LG F4J8VS2W

OPINIE O LG F4J8VS2W

• ksiki napisał(a) 2 lata temu:

  Od kilku lat zachwyciłem się innowacyjnością technologii LG. Przy wyborze sprzętu AGD-RTV popartej długimi analizami ostatecznie wybierałem produkty LG topowe modele: telewizor bo technologia OLED, pralka bo technologia parowa i cichy napęd - silnik bezpośrednio zintegrowany z bębnem, podobnie lodówka bo inwerterowy kompresor, będąc oczywiście świadomy ograniczeń każdej z tych technologii i konieczności szczególnych zasad korzystania (np. powidoki w OLED). Niestety pralka po 5 latach eksploatacji uległa awarii. Zdarza się ale nie to jest istotą sprawy. Okazało się że doszło do rozszczelnienia w układzie pobierania wody - dozowniku środków piorących. Woda grawitacyjne spływała sobie po bębnie i skapywała na znajdujący się na dole główny moduł sterujący wywołują zwarcie i awarię całego urządzenia. Co do pierwotnej usterki - trudno, zdarza się najlepszym producentom i nie mam o to pretensji. Natomiast usterka wtórna , kosztochłonna - destrukcja modułu nie powinna się wydarzyć. Widzę tu dwie możliwości. Po pierwsze inżynierowie w LG są nieudolni i brak im wyobraźni że w urządzeniu pracującym z wodą i parą wodną wycieki wody są bardzo prawdopodobne i lokowanie głównego modułu elektronicznego niezabezpieczonego w hermetyczną obudową w drodze grawitacyjnego spływy wody z tychże przecieków trwale eliminuje pralkę z użytkowania. Koszty naprawy ponad 1000 PLN ocierają się o granicę opłacalności i lokują urządzenie na składowisku odpadów. A wystarczyłoby umieścić moduł w najwyższym położeniu nad bębnem i awarii by nie było. Drugą możliwością jest celowe działanie inżynierów na zlecenie księgowych firmy LG celem ograniczenia żywotności urządzenia. Obie możliwości są złe, nie wiem która gorsza. Reasumując: gdzie tu ekologia i dbanie o planetę, i gdzie moje zaufanie do marki LG? Kupiłem duży dom i potrzebuję dużo urządzeń RTV-AGD do niego. Ale nie sądzę że będzie to LG.