Bardzo lubię piłkę nożną, a co za tym idzie gry piłkarskie. W nadchodzącej generacji obu czołowych gier z tego gatunku - FIFA i PES - może dojść do ciekawego transferu związanego z licencją. Szczegóły z poniższym newsie.
FIFA czy PES? Na to pytanie ciężko udzielić odpowiedzi, gdyż bywało różnie z danymi odsłonami obu serii. Jeżeli pytacie mnie, to odpowiem jednak bez wahania - Pro Evolution Soccer.
W PES-a grałem ponad 15 lat temu i gram czasem nadal. Tytuł ten zawsze uznawałem za prawdziwy symulator piłki nożnej, w porównaniu do FIFY, która często szła w stronę beztroskiej kopaniny arcade. Z biegiem lat, ta różnica zaczęła się jednak zacierać.
Jest też coś, co zawsze było i zapewne będzie przewagą FIFY - szeroka licencja. Konami nie lubi wydawać na nią pieniędzy, a EA wręcz przeciwnie. Na stronie UEFA pojawiła się jednak druzgocąca dla mnie informacja - w najnowszej odsłonie PES-a najprawdopodobniej zabraknie licencji na Ligę Mistrzów i Ligę Europejską. Chyba nie muszę nikomu mówić, w czyje ręce ta licencja trafi? Tak, FIFA 19 może oferować wreszcie LM i LE.
Przeczytaj też: Naukowcy biją na alarm - Zhakowanie VR może skończyć się śmiercią
Szkoda, że Japończycy po raz kolejny spychają PES-a na dalszy plan kosztem innych swoich produkcji...
Źródło: UEFA
blog comments powered by Disqus