
Smartfony, smartwatche, smartbandy, smart TV i tak dalej - liczba urządzeń "smart" jest już całkiem spora, ale co powiecie na smartzamek, który robi zdjęcia czy zdaje raporty?
Goji Smart Lock to bez wątpienia niezwykle innowacyjny gadżet. Można go bowiem określić jako smartzamek. Jest to zamek do drzwi o bardzo ciekawych i nietypowych funkcjonalnościach.
Goji Smart Lock wyposażony został w aparat fotograficzny, moduł bluetooth, Wi-Fi czy dedykowaną aplikację współpracującą z urządzeniami mobilnymi.
Po co właściwie to wszystko? Smartzamek robi zdjęcia osobom wchodzącym i wychodzącym. Owe zdjęcia przechowywane są w chmurze lub na internetowym serwerze. Dzięki aplikacji, możemy cały czas mieć podgląd tych zdjęć z poziomu urządzenia mobilnego. Smartzamek może także korzystać z domowej sieci Wi-Fi. Możliwości gadżetu są całkiem spore. Goji Smart Lock potrafi nawet wyświetlać daną wiadomość na swoim ekranie.
Nie potrzebne są tu klucze, przynajmniej te tradycyjne. Zamek można otworzyć np. smartfonem, korzystając z cyfrowego klucza. Szyfrowanie jest tu takie samo, jak do bankowości mobilnej. Producent zamka zapewnia, że zabezpieczenia są bardzo solidne i nie ma się czego obawiać.
Wszystko wygląda więc bardzo nowocześnie, ale czy jest to takie idealne rozwiązanie? Śmiem twierdzić, że nie. Robione przez zamek zdjęcia mogą bowiem irytować sąsiadów i naruszać ich prywatność. Zamek ma swój wyświetlacz, a to z kolei może kusić wandali. Co do samych zabezpieczeń - hakerzy nie takie łamią, choć producent gwarantuje 100% bezpieczeństwa.
Jeżeli jednak jesteście zainteresowani tym ciekawym gadżetem, to przygotujcie sobie około 1000 zł - taka jest bowiem cena jednego zamka.
Na zachętę macie także filmik prezentujący możliwości smartzamka marki Goji: