realme już niejednokrotnie pokazywało, że potrafi stworzyć solidne smartfony, które będą zabójcami flagowców, jednocześnie nie ustalając ceny na zaporową.
Dziś miała miejsce premiera najnowszego smartfona realme GT 7 Pro, który na papierze, wygląda na świetny telefon.
Potwór wydajności
Za niesamowitą wydajność, którą potwierdza ponad 3 miliony punktów w AnTuTu Benchmark, odpowiada procesor Snapdragon 8 Elite, który z powodzeniem poradzi sobie w nawet najbardziej wymagających tytułach mobilnych. Do tego 12 GB pamięci ram oraz 256 lub 512 GB przeznaczone na dane użytkowników.
Treści konsumować możemy na świetnym ekranie OLED o rozdzielczości 1.5K 120 Hz z technologia 8T LTPO, który ma wielkość 6.78" i dodatkowo jest on zaokrąglony z czterech stron, przez co telefon leży w dłoni bardzo dobrze, pomimo sporego rozmiaru. Jakby tego było mało, na tym ekranie uzyskano wysokie odwzorowanie kolorów w postaci pokrycia standardu DCI-P3 w 120% a jasność wyświetlacza to 6500 nitów szczytowo oraz 2000 podczas normalnego użytkowania.
Tak dobry ekran, wraz z wydajnym procesorem, wymagają lepszego odprowadzania ciepła oraz odpowiednio dużego akumulatora, żeby to wszystko zasilić. W realme GT 7 pro zastosowano komorę parową o powierzchni aż 11480 milimetrów kwadratowych a smartfon obsługuje super szybkie ładowanie 120 W, które w kilka chwil naładuje ogniwo o pojemności zawrotnych 6500 mAh.
Świetne zdjęcia, nie tylko na powierzchni
Realme GT 7 Pro uzyskało klasę wodoszczelności IP69, co pozwoli zanurzyć telefon nawet w strumieniu ciepłej wody pod ciśnieniem. Przydać to się może podczas robienia zdjęć pod wodą, za pomocą dedykowanego trybu fotografii podwodnej. Co ciekawe, po zanurzeniu telefonu dalej możemy robić zdjęcia z poziomu ekranu, i nie musimy być ograniczeni jedynie do fizycznych przycisków.
Na tyle znalazła się wyspa z trzeba obiektywami:
- IMX 906 - 50MP | 1/1.56" | f/1.8 | 6P | OIS,
- IMX 355 - 122 stopni FOV | f/2.2,
- IMX 882 3x peryskop - 50MP | 1/1.95" | f/2.65 | 73mm | OIS.
Nie zabrakło także funkcji fotograficznych, które wspierane są przez AI. Mamy tutaj Szybką Migawkę AI, która pozwoli robić zdjęcia z czasem otwarcia migawki 1/10 266, specjalny, ulepszony tryb nocny a także funkcję Live Photo, którą znamy od lat ze smartfonów z jabłuszkiem.
Wszędzie to AI
Nie inaczej jest z tegorocznym flagowcem realme. Poza wcześniej wspomnianymi funkcjami, znalazły się też tutaj rozwiązania, znane z konkurencyjnych telefonów. Mowa tu o chociażby gumce AI, zamienianiu szkicu w wygenerowaną grafikę, portretach tworzonych przy pomocy AI a także Ochrona oczu AI czy też inteligenta pętla AI. Wszystko to zostało okraszone nazwą NEXT AI a jak to będzie wyglądało w rzeczywistości, przyjdzie nam poczekać kilka dni, gdy użytkownicy zaczną już testować wspomniane funkcje.
Taniej niż myślisz!
Telefon dostępny jest w dwóch kolorach (szarym oraz pomarańczowym) a także w dwóch wersjach pamięciowych. Regularna cena wynosi 4499 złotych za wersję 12/256 oraz 4799 złotych w wersji 12/512.
Do 15 grudnia potrwa jednak specjalna oferta przedsprzedażowa, w ramach której nie tylko dostaniemy telefony w niższej cenie, lecz także dodatkowo producent dołoży nam 120 W ładowarkę. I tak wersja z mniejszą ilością pamięci wyniesie nas 3699 złotych a druga z nich 3999 złotych. Telefony oczywiście dostaniecie międzyinnymi w sklepach sieci RTV Euro AGD.
