Właśnie pojawiły się pierwsze zdjęcia najnowszego flagowego okrętu marki Honor! Przed nami kolejna premiera ciekawego urządzenia wyposażonego w system Android, który niejako kopiuje znane rozwiązanie z iPhone'a X. Czy Honor 10 zrobi to dobrze? Przekonajmy się.
Odkąd pojawiło się całe mrowie urządzeń wyposażonych w system Android, które wręcz "zrzynają" znane nam wcięcie w ekranie iPhone'a X, ten nie jest już tak wyjątkowy jakby tego oczekiwali jego użytkownicy. Twórcy urządzeń opartych o system wujaszka Google, wręcz z uporem maniaka starają się wpoić nam słuszność rozwiązania jakie zostało zapoczątkowane w owym iPhonie. Oto i kolejny twór, w którym tego "ficzera" nie mogło zabraknąć!
Jak widzicie, w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia najnowszego dziecka marki Honor. Nie może być zaskoczeniem to, że zostało ono wyposażone w ów "oczojebny" element znajdujący się na froncie. Wiadomo nie od dziś, że marka ta należy do Huaweia , który to niedawno zaprezentował nam swoje dwa nowe urządzenia: Huawei P20 oraz Huawei P20 Pro. Czy dziesiąty Honor będzie niejako zbliżony wyglądem do wspomnianych słuchawek?
Chciałbyś Kupić Nowego Honora 9 w Dobrej Cenie? Koniecznie Spójrz na tę Ofertę>>>
Tego na obecną chwilę nie da się potwierdzić. Smartfon ukazany na zdjęciach został sfotografowany w etui, które de facto zasłania całą bryłę urządzenia. Pewnikiem jest, że słuchawka zostanie wyposażona w podwójną matrycę aparatu głównego, co da się dostrzec na jednym ze zdjęć. Nie zabraknie również diody doświetlającej LED, ale to jest raczej standardem w obecnych czasach.
Co jeszcze możemy powiedzieć o Honorze 10? Wiadomości odnośnie specyfikacji nie są jeszcze dostatecznie jasne, ale najpewniej pojawi się tutaj ośmiordzeniowy Kirin 970 wraz z 6 GB RAM-u na pokładzie. Jeżeli chodzi o system, to możemy śmiało liczyć na Androida 8.1 Oreo z dołączoną nakładką systemową Emotion UI 8.1. Zaskoczeni? Na chwilę obecną nie można powiedzieć niczego więcej, a już na pewno nie o dacie premiery tegoż urządzenia. Pozostaje nam jedynie cierpliwie wyczekiwać kolejnych wzmianek na ten temat i mieć nadzieję, że... nie pojawi się już kolejny klon iPhone'a X... wiem, wiem... płonne nadzieje...
źródło: AH
