PODPOWIEDZI:
Promocja na lodówki w sklepie RTV Euro AGD

Technics EAH-AZ100 – najlepszy dźwięk po Bluetooth, jaki słyszałem!

Technics EAH-AZ100 – najlepszy dźwięk po Bluetooth, jaki słyszałem!

Tuż przed premierą Technics EAH-AZ100 prywatnie nosiłem się długo z zakupem poprzedniej wersji. Wszystko dlatego, że 80-tki cieszyły się okropnie dobrym uznaniem na rynku. Dobrze, że nie kupiłem, bo obecna narracja jest prosta: 100-tki są jeszcze lepsze. Bezpośredniego porównania nie mam, ale mogę powiedzieć tyle… tak dobrego dźwięku ze słuchawek bluetooth nie słyszałem jeszcze nigdy.

Nie mogę powiedzieć, że Technics EAH-AZ100 to najlepszy wybór dla każdego. Mimo wszystko mowa o bezprzewodowych słuchawkach premium: swoje kosztują, brzmią lepiej niż zwykłe, ale wiele osób tego właściwie przy takiej cenie nie doceni. Dla wszystkich innych ludzi, którzy w pogoni za dźwiękiem połączonym z wygodą są w stanie kupić ten model, to będzie moim zdaniem jeden z lepszych zakupów tego roku.

Kup Technics EAH-AZ100:

Technics EAH-AZ100 oferta w Media Expert

Słuchawki, które cię zadowolą! Technics EAH-AZ100

Technics EAH-AZ100 robi wrażenie już od pierwszego momentu. Solidna obudowa etui z górą ze szczotkowanego aluminium, metalowe elementy na słuchawkach, porządne spasowanie i gustowny wygląd: czuć, za co się płaci. W dodatku nie chodzi tylko o wizualną stronę designu. Nie mam tych słuchawek aż tak długo, ale na przestrzeni ostatnich paru miesięcy wypadały mi z różnych kieszeni bez przerwy. Wciąż wszystko bez problemu działa.

Technics EAH-AZ100 na talerzu

O etui właściwie nie ma sensu się za bardzo rozwodzić. Jest względnie niewielkie, waży mniej niż 50 gramów, pozwala wydłużyć nawet o 17 godzin czas pracy słuchawek, a na dodatek może być ładowane nie tylko poprzez USB-C (3 godziny do pełna), ale i przez standard Qi (4 godziny do pełna).

Bardzo podoba mi się to, że producent dorzuca oprócz etui również aż pięć różnych wymiarów silikonowych gumek. Łatwo dopasowałem je do moich ostatnio nietypowych, ze względu na nowy piercing wewnątrz ucha, potrzeb. Jako klient czułem się zaopiekowany, chociaż można zwrócić uwagę na to, że miło byłoby gdyby pojawiły się też pianki, a nie tylko silikony.

Czarne gumki silikonowe do słuchawek na drewnianym tle

Zobacz też:  Mój tydzień z OnePlus Buds Pro 2. Już wiem, czemu ludzie wydają tyle na słuchawki premium

Technics EAH-AZ100: słuchawki Bluetooth o najlepszym dźwięku?

Chciałbym żeby ten materiał był bardziej zaangażowany. Chciałbym jakoś w niego wpleść historię o tym, że, wracając z premiery Technics EAH-AZ100, utknąłem w zamarzającym gdzieś pod Koluszkami pociągu na 10 godzin. Chciałbym znaleźć coś kontrowersyjnego, co sprawiłoby że artykuł na temat tych słuchawek stałby się hitem w sieci, ale… to wszystko odciągnęłoby uwagę od jednej kwestii: to po prostu dobre słuchawki.

Zbliżenie na męskie ucho z czarnymi słuchawkami. Mężczyzna ma brodę. W tle widać plakat

Producent powiedziałby, że to zasługa między innymi 10-milimetrowego przetwornika. Owszem, jest nietypowy. Magnetic Fluid Driver wykorzystuje płyn ferromagnetyczny, coś, z czym firma jeszcze nie eksperymentowała w bezprzewodowych słuchawkach, do tego aby efektywnie zmniejszyć zakłócenia w odtwarzanym dźwięku. Słuchawki wspierają m.in. kodek LDAC oraz standardy LE Audio. Jest wszystko to, czego potrzeba.

Dość powiedzieć, że po chwili dłubania we wbudowanym w aplikację equalizerze, udało mi się osiągnąć niesamowicie dobre efekty. Kontrabas Charliego Mingusa w Fleurette Africaine szeleści tak, jak należy, a pianino Duke’a Ellingtona perfekcyjnie prowadzi utwór, nie raniąc jednocześnie uszu wysokimi dźwiękami. Właściwie we wszystkich jazzowych i rockowych utworach, których słuchałem, poszczególne instrumenty odznaczały się wyraźnie, ale nienachalnie.

Czarne słuchawki w obudowie, wdziane na stoliku koło widelca. W tle duże kule światła

Analizując dostępne w sieci diagramy od razu widać, że Technics EAH-AZ100 w porównaniu do poprzednika mają podbite doły oraz najwyższe częstotliwości. Mimo tego, w zależności od tego, jakiej muzyki słuchasz, warto pobawić się equalizerem. Nawet w trybie Bas+ jednak nic tu nie trzeszczy: to słuchawki, które uparcie utrzymują dobrą jakość dźwięku.

Mężczyzna słucha muzyki ze słuchawek Technics EAH-AZ100

Dla przykładu: przejście z Sanctus Możdżera na Satan was a Babyboomer Brutalismus 3000 aż się prosi o podbicie basu, dla uzyskania odrobinę większego mięska tam, gdzie trzeba. Z drugiej strony powrót w ciepłe objęcia Summer Madness Kool & The Gang pokazuje, że nawet bez jakiegokolwiek equalizera słuchanie muzyki na Technics EAH-AZ100 to po prostu przyjemne doświadczenie, niezależnie od gatunku.

Moim zdaniem jasny charakter tych słuchawek, przez co rozumiem szczególnie klarowne wysokie tony, komplementuje różne utwory. Zwłaszcza takie, jak Sanctus Możdżera, w którym alikwoty (dźwięki wyższe niż podstawowe dla danego instrumentu) na tańszych słuchawkach potrafią po prostu ranić uszy słuchacza.

Technics EAH-AZ100. Czarne słuchawki z napisem technics w obudowie, otwartej i trzymanej w ręce przez mężczyznę

Przydatne rozwiązania i aplikacja Audio Connect

Wiesz, co jeszcze podoba mi się w Technics EAH-AZ100? Kwestie dodatkowe. Na przykład to, że producent zadbał o faktycznie funkcjonalne ANC. Jasne, nie wytłumi najgłośniejszych lub wysokich odgłosów, ale korzystałem z tych słuchawek w pociągu, samolocie czy po prostu w pracy: naprawdę pomagają odciąć się od otoczenia. No chyba że nie chcesz. Są tu dwa tryby “przenikania”, w tym jeden akcentujący mowę.

Mężczyzna z brodą i okularami, w czarno-żółtej kurtce w kratę, przyciska palec do słuchawki

Możesz się między nimi przełączać, stukając w słuchawki. System ustawiania gestów w aplikacji Audio Connect jest prosty, choć dość rozwinięty. Możesz ustawić dużo różnych działań, pod kilkukrotne przyciśnięcia lub przytrzymanie. W tym również włączanie asystenta głosowego.

Sama aplikacja pozwoli ci też włączyć takie bajery jak uprzestrzennianie dźwięku, w zależności od tego, w którą stronę odwracasz głowę. Jest tu wsparcie Dolby Atmos: to super sprawa podczas oglądania filmów. Szczególnie przydatny jest jednak Voice Focus AI. Słuchawki usuwają szumy otoczenia, ułatwiając zrozumienie cię przez rozmówcę nawet w głośnych miejscach. To faktycznie działa, nieco pogarszając jakość głosu, ale wycinając tło.

Czarne słuchawki Technics EAH-AZ100 na drewnianym stoliku, koło telefonu oraz tabletu, do których są połączone

Te słuchawki, nawiasem mówiąc, mają Multipoint. O co chodzi? Właściwie o to, że możesz podłączyć je jednocześnie do trzech różnych źródeł dźwięku. To się może przydać, na przykład podczas pracy. Normalnie słuchasz muzyki z laptopa, ale gdy ktoś zadzwoni, odetniesz resztę biura, rozmawiając z tą osobą przez Technics EAH-AZ100 z Voice Focus AI.

Słuchawki premium, które zrobią na tobie wrażenie

Wydaje mi się, że o ile Technics EAH-AZ100 kosztują całkiem sporo, jak na słuchawki Bluetooth, o tyle mają też ogromny potencjał. W świecie, w którym dużo ludzi stawia na propozycje śmiesznie niewspółmierne pod kątem ceny do jakości, dobrze widzieć firmę, która faktycznie kombinuje, jak wycisnąć ile się da z konceptu bezprzewodowego audio.

Nietypowe rozwiązania, takie jak przetwornik wykorzystujący ferromagnetyczny płyn, oraz ogromne doświadczenie w tworzeniu sprzętu audio, zaowocowały naprawdę dobrymi słuchawkami dokanałowymi. Technics EAH-AZ100 są premium: nie tylko pod kątem jakości wykonania, ale i ze względu na jakość dźwięku. To być może najlepsze dokanałowe słuchawki Bluetooth jakie sprawdzałem.

Materiał powstał przy płatnej współpracy z Technics.

Technics EAH-AZ100 – najlepszy dźwięk po Bluetooth, jaki słyszałem!