to właściwie urządzenie 3-w-1. Spełnia funkcję urządzenia do rozruchu, ale sprawdzi się też jako kompresor oraz powerbank. Pełen zestaw na wypadki w trasie: dopompujesz oponę, a także podładujesz telefon, żeby zadzwonić po pomoc.
Kup Navitel AIR 30 Multi:
Navitel AIR 30 Multi - “Multitool” samochodowy
Gdybym miał problem z autem, wolałbym mieć pod ręką taki sprzęt jak Navitel AIR 30 Multi niż nie mieć. To niewielkie i relatywnie lekkie urządzenie mieści w sobie dużo bardzo przydatnych rozwiązań. W dodatku jest zasilany akumulatorowo, z baterii o pojemności około 10 amperogodzin. No i można go ładować USB-C, więc jest dość nowocześnie.
W zestawie z Navitelem AIR 30 Multi dostaniesz ładowarkę samochodową, kabel USB-C, przewody rozrusznika, wąż z adapterem i etui przechowywania tego wszystkiego. Samo urządzenie sprawia dość solidne wrażenie, chociaż wykonano je głównie z tworzywa. Na froncie ma szereg przycisków oraz wyświetlacz pokazujący najważniejsze informacje. Jest bardzo czytelny, a obsługa urządzenia po prostu intuicyjna.
Zobacz też: Test Navitel R99 4K
Ratuje sytuację w trasie
Jeżeli zdarzył ci się kiedyś problem z odpaleniem auta podczas wycieczki do lasu: to nie zazdroszczę. Zostawienie starszego samochodu z włączonym światłem na chłodzie, zapomniane radio, takie rzeczy mogą rozładować akumulator. Trzeba go wtedy w jakiś sposób przywrócić do życia.
Navitel AIR 30 Multi może w takim momencie uratować sytuację. Ma dwa przewody rozruchowe. To intuicyjna sprawa, podpina się je do urządzenia oraz do akumulatora i uruchamia silnik. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze: samochód odpali. Tymczasowo, ale pozwoli wrócić do domu.
Starter do auta pozwoli ci uruchomić silniki benzynowe o pojemności do 3 litrów oraz diesla do 2,5 litra. Ma prąd rozruchowy na poziomie 500 amperów i szczytowy sięgający 1000 amperów. Na jednym naładowaniu pozwoli nawet na 15 uruchomień 2-litrowego silnika. Urządzenie działa też w szerokim zakresie temperatur: od -10 do 50 stopni Celsjusza. Dość powiedzieć, że nawet zimą lub w upalne lato, dojedziesz z nim w końcu do mechanika.
Kompresor nie tylko dla kierowców
Nie da się ukryć, że drugą główną zaletą - zresztą poniekąd obecną w nazwie - Navitel AIR 30 Multi jest jego funkcja jako kompresora. Tak, przy pomocy tego urządzenia możesz w trasie dopompować opony swojego samochodu. Cyfrowy manometr pozwoli ci osiągnąć nawet do 150 PSI ciśnienia. To dużo więcej, niż potrzebują typowe opony.
Na szczęście są tu predefiniowane ustawienia dla różnych rzeczy. Z tyłu Navitel AIR 30 Multi masz też nadrukowaną informację o tym, ile PSI potrzebuje taki samochód lub rower. No właśnie: możliwości tego urządzenia nie kończą się na oponach do auta. W zestawie dostaniesz też małe pudełko z kilkoma różnymi adapterami.
Przy ich pomocy możesz bez problemu dopompować koła roweru przed sezonem lub wygodnie napełnić powietrzem materac dmuchany. Pod warunkiem, że nie ma dużego wentylu. Kompresor osiąga do 30 litrów na minutę. To w praktyce skutkuje dość szybko twardymi kołami w rowerze lub idealną do gry piłką. Bez konieczności męczenia się z ręczną pompką.
Nie tylko booster i kompresor: Dodatkowe funkcje Navitel AIR 30 Multi
Lubię sprzęty uniwersalne. Navitel AIR 30 Multi mi zaimponował tym, ile przydatnych rozwiązań kryje się w ostatecznie dość niewielkiej kostce. Przy pomocy tego urządzenia nie tylko reanimujesz akumulator w samochodzie, czy dopompujesz opony roweru, ale również podładujesz telefon. Na przykład w kryzysowej sytuacji.
Navitel AIR 30 Multi ma wbudowany akumulator. Musi mieć, jako starter do auta. Producent zadał sobie pytanie: czemu go nie wykorzystać też na inne sposoby? I słusznie. Dwa wyjścia USB-A o mocy 10-watów nie imponują szybkością ładowania, ale podczas wycieczek mogą uratować skórę.
Tak samo jak wbudowana latarka. Ma jasność 100 lumenów. Tyle wystarczy do znalezienia czegoś z tyłu bagażnika lub przebijania się przez las lub park po zmroku. W dodatku może pracować nie tylko w formie latarki, ale i stroboskopu lub sygnału SOS. Przemyślany zestaw funkcji, dla urządzenia stworzonego pod nagłe awarie
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Navitel.
