Wyobraź sobie, że budujesz dom na działce za miastem, pompujesz w to miejsce oszczędności życia, ale ktoś ciągle podkrada materiały. Przykra sprawa, co nie? Mam dla ciebie rozwiązanie. Do naszej redakcji trafił Reolink G440, wraz z małym panelem solarnym. To banalny w obsłudze i w pełni autonomiczny sposób na zabezpieczenie miejsc bez prądu lub sieci lokalnej.
Kamera 4K z akumulatorem? Reolink G440 to urządzenie w pełni autonomiczne, bez którego w wielu wypadkach po prostu nie można się obyć. W tym materiale poznasz ten sprzęt bliżej, ale od razu mówię: wypożyczono mi go w ramach płatnej współpracy. Kamerę oraz panel słoneczny kupisz w sklepie reolink-sklep.pl.
| Reolink G440 | Reolink Panel Solarny |
 | |
Problem? Zabezpieczenie miejsc bez prądu. Rozwiązanie? Reolink G440
Zaintrygował cię tytuł, ale wciąż nie masz pewności, po co ci właściwie byłaby kamera IP LTE? W dodatku z panelem solarnym? To oczywista odpowiedź na jeden podstawowy problem: mamy miejsce, które chcemy zabezpieczyć, ale z różnych przyczyn nie możemy sobie tam pozwolić na stale zasilaną kamerę IP. Mowa tu na przykład o:
- placach budowy,
- działkach,
- obozach namiotowych,
- polach uprawnych.
To tylko kilka z dziesiątek pomysłów, jakie przychodzą do głowy. Reolink G440 jest w pełni autonomiczny. Może działać bez zasilania, za sprawą wbudowanego akumulatora, ale pewniej i dłużej będzie pracował z panelem słonecznym. Takim jak ten marki Reolink. Jego główną zaletą są wymiary: mierzy z grubsza 17,5 na 21 centymetrów. Zasili przy tym kamerę bez problemu, gwarantując ci bezprzewodowy wgląd w twoją działkę lub plac budowy, kiedy tylko będziesz tego potrzebować.
Rozkładanie kamery i panelu? Banalnie łatwe
Rozkładanie zarówno kamery, jak i panelu jest banalnie łatwe. Właściwie to nie musisz mieć nawet wiertarko-wkrętarki: producent dorzuca w zestawie paski pozwalające bez wkrętów umocować oba urządzenia. To proste i zajmuje właściwie kilka minut. Po fakcie nie zapomnij odpowiednio ustawić panelu słonecznego, na przykład z użyciem zewnętrznej aplikacji, tak, aby zbierał jak najwięcej światła przez cały dzień.
Połączenie z aplikacją to kwestia kilku kliknięć i skorzystania z kodu QR. Nie mieliśmy z tym większych problemów. Warto też zwrócić uwagę na to, że kamery nie wykonano z byle czego. Ma wytrzymałą, solidną obudowę. Wiele tego typu rozwiązań to typowy plastik fantastik, tutaj tego nie uświadczymy. To sprzęt na lata. W dodatku z osłoną przed deszczem (IP64 kamera, IP65 panel).
Możliwości Reolink G440: bezpieczeństwo w pełnym zakresie widoku
Reolink G440 to zaawansowana kamera LTE pod wieloma względami. Przede wszystkim ma sensor nagrywający w 4K, przy 15 klatkach na sekundę. Widać wiele ważnych szczegółów, a automatyczne kodowanie danych w H.265, przy użyciu bardzo wydajnego algorytmu, sprawia że takie nagrania nie zajmują tak dużo miejsca.
Kamera przyjmie nawet do 128 GB microSD i ma wewnątrz 32 GB-ową kartę. To wiele godzin nagrań. Możesz też skorzystać z funkcji zapisywania w dedykowanej chmurze Reolink.
Funkcja obrotu jest przydatna, bo 90-stopniowe pole widzenia Reolink G440 to świetne rozwiązanie przy wejściu na teren prywatny lub skierowane, w stronę składziku na narzędzia, ale siłą rzeczy nie ogarnie całej działki. Dobrze więc, że możesz wpiąć kartę nanoSIM, sparować urządzenie z aplikacją i z każdego miejsca na świecie, dzięki łączności LTE, kontrolować obrót kamery.
Kamera ma wbudowany akumulator o pojemności 21,6 Wh. Dzięki temu może pracować nawet bez podłączenia do stałego zasilania. Fajnie, że producent zdecydował się na port USB-C. Łatwiej można znaleźć alternatywnie dłuższy kabel lub wymienić na mniej widoczny, przy połączeniu z panelem solarnym. Łatwo też podłączysz kamerę na przykład do powerbanku.
Przyłap złodzieja na gorącym uczynku. Całodobowy monitoring LTE
Jedną z większych zalet nowoczesnych kamer, takich jak Reolink G440, jest aplikacja. Nie muszę polegać na zapisywaniu nagrań na jakichś zewnętrznych nośnikach, do których wgląd mam tylko wtedy, gdy fizycznie gdzieś pójdę. Na wyciągnięcie ręki mam opcję podglądania, co się dzieje, zmiany ustawień, a w razie czego dostanę powiadomienia o wypadkach. Na telefonie lub mailowo.
Próbując się zakraść na teren działki, szybko wszedłem w pole widzenia kamery. Trzeba przyznać, że zareagowała od razu, alarmując mnie o wkroczeniu na teren prywatny. To zasługa oprogramowania, które skutecznie rozpoznaje różne obiekty, w tym ludzi, zwierzęta, a nawet pojazdy. Nie tylko potencjalny złodziej pojawi się w powiadomieniach na twoim telefonie, ale i informacja o przyjeżdżającym na posesję kurierze lub tym złośliwym rudym kocie, który rozkopuje twój ogródek.
Widzisz kogoś, kto nie powinien być na twojej posesji? Masz do dyspozycji różne sposoby alarmowania go. Od syreny - w dodatku takiej, której dźwięk ustawisz sobie samodzielnie - przez światło ostrzegawcze, aż po dwustronną komunikację. Możesz kogoś dosłownie wyprosić z miejsca budowy: w dodatku siedząc bezpiecznie w oddalonym o kilkaset kilometrów mieszkaniu.
Ta kamera widzi wszystko nawet nocą. W dodatku w dwóch różnych trybach. LED-y na froncie rzucają się w oczy od razu: nocą możesz dzięki nim nagrać w kolorze użyteczne filmy. Wiele osób woli jednak korzystać z podczerwieni. Nikogo w ten sposób przedwcześnie nie ostrzeżesz, nagrywając w całkowitej ciemności. Taka opcja też tu jest. Dzięki niej kamera sięga “wzrokiem” nawet na 10 metrów. W końcu zobaczysz tego zwierzaka, który rozkopuje ci nocą rabatki.
Nie tylko Reolink G440
Jeżeli ta kamera cię zainteresowała, ale jest na przykład za droga, to warto wiedzieć, że producent ma szeroką ofertę innych modeli. Wśród nich jest na przykład:
- Reolink B430, akumulatorowy model Wi-Fi z funkcją obrotu, smart detekcją oraz rozdzielczością 5 megapikseli.
- Ciekawą alternatywą może być wymagający stałego zasilania Reolink W730. Ten model ma dwa obiektywy, dzięki którym sięga kątem widzenia aż 180 stopni. W dodatku nagrywa obraz w 4K.
- Producent ma też szeroką ofertę kamer POE, czyli zasilanych oraz przesyłających obraz przez przewód Ethernet. Reolink P320 to niepozorna kamera z podczerwienią, pozwalającą nocą widzieć nawet na 30 metrów w dal, 5 megapikselami, wbudowanym mikrofonem i funkcją smart detekcji.
- Reolink P324 to funkcjonalnie bliźniaczy model, o innej budowie i z odpornością IP66 zamiast IP67. Przede wszystkim będzie znacznie mniej rzucać się w oczy na ścianie twojego domu lub magazynu.
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Reolink.
