
Powoli wersje demonstracyjne wracają do łask. Kiedyś były standardem i wszyscy więksi developerzy wydawali testowe wydania. Pozwalało to zobaczyć grę w akcji bez kupowania. Ewentualnie przetestować komputer, kiedy nie byliśmy pewni czy nam pójdzie. W wersję testową Tony Hawk’s Pro Skater 3+4 zagrałem już teraz i chciałbym podzielić się wrażeniami!
Kolejne zremasterowane odsłony
Odrodzenie marki Tony Hawk's Pro Skater było jednym z najbardziej wyczekiwanych powrotów w świecie gier. Po latach posuchy i nieudanych eksperymentach, studio Vicarious Visions podjęło się zadania odtworzenia dwóch pierwszych, kultowych części. Udostępnione demo, choć skromne w zawartości, daje jasny obraz tego, czego możemy spodziewać się po pełnej wersji – a perspektywy są znakomite.
Triki na desce
Sercem serii THPS zawsze był model jazdy i system trików. Twórcy doskonale to rozumieli. Sterowanie jest responsywne i precyzyjne, stanowiąc wierną kopię tego, co fani pokochali lata temu. Weterani serii odnajdą się natychmiastowo, a ich pamięć mięśniowa zostanie aktywowana już po pierwszym przejeździe. Kluczową nowością jest zaimplementowanie mechanik z późniejszych odsłon.
Przez różowe okulary
Remake dostarcza nową oprawę graficzną za sprawą nowego silnika. Dostępne dwa poziomy w demie, zachwycają szczegółowością, nowoczesnym oświetleniu i teksturami wysokiej jakości. Odgłosy deski brzmią znajomo i budują nostalgiczny klimat. Świetny soundtrack także robi wrażenie. Osoby grające na żywo mogła włączyć tryb streamera i pozbyć się licencjonowanej muzyki na transmisji.
Podsumowanie
Demo Tony Hawk's Pro Skater 3+4 skutecznie rozwiewa wszelkie wątpliwości. To nie tylko odświeżona grafika, ale przemyślany i zrealizowany z pasją hołd dla klasyki. Twórcy zachowali duszę oryginału, dodając usprawnienia, które czynią rozgrywkę jeszcze lepszą. Doskonałe uzupełnienie kolekcji po świetnym Hawk's Pro Skater 1+2.