PODPOWIEDZI:

Porównywarka siodełek rowerowych

Gdy piękna pogoda za oknem, aż żal jej nie wykorzystać. Warto zatem spędzić czas na dworze, w jakiś aktywny sposób. Wiele osób lubi biegać, gdyż można spalić sporo kalorii i popracować nad swoją kondycją. Osobiście preferuje jednak inną aktywność, a konkretniej jazdę na rowerze. Dla mnie jest to masa frajdy, a do tego całkiem niezły trening. Jeżeli chcemy dość sporo jeździć na rowerze, to musimy zadbać jednak o każdy element, by komfort jazdy był zawsze na najwyższym poziomie. Podstawą jest oczywiście sam rower. Bywa jednak tak, że kupujemy dany model, a po pewnym czasie coś zaczyna nam w nim nie pasować. Może tak być np. z siodełkiem rowerowym. Warto tu zaznaczyć, że ogromna część ciała rowerzysty spoczywa właśnie na wspomnianym elemencie. Trzeba jednak koniecznie wspomnieć, że trudno w tej kwestii o jakieś złote rady. Zakup siodełka rowerowego to mocno indywidualna sprawa. Można jednak kilku istotnych rzeczy się dowiedzieć. Ważnym parametrem jest szerokość, a wiele osób uważa, że czym większa, tym lepiej, co nie zawsze jest prawdą. Siodełko swoją szerokością powinno zapewniać dobre podparcie dla kości kulszowych. Zdecydowana większość producentów wyróżnia także siodełka męskie i żeńskie – z wiadomych względów. Siodełka damskie są zazwyczaj nieco szersze, gdyż panie mają szersze biodra niż mężczyźni. Szersze są również modele do jazdy miejskiej, np. w porównaniu z tymi do jazdy sportowej. Bardzo istotny przy wyborze jest kąt nachylenia podczas naszej jazdy. Wiąże się on ściśle ze stylem jazdy. Kąt około 15º odpowiada sportom wyczynowym. Kąt 90º to z kolei styl zrelaksowany. Po co nam właściwie informacje o kącie nachylenia? Ma on wpływ na budowę siodełka. Przyjmuje się zasadę, że czym mniejszy kąt, tym siodełko powinno być węższe. Indywidualną sprawą jest natomiast twardość siodełka. Popularne są modele żelowe, które są wystarczająco miękkie i zapewniające wysoki komfort jazdy. Tradycyjna pianka ma z kolei jeden minus – stosunkowo szybko się ubija i traci swe wartości amortyzujące. Chłonie też wilgoć. Bardzo ważnym zagadnieniem jest samo wyprofilowanie, ale tu znów trzeba sobie powiedzieć, że jest to aspekt niezwykle indywidualny. Duży wybór mamy, jeżeli chodzi o obicie siodełka. Cenione jest obicie wykonane ze skóry. Lepiej oddycha, zapewnia spory komfort, dopasowuje się do naszego ciała, ale z drugiej strony wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Zbliżone właściwości mamy w siodełkach wykonanych z materiałów syntetycznych. Podsumowując, siodełko ma niebagatelny wpływ na komfort jazdy. Sporo kwestii jest tu indywidualnych, ale pewne rady w powyższym materiale mogą pomóc w optymalnym wyborze. Odradzam także wyznawanie zasady, że siodełko powinno być jedynie jak najszersze i odpowiednio miękkie. Zbyt szeroki model może skutkować niskim komfortem jazdy i podrażnieniami na skórze. Zachęcam również do odwiedzenia rankingu popularności siodełek rowerowych, który pojawia się na naszym portalu w okresie letnim.