PODPOWIEDZI:

E Ink ma czytnik e-booków, który rozkłada się jak książka!

E Ink ma czytnik e-booków, który rozkłada się jak książka!

Rzeczy elastyczne są w modzie. Producenci coraz chętniej wdrażają zagięte ekrany, a w przypadku urządzeń mobilnych - składane. W ten sposób łatwo uzyskać większy ekran w mniejszym wymiarze. E Ink pokazuje, że może to być świetlana przyszłość czytników e-booków.

Rynek czytników e-booków nie cierpi przesadnie na nadmiar innowacji. Na horyzoncie majaczą rozwiązania z kolorowymi wyświetlaczami, jednak nic nie zapowiada, by pojawiły się prędko w produkcji. Tymczasem cały świat przygląda się elastycznym smartfonom, takim jak niedawno pokazany Samsung Galaxy Z Fold 2

Przeniesienie elastycznych matryc do świata czytników mogłoby pomóc stworzyć rozwiązanie idealne - urządzenie, które zachowuje się jak książka. A tak się składa, że E Ink Corporation ma w zanadrzu elastyczny panel w całkiem realnie wyglądającej obudowie.

Elastyczna książka od E INK - jak działa wyginany czytnik e-booków?

Najnowsze video pokazujące czytnik z bliska pochodzi z serwisu GoodEReader.com. Zobaczymy w nim dwa prototypy. Pierwszy to wersja z czerwca i widać, że nie przygotowano jej do masowej prezentacji. Rozwiązanie z końcówki lipca wygląda dużo bardziej przekonująco.

Tokijski oddział badawczy E Ink na pewno nie postawił sobie za cel stworzenie konstrukcji z małymi ramkami. Podobnie jak w przypadku innych czytników, tak i tu ekran okala całkiem spora przestrzeń. Jest to po części uzasadnione obecnością przycisków na bocznej ściance. Ekran ma 10,3 cala, a jego rozdzielczość nie jest znana.

Po lewej stronie znajdziemy pięć przycisków. Poza przełączaniem się do przodu i do tyłu między stronami, skorzystamy z opcji powrotu do ekranu startowego, ustawień oraz rozszerzenia funkcji obecnej aplikacji. Ekran nie jest podświetlany bezpośrednio ze względu na trudności z dodaniem elastycznego panelu podświetlającego. Zamiast tego postawiono na wysuwane panele z diodami, po jednym na połowę ekranu.

Składany czytnik e-booków z podświetleniem na górnej krawędzi

Samo urządzenie reaguje nie tylko na dotyk palca. Oprócz lektury książek, czytnik może posłużyć także do tworzenia notatek. Na filmie widzimy rysik, który ze stosunkowo niedużym jak na ekrany oparte na tuszu opóźnieniem pozwala pisać. Jego dokładność jest umowna, niemniej projekt wciąż jest w fazie rozwojowej.

Jest to projekt o tyle obiecujący, co raczkujący. Nie wiemy nic na temat trwałości grzbietu, przestrzeń między złożonymi połowami jest ogromna, a sam mechanizm nie pracuje ze stuprocentową pewnością. Mimo to widząc, jak duży postęp osiągnięto w ciągu 1,5 miesiąca, warto mieć oko na nowy czytnik.

Źródło: GoodEReader.com via The Verge

blog comments powered by Disqus
E Ink ma czytnik e-booków, który rozkłada się jak książka!