Black Friday Weeks powoli się kończy. Pralki, lodówki, odkurzacze taniej w RTV Euro AGD

Listopad miesiącem promocji? Tak, dlatego w RTV Euro AGD trwa Black Friday Weeks. Przyjrzałem się ich obecnej ofercie i wybrałem pięć dobrych sprzętów AGD, które są faktycznie taniej. W dodatku nie musisz się aż tak spieszyć: pozostaną dostępne aż do 01.12.2025.

Samo Black Friday Weeks w RTV Euro AGD potrwa do 1 grudnia, czyli do Cyber Monday. Niektóre sprzęty są przecenione po prostu, inne mają kody, ale te dodawane są od razu w koszyku. Wybierałem AGD, które nie było w ostatnim czasie przeceniane do takiego poziomu, na jakim jest. Sprawdzane w bazie danych z historycznymi cenami.

Lodówka Liebherr w promocji?

Pierwsza promocja to lodówka bardzo cenionej firmy. Ludzie kupują je faktycznie na lata. Liebherr Pure KGNsdc 2063 kosztuje teraz tylko 2299 złotych. To model nowoczesny i dwudrzwiowy. Nadaje się w szczególności dla par, bo pomieści 286 litrów w chłodziarce i 103 w zamrażarce. Dość dużo na tygodniowe zakupy.

Model jest przy tym dość elegancki. Ma drzwi przypominające szczotkowaną stal, więc wpisze się w każdą kuchnię. Oczywiście ma No Frost, więc nie musisz się przejmować cyklicznym rozmrażaniem lodówki. Są tu też dwa obiegi chłodzenia DuoCooling. Po co? Dzięki oddzieleniu ich, zapachy nie przenikną z jednej do drugiej.

W dodatku Liebherr Pure KGNsdc 2063 ma komorę EasyFresh. To specjalna szuflada na warzywa oraz owoce. Utrzymuje wyższą wilgotność po to, aby twoje jabłka lub sałata zachowały swoją chrupkość. Co ciekawe, ta lodówka ma też funkcje Super Cool oraz Super Frost. Służą tymczasowemu obniżeniu temperatury w chłodziarce lub zamrażarce. Na przykład po to, aby szybciej schłodzić jedzenie po zakupach.

Dwie pralki taniej na Black Friday Weeks

Udało mi się też znaleźć coś do wyposażenia łazienki. Dwie pralki w faktycznie niższych cenach na Black Friday Weeks. Pierwsza z nich to Samsung WW90CGC04DAE. Model o tyle ciekawy, że z klasą energetyczną A. W praktyce za 100 cykli przyjdzie ci zapłacić tylko 45 złotych z hakiem. To duża oszczędność. Sama pralka kosztuje w tym momencie 1799 złotych. Możesz obciąć tę cenę jeszcze o 200, korzystając z cashbacku.

Ten model ma pojemność 9 kilogramów. Myślę, że jest dobrym wyborem do mieszkania dla par z dzieckiem. Zmieści ciuchy, poradzi sobie z kocami i poszwami. Jak przystało na pralki tej firmy, Samsung WW90CGC04DAE ma wiele nowoczesnych rozwiązań. Na przykład EcoBubble. Pralka wytwarza aktywną pianę, pozwalającą jej efektywnie usuwać zabrudzenia nawet w 15 stopniach Celsjusza! To wydłuży życie twoich ubrań i zwiększa oszczędność.

Nie brakuje też funkcji parowej. W trakcie cyklu prania, pralka może praktycznie dezynfekuje ubrania. Co ciekawe, jest tu program Mniej Włókien. Ogranicza mikroplastik wytwarzany przy praniu i oddawany dalej, do ekosystemu. Jest też program 15-minutowy, a nawet przeznaczony do wełny.

Z przydatnych rzeczy: to dość higieniczna zmywarka. Ma program czyszczenia bębna, który pozbywa się też zabrudzeń z membrany, a także system przepłukiwania wodą szuflady. Stary detergent nie zostanie w niej. Samsung WW90CGC04DAE ma też wsparcie SmartThings. Oprócz zdalnego sprawdzania stanu pralki możesz też włączyć tryb AI Energy Mode, zmniejszający zużycie prądu, a także sprawdzić je, na wykresie.

Amica WA5S714ALiSEUM to z kolei tańszy model. Po przecenie kosztuje tylko 1199 złotych. Przy tym wciąż ma wysoką klasę energetyczną A. Zużywa praktycznie złotówkę więcej na sto cykli niż poprzedniczka. Przy tym trzeba podkreślić, że ma mniejsze wymiary, kosztem pojemności. Przy 7 kilogramach wsadu, polecałbym ją już bardziej dla singielek, ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że pary też sobie poradzą.

Ta pralka też ma funkcje parowe. Dzięki SteamPower Pro generuje parę na początku cyklu. To służy dezynfekcji tkanin. Jeżeli wybierzesz odpowiedni program - Łatwe Prasowanie - dodatkowy wyrzut pary przed ostatnim wirowaniem, pomoże ci wyprasować ubrania. Rozluźnia włókna.

Nie zabrakło też innych przydatnych programów. Jest Express 15’, czyli trwający 15 minut dla małego wsadu, Ciche pranie, idealne na noc, a nawet puchowe: w sam raz na przepranie kurtek przed zimą. Uszczelka wokół drzwi jest wykonana z antybakteryjnego materiału, dodatkowy system dysz, wyczyści dokładnie wnętrze przy pracy.

Odkurzacz myjący czy robot sprzątający? Oba taniej

Chcesz wysprzątać dom? Mam dla ciebie dwa sprzęty, które ci w tym pomogą. Przede wszystkim Dreame H15 Pro. Sprząta na mokro oraz sucho. Jeżeli czytasz nasze artykuły, to na pewno znasz modele Wet & Dry tej firmy. Ten jest jednym z bardziej zaawansowanych i trafił na promocję. W RTV Euro AGD kosztuje tylko 1599 złotych.

Dreame H15 Pro może działać na sucho, zbierając brudy z podłóg twardych, jak zwyczajny odkurzacz, ale też czyści na mokro, z pomocą wałka. Ciekawostką jest technologia GapFree AI DescendReach. Na froncie znajduje się ściągaczka, obsługiwana przez robotyczne ramię. Zwykle jest podniesiona. Opada, zabezpieczając ściany i meble, przed wypuszczaną wodą. Wysuwa się też przy ruchach do tyłu, aby zbierać jej nadmiar.

Jest tu też technologia TangleCut, czyli grzebień przecinający włosy, a także system GlideWheel AI, dopasowujący pracę kół do twoich ruchów. Dreame H15 Pro może bez problemu sprzątać pod łóżkiem lub sofą, kładąc się na płasko. Po sprzątaniu sam się umyje, 100-stopniową wodą, co nie tylko pomaga usunąć tłuste plamy, ale i zabija bakterie oraz wirusy. Żeby nic się na rolce nie rozwijało, baza ma też funkcję suszenia.

Alternatywnie, dom może wysprzątać za ciebie Dreame X50 Ultra. Był u nas na testach. Narzekałem na cenę 9 miesięcy temu? No to teraz kosztuje tylko 3299 złotych z okazji Black Friday Weeks! To bardzo zaawansowany robot sprzątający. Ma dużą moc, wysuwaną szczotkę obrotową oraz pady myjące, dzięki czemu posprząta na sucho oraz na mokro. Zrobi to perfekcyjnie: w naszym merytorycznym teście dużych i małych brudów, zebrał 100%. Producent wyposażył go w szczotkę HyperStream. Jest podwójna i zapobiega nawijaniu się włosów.

Z innych ciekawych rzeczy, jest tu LiDAR, ale… chowany. Dreame X50 może wjechać dzięki temu w niższe miejsca, pod sofę czy szafę, a zachowuje przy tym możliwość perfekcyjnego mapowania domu. Świetnie zresztą wymija przeszkody, dzięki kamerze oraz algorytmom AI. Co ciekawe, za sprawą ProLeap, przejdzie nawet 6-centymetrowe przeszkody! Jego stacja czyszcząca z kolei nie tylko opróżnia mu pojemniki, ale i myje oraz suszy mopa. Ma też opcję dodawania detergentu. To świetny robot, zwłaszcza w takiej cenie.

Materiał powstał przy płatnej współpracy z RTV Euro AGD.

O autorze: Aleksander Gałąska

Pracuję na portalu od początku 2019 roku. W tym czasie przetestowałem sporo sprzętów, a na dodatek sporządziłem wiele zestawień, artykułów specjalistycznych i informacyjnych. Redakcyjnie cieszę się opinią największego malkontenta, obsesyjnie szukam niedociągnięć (pamiętając o zaletach). Z tego względu elektronika jest dla mnie raczej całotygodniową pasją niż zajęciem. Drążąc rozwijam swoją wiedzę - głównie w celu pomocy internautom w wyborze odpowiednich produktów. Prywatnie najbardziej lubię gotować nieznośnie ostre potrawy i katować się wymagającymi grami.