AI jest dostępne już praktycznie w każdym sprzęcie – od telefonów, po odkurzacze autonomiczne a także w sprzętach AGD ale czy potrzebujemy AI w telewizorach? Samsung udowadnia nam, że jak najbardziej i pokazuje to na przykładzie Samsung AI TV.
Jakiś czas temu, na specjalnym wydarzeniu, Samsung pochwalił się wszystkimi funkcjami, do których wykorzystywana jest sztuczna inteligencja i jako, że byliśmy tam na miejscu, to mamy dla Was kilka najciekawszych z nich.
No dobrze, ale po co to nam?
Zaczynając od tak prostej rzeczy jak oszczędzanie energii poprzez automatyczne dobieranie jasności w zależności od warunków oświetleniowych a nawet rodzaju konsumowanych przez nas treści. Brzmi to banalnie i może wydawać się niezbyt przydatne ale zwłaszcza wieczorami nie potrzebujemy pełnej jasności a zmiana jej w opcjach może być uciążliwa, jeśli musimy to robić nawet kilka razy dziennie.
Przy telewizorach o wyższej rozdzielczości jak 4K lub 8K, sztuczna inteligencja pozwoli na skalowanie oglądanych treści tak, żeby obraz był jeszcze lepszy a gdyby okazało się, że obraz nie jest płynny i ostry, niezależnie od tego czy to przed czy po skalowaniu, Upłynniacz Ruchu AI sprawi, że oglądanie chociażby wydarzeń sportowych wzniesie się na jeszcze wyższy poziom.
Samsung nie zapomniał także o graczach i Ci, przy odpaleniu jakiejś gry, nie będą musieli przejmować się ustawianiem odpowiednich parametrów i ustawień, ponieważ telewizor zrobi to za nich w celu uzyskania najlepszych efektów jak najmniejszym nakładem pracy.
I tak, wiem – AI w telewizorach nie jest czymś świeżym i odkrywczym jednak we wszystkich aspektach naszego życia, sztuczna inteligencja odgrywa co raz to większą rolę i jestem ciekaw w czym jeszcze będzie mogła nas wspomóc lub wyręczyć, zwłaszcza w kwestii tak przyziemnych czynności jak konsumowanie treści na telewizorach.
