PODPOWIEDZI:

Skuteczny smart home od TP-Link - Tapo i Deco

Skuteczny smart home od TP-Link - Tapo i Deco

Rozwiązania inteligentne w domu to już nie tylko wizje z osiedli koncepcyjnych, a od kilku lat - gotowe rozwiązania, które są dostępne na każdym rogu. Sęk w tym, by wybrać dobrze i nie przepłacić, prawda? TP-Link dzięki swojej ofercie Tapo oraz Deco pokazuje, co można osiągnąć w domu niewielkim kosztem.

W czasach, gdy nasze życie z hukiem zamknięto w czterech ścianach, technologia jeszcze mocniej przeplata się z codziennymi czynnościami. Nagle żarówka o jednym stopniu jasności będzie sprawiać problem, gdy w tym samym pokoju jedna osoba próbuje przygotować się na spotkanie w pracy, a druga do późnej pory kończyła zadanie na studiach. W całym zamieszaniu nowego stylu życia mogą nam umykać kwestie oszczędzania energii oraz bezpieczeństwa naszego domu. 

Powyższy przykład ze studiami i pracą w jednym pokoju pochodzi z mojego życia. Nie zawsze jest łatwo pogodzić wszystkie elementy życia dwóch osób na małej przestrzeni. Przy większych domach wcale nie jest łatwiej - na jednym piętrze centrum zdalnego nauczania, a na drugim walka o resztki internetu. 

Urządzenia z serii Tapo od TP-Link

TP-Link wychodzi naprzeciw wszystkim takim scenariuszom. Przez ostatnie tygodnie testowałem zarówno rozwiązania smart home od Tapo, jak i system Wi-Fi mesh TP-Link Deco M3. Oferta szybko rośnie, natomiast w moich rękach zagościło gniazdko Tapo P100, żarówka Tapo L510E oraz kamerka Wi-Fi do monitoringu domowego Tapo C100. 

Sprawdź aktualne ceny inteligentnych urządzeń

router
TP-Link Deco M3 (AC1200)
kamera Wi-Fi
Tapo C100
router  TP-Link Deco M3 (AC1200kamera Wi-Fi  Tapo C100
gniazdko
TP-Link Tapo P100
żarówka
TP-Link Tapo L510E
gniazdko  TP-Link Tapo P100żarówka  TP-Link Tapo L510E

TP-Link Tapo P100 - gniazdko małe, proste, dobre

Teoretycznie jest to najmniej fascynująca część zestawu, bowiem i o najprostszym zastosowaniu. To zawsze jest pułapką, bowiem w tym rozwiązaniu jeszcze bardziej niż przy innych, liczy się pewność konstrukcji i niezawodność. Przyznam, że moje obawy umotywowane niewielkim rozmiarem TP-Link Tapo P100 zniknęły od razu po podłączeniu urządzenia. 

Gniazdko TAPO P100 z opakowaniem

Niewielkie wymiary - 72x51 milimetrów sprawiają, że Tapo P100 wpasuje się nie tylko w przestrzenie salonu, ale i węższe elementy kuchni. Przy tak niewielkich rozmiarach byłem ciekaw tego, jak urządzenie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła. I jak się okazuje, nie stanowi to dla niego żadnego problemu. Co prawda nie wchodziłem na maksymalny pułap natężenia (do 10 amperów) i mocy (do 2300 W), ale listwa z podłączonym laptopem oraz czterema studyjnymi lampami nie zrobiła na P100 wrażenia. 

Nie da się przy tym nie zauważyć, że TP-Link Tapo P100 to konstrukcja subtelna i nie trzeba się jej wstydzić w bardziej widocznych częściach domu. Niewielka dioda sygnalizująca obecny stan urządzenia znajduje się w górnej części frontu, a fizyczny wyłącznik - na lewej ściance.

Rozmiar gniazdka Tapo P100 jest niewielki

Z poziomu aplikacji poza ręcznym włączaniem i włączaniem skorzystamy także z harmonogramów - w ten sposób ustawimy, kiedy urządzenie ma nie pobierać energii. To spora wygoda dla tych, którzy nie chcą zostawiać swoich urządzeń pod prądem na całą noc. Oprócz tego TP-Link zaprojektował tryb Poza Domem. W ten sposób gniazdko zasymuluje tradycyjne zachowanie domowników, gdy ci wyjadą. Po wybraniu odpowiedniego czasu konstrukcja losowo uruchomi i wyłączy energię, by imitować obecność ludzi.

Tapo P100 dyskretnie informuje z pomocą diody o uruchomieniu

Ogromnie szkoda, że w tym wszystkim pominięto czujnik poboru energii. To pozwoliłoby na jeszcze większą oszczędność oraz pokazało dzienne zużycie. Mimo wszystko, uwzględniając niską cenę urządzenia, nie narzekam przesadnie. Ważniejsza jest niezawodność, a z tą nie było problemów.

TP-Link Tapo L510E - Żarówka do zadań sypialnianych

Tytuł co najmniej dwuznaczny, ale wynika on z zastosowania nie tak częstej temperatury smartżarówki. 2700 kelwinów to parametr zbliżony do klasycznych, żarnikowych odpowiedników. Dzięki temu ciepły odcień bieli spisze się dobrze w tworzeniu miłej atmosfery chociażby tuż przed snem. Tapo L510E to żarówka z jednym odcieniem, co ma odzwierciedlenie w niskiej cenie.

TP-Link Tapo L510E obok opakowania

Parowanie żarówki odbywa się z wykorzystaniem aplikacji TP-Link Tapo. Bluetooth potrzebujemy jedynie do powiązania telefonu z żarówką, potem procedura odbywa się przez Wi-Fi. To, co wyróżnia urządzenie to szybkość pracy. Wystarczy ułamek sekundy, by włączyć i wyłączyć żarówkę oraz płynnie zmieniać jej jasność. Co więcej, zmiany są błyskawiczne także przy przeskakiwaniu między dużym a małym natężeniem światła. Dobre tempo nie znika nawet przy korzystaniu z Asystenta Google.

TP-Link Tapo działa wespół z aplikacją mobilną

Gdy ustawienia inteligentnej żarówki przypadły nam do gustu, zapiszemy je w dedykowanej specjalnym programom sekcji i powrócimy do nich jednym kliknięciem. Ciekawie działała funkcja budzenia i zasypiania ze światłem żarówki. W zależności od strefy czasowej urządzenie włącza i wyłącza się, uwzględniając wschody i zachody słońca. Jeśli jednak nie czujemy satysfakcji z doboru godziny, to TP-Link Tapo L510E korzysta też z harmonogramów do planowania dnia oraz minutnika, do wygaszania i uruchamiania po ustalonym czasie. 

TP-Link Tapo L510E to niewielka żarówka

W aplikacji gości też kilka scenariuszy. Pozwolą one włączyć bądź wyłączyć kilka urządzeń w zależności od czasu lub za pomocą kliknięcia. W przyszłości wykorzystają w tym celu urządzenie aktywujące jak na przykład czujnik ruchu. Każdą ze scen skonfigurujemy pod własne potrzeby, dodając lub usuwając akcje. W przyszłości pojawi się też żarówka wielokolorowa, co pozwoli na jeszcze większą personalizację.

Kamera Wi-Fi do monitoringu Tapo C100

Zwiększenie bezpieczeństwa domu nie musi wiązać się z dużym kosztem. Tu z pomocą przychodzi Tapo C100 - niewielka kamera, którą postawimy na podstawie lub zawiesimy na ścianie (w zestawie dwie śrubki i dwa kołki rozporowe). Parowanie odbywa się po Wi-Fi - najpierw C100 kreuje własną sieć Wi-Fi, by nawiązać komunikację ze smartfonem, a potem podpinamy je do domowej sieci, nadajemy imię... i to wszystko. 

Opakowanie TP-Link Tapo C100

Oczywiście w tym momencie kończy się konfiguracja, a dopiero zaczyna się obcowanie z mnogością funkcji. Przede wszystkim nagrywaniem w maksymalnie 1080p z opcją włączenia niższej oraz wysokiej jakości. Kamera sama może wykrywać zmiany oświetlenia i przełączać się w tryb dzienny oraz nocny, ale dostajemy też manualny przełącznik. Ustawimy nawet odwracanie obrazu i wyświetlanie informacji o transmitowaniu na żywo oraz prędkości. 

Tapo C100 - przykładowa klatka w wysokiej rozdzielczości za daniTapo C100 - przykładowa klatka w trybie nocnym
Tapo C100 - przykładowa klatka w wysokiej rozdzielczości za dniaTapo C100 - przykładowa klatka w trybie nocnym

Z jakości video byłem zadowolony. Przy spotkaniu z potencjalnym przestępcą bez problemu odczytamy jego twarz lub zidentyfikujemy cechy szczególne. Ponadto opcjonalnie przy wykryciu ruchu uruchomi się sygnał dźwiękowy i wizualny. Kamerka wyśle przy tym powiadomienie na smartfona z dokładną informacją o dacie i godzinie zdarzenia oraz przekieruje do podglądu.

Jeśli jednak zależy nam tylko na podglądaniu kota lub dzieci poszukujących słodyczy, w opcji kamery włączymy tryb "Dom", w którym nie pojawiają się powiadomienia ani alarm, a detekcja ruchu jest wyłączona. Jest także "Tryb Prywatności", w którym urządzenie nie nagrywa ani obrazu, ani dźwięku.

Tapo C100 obsłuży karty Micro SD do 128 GB

Przechwycone klipy przeniesiemy na telefon lub będziemy zapisywać w trybie ciągłym na karcie Micro SD do 128 GB, co daje 16 dni ciągłego rejestrowania. Zapisują się one w plikach po 256 MB. Gdy nie zapisujemy nagrania na karcie, w dowolnej chwili uruchomimy nagrywanie z poziomu smartfona i to na nim zachowa się nagranie.

Z tyłu Tapo C100 znajdziemy głośnik z mikrofonem

Gdy zależy nam, by dać dzieciom reprymendę, skorzystamy z wbudowanego głośnika. Jakość połączenia nie jest rewelacyjna, ale wystarczy, by naturalnym głosem przekazać zrozumiały dla odbiorcy komunikat. Na potrzebę przekazania komunikatu lub rozpoczęcia rozmowy zmienimy też poziom głośności oraz czułość mikrofonu. Sama kamera może też rejestrować dźwięk, jeśli potrzebujemy więcej materiałów dowodowych oraz przechwycić pojedynczą klatkę.

Tapo C100 - podgląd na ekranie smartfona

W ramach formalności wspominam tylko o podglądzie na żywo z dowolnego miejsca - ten nie jest szczególnie zasobożerny, przez co bez problemu spojrzymy na sytuację w domu z miejsca pracy. System połączymy z innymi kamerami - maksymalnie 32, a w aplikacji zyskamy podgląd z wielu urządzeń jednocześnie.

SMart Home w każdym miejscu - TP-Link Deco M3 (AC1200)

Nawet najbardziej sprytne rozwiązania nie będą ze sobą współpracować bez stabilnego łącza. O ile w mniejszych mieszkaniach zasięg zapewni nawet router dodawany przez operatora, tak domy i większe przestrzenie cierpią z powodu martwych stref oraz nierównomiernego dostępu do bezprzewodowego łącza. TP-Link Deco M3 rozwiązuje ten problem dzięki systemowi Wi-Fi Mesh, który inteligentnie rozdziela sygnał pomiędzy przekaźniki i w ten sposób zapewnia stabilne połączenie.

TP-Link Deco M3 w opakowaniu mieści dwa urządzenia - router i wzmacniacz

Na początku nie potrzebujemy niczego poza aplikacją mobilną Deco dostępną na iOS oraz Androida. Ta przeprowadzi nas przez cały proces konfiguracji od podpięcia kabla do rozszerzenia sieci o kolejne urządzenia. W zestawie otrzymujemy router Deco M4, zasilacz oraz kabel Ethernet, a także rozszerzacz sygnału Deco M3W.

Po uzyskaniu sygnału internetowego oraz połączeniu się Deco M4 ze smartfonem, zakładamy własną sieć internetową. Możemy wybrać dynamiczny lub statyczny IP oraz zachować domyślny adres MAC bądź wpisać własny. Po zakończeniu konfiguracji routera zostaniemy spytani o podłączenie rozszerzacza sygnału. Wystarczy podać jego położenie (na przykład 2. piętro) i po kilkudziesięciu sekundach sieć jest połączona na dwóch pasmach - 2,4 i 5 GHz (które w każdej chwili wyłączymy).

Zawartość opakowania z TP-Link Deco M3

Oczywiście w zależności od standardu różne będą maksymalne prędkości - w przypadku 2,4 GHz wyciągniemy na łączu maksymalnie 300 Mb/s, a przy Wi-Fi 5 GHz - 867 Mb/s. Co ważne, nie musimy czekać na przełączanie się między sieciami - obydwa standardy działają równocześnie i dzięki Wi-Fi 802.11 k/r/v przejście jest płynne i niezauważalne na ekranie smartfona bądź laptopa.

Porównanie wyników prędkości sieci

Nie dysponowaliśmy w mieszkaniu takimi prędkościami, za to mieliśmy do czynienia ze znacznym polepszeniem wyników pobierania, gdy rozszerzacz sygnału pojawił się u współlokatora w dalszej części mieszkania (z 20 Mb/s wynik poprawił się do 140 Mb/s pobierania. Moc sygnału poprawiła się z -50 do -60 dBM na -38 do -24 dBM (bazując na Wi-Fi Analyzer). To solidne wyniki, które nie dziwią zwłaszcza, gdy producent zapewnia pokrycie siecią do 220 metrów kwadratowych

Wzmacniacz sygnału od TP-Linka obsługuje zarówno Wi-Fi 2,4 jak i 5 GHz

W aplikacji zobaczymy wszystkie podpięte sprzęty oraz ich "konsumpcję" danych. Z tego miejsca możemy nadać im większy priorytet, ale i wyłączyć im dostęp do funkcji mesh swobodnego przełączania się między punktami dostępowymi. Dla wygody zmienimy im też nazwę lub dodamy je na czarną listę. Jeśli jednak chcemy uczynić z routera Deco wyłącznie punkt dostępowy, znajdziemy taką opcję w ustawieniach zaawansowanych.

To tam kryje się najwięcej przydatynch funkcji:

  • Beamforming pozwala łączyć wiązki sygnału Wi-Fi i kierować je bezpośrednio do połączonych urządzeń w celu uzyskania stabilniejszego połączenia;
  • Fast Roaming (dostępna w IEEE 802.11r) przyspiesza przełączanie się między urządzeniami w sieci Deco.
  • Universal Plug-and-Play (UPNP) to protokół, który pozwala wykrywać się urządzeniom w jednej sieci i bez specjalnej konfiguracji wysyłać dane niezbędne do między innymi gier lub komunikacji. Jeśli na komputerze otrzymamy adres jednego URL wyrzucony przez jedno z urządzeń w tej sieci, zyskamy nad nim łatwą kontrolę w czasie rzeczywistym.
  • IPTV/VLAN umożliwiają na przesyłanie sygnału telewizyjnego za pośrednictwem szerokopasmowych łącz internetowych, a ten następnie rozdystrybuujemy do innych urządzeń. 

Nie brakuje też opcji profesjonalnych, jak komunikacja SIP ALG (komunikacja między portami) czy rezerwowania adresu IP. Bardziej zaawansowanym użytkownikom może brakować FTP, ale mówimy o urządzeniu bliższym tradycyjnego konsumenta i jego portfela.

Ciekawie prezentują się opcje zarządzania treściami, jakie pojawiają się w sieci. Na pierwszy plan wyróżnia się tutaj Quality of Service (QoS), z pomocą którego ustalimy priorytet w sieci dla danego urządzenia, co okaże się szczególnie pomocne chociażby dla nauczycieli prowadzących zajęcia online czy kogokolwiek, kto potrzebuje jak najszerszej przepustowości. 

Drugą istotną funkcją jest kontrola rodzicielska. W sieci administrator może ustawić profil ograniczający dostęp do wybranych treści (wśród nich między innymi gry, media społecznościowe czy treści dla dorosłych) oraz czas, przez jaki dane urządzenia będą mogły korzystać z internetu - także z podziałem na tydzień i weekend. W każdej chwili uruchomimy pauzę, co pozwoli wrócić do ustawień bez ich ponownej konfiguracji.

TP-Link Deco M3 sprawdzi się w domu - mniejszym i większym

Podsumowując, z Deco M3 na drugim końcu mieszkania zasięg wyraźnie się poprawił. Urządzenie ma też wiele funkcji dla ludzi mocniej zgłębiających tajniki połączeń sieciowych, a przy tym zachowuje prosty interfejs dla przeciętnego zjadacza chleba. Wygoda i responsywność aplikacji zapewniają spokój przy codziennym zarządzaniu domową siecią TP-Link Deco. Osoby z pancernymi ścianami i wielopiętrowymi domami na pewno docenią poprawę jakości, jaką niesie system Wi-Fi Mesh AC1200.

blog comments powered by Disqus
Skuteczny smart home od TP-Link - Tapo i Deco