VideoNews #71 - Premiera iPhone 6S, Google Blokuje Adblock i Romanse w Wiedźmin 3

Hej witajcie w nowym odcinku VideoNews, to już #71 epizod! Dzisiaj, jak zwykle przyjrzymy się nowinkom ze świata IT i branży gier wideo. Porozmawiamy m.in. o: premierze iPhone 6S, rozbudowanych romansach w Wiedźminie 3, blokowaniu Adblocka przez Google i o tym ile kosztują studia w Polsce.

Rozbudowane romanse w Wiedźmin 3: Dziki Gon i nowy dodatek DLC – Serce z Kamienia (data premiery)

Wielu graczy po przejściu gry Wiedźmin 3: Dziki Gon było niezadowolonych z relacji, w jakie Geralt wchodził z Yennerfer i Triss, najdelikatniej mówiąc kwestie miłosne nie były zbyt rozbudowane. Padły zatem pytania, na które odpowiedział Marcin Momot z CD Projekt RED. Okazuje się, że studio pracuje już nad kolejnym patchem do gry. Ma on rozbudować romanse, jednak szczegółów nie podano. W głównej mierze spodziewać należy się zdecydowanie większej liczby ścieżek dialogowych, a nie wyrafinowanych scen erotycznych. Jednocześnie warto przypomnieć, że pierwszy z dwóch dużych dodatków do polskiej produkcji – Serce z Kamienia pojawi się już 13 października. Będzie można kupić je zarówno w wersji cyfrowej, jak i w pudełku. Ta zaoferuje kod do pobrania dodatku (zgodny z platformami GOG.com, Origin i Steam), a także 2 talie do gry w Gwinta (154 karty) z żetonami. Wszystko w cenie 69,99 złotych w przedsprzedaży oraz 79,99 złotych po premierze. Więcej szczegółów na ten temat w rozwinięciu VideoNews. Ten dodatek można przejść bez uprzedniego wykonania wszystkich zadań z pierwotnej kampanii. DLC zostało przygotowane głównie dla osób, których bohater osiągnął 30 poziom doświadczenia, ale w przypadku korzystania z trybu Nowa Gra Plus można będzie liczyć na niezłą ulgę w poziomie trudności.

Przeglądarka Google Chrome blokuje działanie Adblock w serwisie YouTube

Google wypowiada wojnę adblockowi. Użytkownicy zgłaszają, iż w witrynie YouTube reklamy przed filmami wyświetlają się pomimo uruchomionego dodatku AdBlock Plus. Nie wiemy, w jaki sposób Google tego dokonało. Napiszcie w komentarzu czy Was również spotkała ta przypadłość i co sądzicie o używaniu adblocków. Czekam na Wasze opinie.

Kolejna miniaturowa kamera – sportowy Kodak PIXPRO SP360 z 4K i 360°

Firma Kodak, która co prawda czasy swojej świetności ma już za sobą, stara się jednak podążać za trendami. Sama marka wydobyła się już z tarapatów finansowych i teraz należy do JK Imaging. Ostatnio zaprezentowano ciekawy model PIXPRO SP360-4K. To pierwszy taki produkt na świecie – potrafi on rejestrować filmy o 360 stopniowym polu widzenia w rozdzielczości 4K, na dodatek jest to kamera sportowa odporna na zachlapanie wodą.

Jedynym minusem jest to, że ze względu na konstrukcję, filmy rejestrowane tym sprzętem mają kwadratowe proporcje. Rozdzielczość 4K według Kodaka wynosi zatem 2800 x 2880 pikseli. Mamy tutaj do czynienia z sensorem BSI-CMOS o rozdzielczości 12,4 Mpix i rozmiarze typu 1/2,3”. Obiektyw kopułkowy, który zapewnia kąt widzenia 360 stopni ma ogniskową f/2,8. Oprócz tego rejestrować można także filmy HD w tempie 120 FPS-ów i WVGA przy 240 kl/s. Nagrania dostępne są do odtworzenia w trybach: kopułowym o 235 stopniowym polu widzenia, 360-stopniowniej panoramy sferycznej lub segmentowym, w którym obraz podzielony jest na dwie części o 180 stopniowym polu widzenia każda. Informacje o cenie, dokładnej specyfikacji i dostępnych akcesoriach znajdziecie w tekstowym rozwinięciu VideoNews. Komunikację zapewniają moduły Wi-Fi i NFC. Kodak PIXPRO SP360-4K waży 121 gramów, a jego wymiary to 46,5 x 50 x 53 mm. Dostępnych będzie aż kilkanaście opcjonalnych akcesoriów dodatkowych. Jest to m.in. obudowa wodoszczelna, która pozwala na nurkowanie do 60 metrów poniżej lustra wody i ma wytrzymać upadek z 2 metrów. Kamera trafi do sprzedaży w Europie już w październiku w cenie około 500 euro.

Porównanie specyfikacji smartfonów z IFA 2015 – Xperia Z5 vs Huawei Mate S i Motorola Moto X Style

Mamy szczerą nadzieję, że nasza relacja z targów IFA 2015 Wam się podobała. Jeżeli przegapiliście jakiś materiał, odwiedźcie playlistę, do której link znajdziecie w opisie. W dzisiejszym odcinku VideoNews kilka słów o trzech interesujących urządzeniach, które oglądaliśmy w Berlinie. Każde z nich zbudowane jest z innych materiałów – Sony Xperia Z5 pokryta jest matowym szkłem z aluminiowymi ramkami, Huawei Mate S ma metalową obudowę, a Motorola Moto X Style zbudowana jest z tworzywa sztucznego.

Sony Xperia Z5 - pełna i szczegółowa specyfikacja techniczna:

Źródło: gsmarena.com

Jak te smartfony leżą w dłoni oraz co oferują, możecie zobaczyć w naszych materiałach z IFA. W rozwinięciu VideoNews porównujemy szczegółowe specyfikacje tych słuchawek. Sony Xperia Z5 zdaje się oferować najwięcej. Główną zaletą jest 23-megapikselowy aparat z przetwornikiem 1/2.3” Exmor RS. Autofocus jest diabelsko szybki – 0,03 sekundy.

Motorola Moto X Style - pełna i szczegółowa specyfikacja techniczna

Źródło: gsmarena.com

Podobnie, jak Moto X Style możemy rejestrować także filmy w 4K, z kolei Mate S oferuje jedynie nagrywanie w Full HD. Natomiast Motorola nie ma na pokładzie czytnika linii papilarnych, za to chiński i japoński smartfon już tak.

Huawei Mate S - pełna i szczegółowa specyfikacja techniczna:

Źródło: gsmarena.com

Sony Xperia Z5 kosztować ma 2999 złotych, a Moto X Style 2299 złotych. Huawei Mate S to za to wydatek 649 euro, polskiej ceny jeszcze nie znamy.

Absurdalne komunikaty w systemie Microsoft Windows 10 czyli kontrola użytkowania KALKULATORA

Czy Windows doprowadził was kiedyś do wybuchu śmiechu? Jego absurdalne problemy i komunikaty znane są od lat, ale Windows 10 przebija to wielokrotnie. Tym razem aż tak śmieszne to nie jest, ponieważ Amerykanie chcą za wszelką cenę śledzić swoich klientów. Aplikacja Ultimate Windows Tweaker 4.0 wyłącza w 10tce te elementy, które nas śledzą lub działają bez naszej zgody, m.in. kontrolę konta użytkownika. Wyłączenie tego elementu powoduje np. że nie możemy uruchomić… kalkulatora. Czyżby ten program był aż tak niebezpiecznym narzędziem? Użytkownicy zgłaszają, że narzędzie Ultimate Windows Tweaker 4.0 pozwala sprawić, iż Wasz system będzie działać dużo sprawniej i płynniej. A Wy co o tym sądzicie, dajcie znać poniżej.

Premiera urządzeń Apple – nowy iPhone 6S i 6S Plus oraz iPad Pro. W końcu z 2GB RAM!

Wielkich zaskoczeń nie było – tradycyjnie, jak co roku we wrześniu ujrzeliśmy premierowe urządzenia Apple. Mowa iPhone’ach i iPadach, lecz teraz skupimy się na tych pierwszych. O potencjalnej specyfikacji iPhone 6S informowaliśmy Was już wielokrotnie. Część z tych doniesień się potwierdziła. Tak naprawdę zbyt dużo się nie zmieniło – mamy do dyspozycji dwa modele z różnym rozmiarem ekranu, nową funkcję 3D Touch, dzięki której wyświetlacz wykrywa siłę nacisku palca - polepszy się komfort korzystania z aplikacji – np. powiększanie zdjęć, wyświetlanie wiadomości bez ich otwierania czy otwieranie menu kontekstowego. Jest jeszcze inna innowacja związana z panelem przednim – ekran w trakcie robienia selfie zamieni się w lampę flesz!

iPhone 6S Plus - pełna i szczegółowa specyfikacja techniczna:

Jak zwykle także do dyspozycji mamy świeżutki procesor Apple A9, który zapewni wzrost wydajności, prawdopodobnie nadal produkcji Samsunga. Krok do przodu zrobiono w zakresie aparatu. Tylna kamera robi zdjęcia w rozdzielczości 12 Mpix i filmy w jakości 4K, z kolei frontowa matryca ma rozdzielczość 5 Mpix i to właśnie tutaj rozświetlenie ekranu na biało po kliknięciu migawki, działać będzie, jako flesz. Zupełnie niezrozumiałe jest zaś to, że pojemność akumulatora spadła – z 1810 do 1715 mAh, więc częste ładowanie lub noszenie powerbanku będzie zmorą klientów Apple. Z pewnością taka cecha nie powinna wyróżniać najlepszych smartfonów na rynku.

Co więcej w kwestii designu gigant z Cupertino nas zawiódł – dużo wyższa waga i grubość względem poprzedniego modelu to zupełna nowość, jeśli chodzi o amerykańską firmę. Dokładna specyfikacja techniczna iPhone 6S i 6S Plus, jak zwykle w rozwinięciu VideoNews. Ceny rozpoczynają się odpowiednio od 739 i 849 euro za wersję 16 GB i rosną w zależności od kraju i ilości pamięci wbudowanej.

iPhone 6S - pełna i szczegółowa specyfikacja techniczna:

Ciekawostka: Ile w sumie kosztują studia w Polsce? Prezentujemy stosowny kalkulator

Zastanawialiście się kiedyś ile pieniędzy w sumie wydaje się na studia w Polsce? W dzisiejszej ciekawostce o specjalnym kalkulatorze, który pozwoli to obliczyć. Takie narzędzie stworzyło Collegium Mazovia Innowacyjna Szkoła Wyższa. Koszty zależą od wielu czynników. Podstawowym jest oczywiście forma i miejsce studiowania. Jeżeli dostaniemy się na studia stacjonarne, czyli dzienne w państwowej uczelni, których renomy są już mocno nadszarpnięte, to czesnego nie płacimy my, a wszyscy obywatele naszego kraju, którzy pracują i rozliczają się podatkowo. Z kolei studia niestacjonarne niezależnie czy w szkole wyższej czy na uniwersytecie kosztują. Czasem kilkaset złotych miesięcznie, czasem więcej. Ważne jest także to czy studiujemy w miejscu zamieszkania czy poza nim – wtedy dochodzą koszty dojazdu lub wynajmu mieszkania i utrzymania. Do tego dochodzi specyfika kierunków, opłaty na samej uczelni, takie jak chociażby legitymacja czy zakup materiałów dodatkowych. Zdaniem twórców kalkulator pozwoli oszacować przyszłym studentom i ich rodzicom, z jaki wydatkami przyjdzie im się zmierzyć. Kalkulator, do którego link znajdziecie w rozwinięciu VideoNews podaje również szacowane przyszłe zarobki i liczbę miesięcy, po których nastąpi zwrot zainwestowanych środków w edukację. W komentarzach czekamy na Waszą opinię na temat tego narzędzia oraz także na odpowiedź na pytanie – czy jest sens studiowania w Polsce i dlaczego?

To już wszystko w dzisiejszym wydaniu VideoNews. Ze swojej strony chce Was jeszcze zaprosić do oceniania i komentowania tego odcinka, odwiedzenia naszego FanPage’a na portalu Facebook i sprawdzenia innych filmów.

O autorze: Redakcja VideoTesty.pl

Jesteśmy serwisem technologicznym przybliżającym swoim użytkownikom wiedzę na temat urządzeń elektroniki użytkowej.