
Przed nami dwa ostatnie przedłużone weekendy 2013 roku. Na ulice wyjadą tysiące polaków i kierowcy będą musięli zmierzyć się z jednym z najbardziej ruchwilych okresów roku. Takie okoliczności sprzyjają niestety wypadkom na drogach. Warto zatem zakupić rejestrator samochodowy, by w razie stłuczki mieć niezbite dowody kto zawinił.
28 października rozpoczęła się policyjna akcja "Znicz". Potrwa ona do 3 listopada i ma na celu zmniejszenie ilości wypadków na drogach w okresie wzmożonego ruchu. Statystyki nie są korzystne - w 2012 było 428 wypadków, w których zginęło 36 osób, a 557 zostało rannych. Warto też wspomnieć o 1837 nietrzeźwych kierowcach, z których część spowodowała wypadek.
Nawet kierowcy, którzy jeżdżą bardzo bezpiecznie, narażeni są na tych nieodpowiedzialnych. Często dochodzi też do zarysowań czy innych stłuczek. Co wtedy, gdy druga osoba nie poczuwa się winna, a w rzeczywistości powinna? Tu pojawia się aspekt wideorejestratorów samochodowych, które w pewnym sensie są czarnymi skrzynkami w samochodach. Nagrania z ich to niepodważalny dowód. Dzięki tym urządzeniom, bez problemy dowiedziemy swojej niewinności lub rozwiążemy jakieś sporne kwestie. Takie nagrania mogą być dowodem w sądzie, na policji czy stanowić podstawę do uzyskania odszkodowania. Jak widać, małym kosztem można sporo zyskać.
Zobacz też: Ranking kamer samochodowych
Warto dodać, że urządzenia te często mają obrotowy uchwyt. Dzięki temu, w jednej sekundzie obrócimy rejestrator na bok lub na tył i nagramy kluczowy moment.
Modelem godnym polecenia na pewno jest funkcjonalny MIO MiVue 388 z modułem GPS i bazą fotoradarów.
Poznajmy jeszcze opinię na ten temat Managera MiTAC Europe:
blog comments powered by Disqus„Wideorejestrator to urządzenie, które może pomóc nam czuć się bezpieczniej w trudnych sytuacjach za kierownicą. Oko kamery zarejestruje każde zdarzenie. To, czego nie zobaczy kamera, pokaże natomiast trzyosiowy czujnik wstrząsów. Dzięki niemu możemy zobaczyć z której strony nadeszło uderzenie w nasz samochód i o jakiej sile” komentuje Tarik Hassan, CEE Marketing Manager MiTAC Europe, oddział w Polsce.
„Kamery Mio MiVue są też wyposażone w czujnik ruchu, dzięki któremu możemy zostawić samochód na zatłoczonym parkingu i mieć pewność, że jeżeli jakaś szkoda przydarzy się naszemu pojazdowi, będzie to zarejestrowane na filmie” – opowiada Tarik Hassan. „W tym trybie gdy specjalne sensory wykryją aktywność przed obiektywem, włączy się nagrywanie. W ten sposób zabezpieczamy samochód podczas naszej nieobecności”.