Sony A390 to funkcjonalna lustrzanka cyfrowa dla początkujących użytkowników
Model aparatu Sony DSLR-A390 (α390) jest idealny dla początkujących użytkowników lustrzanek cyfrowych, oferuje dużą poprawę jakości obrazu i możliwości twórczych w porównaniu z aparatami kompaktowymi. Ważne jest również to, że jest on wyjątkowo łatwy w obsłudze, nawet dla osób, które po raz pierwszy mają w rękach lustrzankę cyfrową. Główne cechy aparatu:
Ryba bo ty nie ogarniasz. A za taką cenę nie wymagaj nie wiadomo czego.
nie znam takiego pojęcia jak "niepraktyczny design"
Design jest toporny i kompletnie niepraktyczny i nie ergonomiczny. Przy trybie w pełni manualnym utrudnione jest szybkie i łatwe ustawianie parametrów czasu i przysłony. Lustro pracuje głośno, AF nie trafia w 1/10 przypadków. Wbudowana lampa błyskowa w przypadku otwarcia wprawia cały aparat we wstrząs. Kolejnym minusem jest brak uszczelnień przy wlocie na karty pamięci i wlocie zasilania. Live View włączany w dziwny sposób - przełącznikiem manualnym. Niesymetrycznie rozmieszczone zaczepy paska na szyję sprawiają, że aparat wisi pod kątem, a nie przy ciele. Matryca CCD niestety nie odzwierciedla kolorystyki w prawidłowy sposób, zostawiając zdecydowanie zbyt duży poziom szumów. Procesor obrazu Bionz niby jest, a tak jakby go nie było. Pokrętło wyboru trybu jest z lewej strony - jest to mało wygodne. Silnik obiektywu działa powolnie i głośno.
Powyższe instrukcje są jedynymi w wersji elektronicznej, które dostarczane są przez producenta. Jeżeli nie pomagają Ci one w rozwiązaniu problemu, możesz skorzystać z naszej pomocy na naszej grupie na Facebooku - Testerzy VideoTestów.
Ryba bo ty nie ogarniasz. A za taką cenę nie wymagaj nie wiadomo czego.
nie znam takiego pojęcia jak "niepraktyczny design"
Design jest toporny i kompletnie niepraktyczny i nie ergonomiczny. Przy trybie w pełni manualnym utrudnione jest szybkie i łatwe ustawianie parametrów czasu i przysłony. Lustro pracuje głośno, AF nie trafia w 1/10 przypadków. Wbudowana lampa błyskowa w przypadku otwarcia wprawia cały aparat we wstrząs. Kolejnym minusem jest brak uszczelnień przy wlocie na karty pamięci i wlocie zasilania. Live View włączany w dziwny sposób - przełącznikiem manualnym. Niesymetrycznie rozmieszczone zaczepy paska na szyję sprawiają, że aparat wisi pod kątem, a nie przy ciele. Matryca CCD niestety nie odzwierciedla kolorystyki w prawidłowy sposób, zostawiając zdecydowanie zbyt duży poziom szumów. Procesor obrazu Bionz niby jest, a tak jakby go nie było. Pokrętło wyboru trybu jest z lewej strony - jest to mało wygodne. Silnik obiektywu działa powolnie i głośno.
Nie ma jeszcze żadnych pytań. Możesz być pierwszy.