Sharp coraz prężniej rozwija swoją ofertę telewizorów. Najlepszym przykładem na to jest wprowadzana na rynek linia UD20. Modele z tej linii charakteryzują się ultrawysoką rozdzielczością ekranu. Warto wspomnieć też o wyróżnieniu jakie otrzymała firma Sharp. Jako jedyni na rynku za swoje telewizory otrzymali certyfikat firmy THX, który rekomenduje, że obraz telewizorów jest wierny oryginałowi nagrania.
Linia UD20 ma wiele plusów. Do, których zaliczyć można niewątpliwie systemem podświetlenia Rich Colour Display, który wzbogaca paletę kolorów oraz zwiększa równomierność jasności. Kolejnym plusem jest nowy wyświetlacz. Jest w stanie odtworzyć więcej nasyconych i naturalnych kolorów. To właśnie dzięki kombinacji systemu podświetlenia oraz nowego wyświetlacza, oglądanie np. cudów przyrody jest jak by namacalne. Tak jak, byśmy patrzyli na nie gołym okiem. Do poprzednich plusów dochodzi jeszcze układ Resolution Control, który dynamicznie dostosowuje ustawienia ostrości, zapewniając optymalną jakość obrazu, niezależnie od źródła sygnału.
Nie tylko obraz jest atutem tego sprzętu. Dla serii UD20, został zaprojektowany specjalnie system Yamaha AudioEngine. System integruje dźwięk i obraz, zapewniając wrażenia, jak podczas seansu w kinie. Do tego wszystkiego, dzięki systemowi Yamaha, powiodło się zwiększenie wysokich jak i niskich zakresów. Wcześniej, było to bardzo rzadko spotykane w smukłych telewizorach o płaskich ekranach.
Przy wszystkich zaletach jakie zostały wcześniej opisane. Sharp z linią UD20 dodatkowo rozpieszcza nas świetną. dodatkową funkcją. Dzięki specjalnemu trybowi Wallpaper Mode, gdy telewizor jest wyłączony, można na ekranie telewizora oglądać swoje własne grafiki, fotografie czy ulubioną reprodukcję dzieł sztuki. Obraz jest wtedy wyświetlany z niewielkim podświetleniem, które przypomina efekt ekspozycji dzieła w galerii sztuki.
Telewizory z linii Sharpa UD20, mają dużą szansę na podbicie rynku. Jak wiadomo, najlepsza sprzedaż jest w okresie świątecznym. Czy telewizory od firmy Sharp staną się numerem 1 sprzedaży świątecznej? Tego dowiemy się za parę miesięcy. Teraz, warto zapoznać się z hitami świątecznymi, z ubiegłego roku.
