| Poz. | Obrazek | Nazwa | Najlepsza cena |
| 1 |  | Sennheiser Ambeo Soundbar Max | 11599 zł |
| 2 |  | Klipsch Cinema 1200 | 7499 zł |
| 3 |  | Sonos ARC + Sub + One SL | 8899 zł |
| 4 |  | JBL Bar 1000 | 4319 zł |
| 5 |  | BANG & OLUFSEN Beosound Stage | 8999 zł |
Pomimo tego, że osobiście jestem fanem klasycznych rozwiązań audio - mam tu na myśli zestaw stereo lub kino domowe skomponowane z wielu otaczających nas kolumn, to pracując w tej branży, nie da się nie zauważyć potęgi soundbarów. W końcu jako stosunkowo niewielkie urządzenia, są w stanie zapewnić co najmniej przyzwoity dźwięk a niekiedy nawet jako zestaw zaproponować bogate wrażenia dźwięku otaczającego, czyli takiego, jakiego oczekujemy od dobrego zestawu kina domowego. Oczywiście moglibyśmy ten temat rozwinąć i podzielić soundbary na te, które są niewiele lepsze od brzmienia przeciętnego telewizora jak i te, które rzeczywiście powodują uśmiech na twarzy kinomaniaka, jednak tego typu rozważania zostawię na inną okazję.
W rankingu zebrałem dla Was najlepsze na rynku soundbary. Urządzenia, które w swojej kategorii są bezkompromisowe, stawiają na najlepszą jakość i wyposażenie. Tym razem będą to urządzenia, których użytkownicy nie patrzą na cenę a na jakość, którą oferują. Możecie mi wierzyć lub nie ale te urządzenia potrafią zaskoczyć swoimi możliwościami a efekty dźwiękowe niejednego “znawcę tematu” zwaliły z nóg.
1. Sennheiser Ambeo Max + Subwoofer
Sennheiser Ambeo Soundbar Max to dziewięciokanałowy soundbar pracujący w systemie 5.1.4. Oferuje więc dźwięk 3D zgodny z technologiami Dolby Atmos czy DTS-X. W jednej prawie 20kg listwie umieszczono 13 głośników, zestaw procesorów i wysokiej jakości wzmacniaczy. Producent chwali się tym, że bez użycia subwoofera Ambeo Max jest w stanie odtwarzać niskie tony począwszy od 30Hz. Urządzenie posiada 3 wejścia HDMI, jedno wyście zgodne z protokołem e-ARC, złącze optyczne, bluetooth oraz moduł sieciowy pozwalający na komunikację protokołem Chromecast oraz uPnP.
W zestawie otrzymujemy także specjalny mikrofon kalibracyjny pozwalający na dostosowanie parametrów brzmienia do indywidualnych właściwości pomieszczenia.
Wspomniałem o tym, że producent chwali się tym, że urządzenie to może działać samo, bez dodatkowego subwoofera - owszem robi ono niesamowite wrażenie grając solo. Jeżeli jednak ktoś lubi mocne i dobrze nasycone najniższe częstotliwości to opcjonalnie można dokupić również subwoofer z serii Ambeo. Ma on 350-Watowy wzmacniacz pracujący w klasie D i zaczyna reprodukcję niskich tonów od 27Hz. Pomimo tego, że jest to nieduża różnica w stosunku do Ambeo Max, to nasycenie basów robi się po prostu ogromne.
Osobiście miałem okazję kilkukrotnie dostarczać i instalować ten soundbar. Rzeczywiście jest to sprzęt klasy Hi- End kina domowego. Dźwięk wcale nie jest delikatny, miły dla ucha i wymuskany przez specjalistów od tworzenia tego co ma się podobać. Jest to niesamowicie dynamiczny, naturalny, czasami ostry w swojej charakterystyce soundbar, który ma oddawać dźwięk taki, jaki jest w rzeczywistości. Mega duża dynamika, czystość brzmienia i nasycenie sprawiają, że jest on rzeczywistym numerem jeden wśród soundbarów dostępnych na rynku.
2. Klipsch Cinema 1200
Soundbar Klipsch Cinema 1200 podobnie jak Senheiser Ambeo jest to bardzo duże urządzenie. Sama listwa ma prawie 140 cm szerokości a subwoofer, który znajdziecie w zestawie to kolos o wysokości prawie pół metra, szerokości i głębokości około 40 cm. W komplecie są także głośniki efektowe - oczywiście bezprzewodowe, które grają zarówno do przodu jak i w sufit.
Cały zestaw podobnie jak Ambeo tworzy kino domowe 5.1.4 o bardzo dużej dynamice i niesamowicie mocnym basie. Klipsch wyposażony jest w wejścia i wyjścia HDMI, złącze optyczne, bluetooth oraz Wi-Fi, które pozwala między innymi na komunikację przez Chromecast jak i oferuje Spotify Connect. Plusem jest to, że cały omawiany zestaw jest standardem, nie trzeba dokupować żadnych dodatkowych elementów. Wybierając Klipsch Cinema 1200, otrzymujemy komplet w pełnej wersji jaką udało się wyprodukować.
Tu nie ma z czym dyskutować, jest to kolejny potężny soundbar idealny do połączenia z dużymi telewizorami czy projektorami, który zdolny jest do nagłośnienia nawet przestronnych salonów. Mocy jest pod dostatkiem, basu również. Dzięki tylnym głośnikom, efekt przestrzenny jest po prostu gwarantowany a dodatkowe głośniki skierowane w górę zapewniają satysfakcjonujące efekty dźwięku Dolby Atmos.
To co mnie nieco zaskoczyło to charakterystyka brzmienia. Klipsch słynie ze świetnych rozwiązań kina domowego, głośników ostrych i szybkich. Cinema 1200 jest nieco inny. Dźwięk jest bardziej miękki i przyjemny dla ucha a bas wydobywający się z 12 calowego subwoofera określiłbym jako przyjemnie płynący i mocno nasycony. Osobiście brakuje mi nieco szorstkości i pazura, który w kinie domowym jest tak bardzo pożądany. Pomimo tego, urządzenie świetne, które robi wrażenie nawet na niedowiarkach.
3. Sonos ARC + Sub+ One SL
Sonos ARC + Sub + One SL to tym razem rozwiązanie będące zestawieniem kilku urządzeń, które musimy sobie skompletować. Sonos ARC jest to soundbar, który podłączony przez HDMI ARC do telewizora w pełni współpracuje z nim aby zapewnić dobrej klasy dźwięk przestrzenny. Bardzo cenię sobie to urządzenie za naturalny i niesamowicie wyrazisty dźwięk. Dobrze oddaje stereofonie, ma w sobie sporo dynamiki, nie przekolorowuje też naturalnie nagranej ścieżki dźwiękowej dla lepszego efektu.
Jeżeli jednak ktoś myśli, że aby otrzymać dobry efekt kina domowego wystarczy pozostać przy zakupie samego ARC’a to może być nieco zawiedziony. Osobiście uważam, że dokupienie zestawowego subwoofera czyli Sonos Sub jest po prostu koniecznością. Cena zestawu wzrasta praktycznie dwukrotnie ale otrzymujemy za to mocne, dobrze brzmiące czyste basy. Takie zestawienie już gra bardzo fajnie, otwarcie, czysto i naturalnie. Uważam, że sprawdzi się u każdego kto chce mieć świetny dźwięk ale nie zależy ma na efektach surround. Jeżeli jednak chciałbyś dołożyć do zestawu trochę przestrzenności to można skorzystać z dwóch głośników Sonos One SL.
Odpowiednio skonfigurowane w aplikacji będą pracowały jako głośniki tylne zestawu kina domowego. Dopiero teraz mamy kompletny zestaw, tanio nie jest ale efekt jest zaskakująco dobry. Dodatkowo aplikacja Sonos pozwala na wygodne korzystanie z serwisów muzycznych, radia internetowego czy odsłuchiwanie muzyki z dysku sieciowego. Jest to także idealne rozwiązanie dla kogoś, kto szuka rozwiązania multiroom do całego domu - w końcu Sonos słynie z takiego zastosowania i jest w tym rzeczywiście dobry. Sonos ARC to też bardzo dobre urządzenie, grające bardzo naturalnie, któremu nie brakuje kinowego charakteru. Z drugiej strony bardzo dobrze odnajduje się w odtwarzaniu muzyki, szczególnie takiej, która ma ładnie sączyć się w tle lub nagłośnić niewielką domówkę.
4. JBL Bar 1000
Soundbar JBL Bar 1000 to zdecydowanie najtańsze urządzenie z całego zestawienia chociaż wydając niecałe 5000 zł na soundbar też możemy oczekiwać dużo od takiego urządzenia. JBL Bar 1000 będą kompletnym zestawem listwy, subwoofera i głośników tylnych jako jedyny oferuje tylne głośniki zupełnie bezprzewodowe. Nie wymagają one ani kabli podłączonych do urządzenia głównego ani podłączenia do gniazdka elektrycznego. Posiadają one wbudowane baterie a ładują się będąc podłączone do listwy. Takie rozwiązanie zapewnia niesamowitą wygodę podczas rozmieszczenia głośników ponieważ zupełnie nic nas nie ogranicza.
Całość zestawu tworzy bardzo bogaty system 7.1.4 grając zarówno z przodu aż pięcioma kanałami, dwoma z tyłu jak i czterema Atmosowymi zarówno z listwy jak i głośników efektowych. Wyposażenie jest równie bogate jak w Klipsch’u czy Sennheiserze rozpieszczając nas licznymi złączami HDMI, Bluetooth jak i możliwością połączenia przez Wi-Fi. Bar 1000 posiada nie tylko wbudowanego Chromecasta ale także AirPlay czy radio internetowe.
JBL gra mocno, bardzo dynamicznie, zaskakuje bardzo dobrą przestrzennością i czystością wokali. Jedyne co osobiście mogę mu nieco zarzucić to ilość basów - jak to JBL’u jest ich wyjątkowo dużo, czasami aż za dużo. Jeżeli jednak ktoś lubi - to JBL będzie dobrym wyborem właśnie dla niego.
5. Bang & Olufsen Beosound Stage
BANG & OLUFSEN Beosound Stage to soundbar nieco inny od całej reszty. Trzeba mieć na uwadze, że filozofią marki Bang & Olufsen jest zapewnienie dobrego brzmienia jak i tworzenie urządzeń, które będą się podobały i będą pasowały do nawet najbardziej wyrafinowanych wnętrz. Taki jest również Beosound Stage. Jest to stylowo wykończona listwa służąca do zainstalowania pod telewizorem. Konstrukcyjnie jest nieco inna niż większość soundbarów ponieważ jest szeroka, nieco wyższa niż konkurencyjne urządzenia ale za to płaska. Ma ona nawiązywać stylem do nowoczesnych telewizorów, które zazwyczaj bardzo mało odstają od ściany.
Beosound Stage jest urządzeniem All In One - producent nie oferuje dodatkowego subwoofera ani głośników tylnych. Kupujemy listwę i jako całość ma ona za zadanie zapewnić wysokiej klasy dźwięk oraz wszelkie niezbędne technologie do odsłuchu muzyki.
Jest więc wszystko co niezbędne - HDMI ARC do połączenia z telewizorem, jest WiFi obsługujące Chromecast i AirPlay 2. Posiada także bluetooth jak i własną aplikację do odsłuchu np. muzyki zapisanej na dysku.
Jak gra Beostage? Zaskakująco czysto, przestrzennie i muzykalnie. Każdy pojedynczy dźwięk jest bardzo bezpośredni, trafiający wprost do słuchacza. Jest duży plus zważywszy na wielkość urządzenia. Bardzo dobre radzi sobie z efektami specjalnymi w filmach czy serialach a więc jest udanym połączeniem dobrego brzmienia z wyrafinowanym wzornictwem. Jedyne co osobiście bym dołożył, to niewielki subwoofer wspomagający najniższe częstotliwości.
Tak wygląda moim zdaniem Top 5 najlepszych soundbarów. Wybierając któryś powyższych modeli, będziesz miał pewność co do jakości wykonania oraz jakości dźwięku.
