Podobnie jak HTC, Huawei zdecydowało się na wstrzymanie z prezentacją swojego kolejnego flagowego smartfonu. Co skłoniło obu producentów do takiego kroku? Tego się nie dowiemy, ale możemy teraz zweryfikować czy było warto! Spójrzmy jak prezentuje się jeszcze ciepły Huawei P9!
Wyniki tego chińskiego koncernu świadczą o tym, jak duży progres poczynili w ciągu ostatnich lat. Ze słabo znanej firmy typu “krzak”, stali się jednym z czołowych graczy na rynku mobilnym! Miejsce na podium do czegoś zobowiązuje, zatem oczekiwania odnośnie następcy nader udanego Huawei P8 znajdują się na istotnie wysokim poziomie. Na weryfikację nie musimy długo czekać, bo dosłownie kilka dni temu pojawiły się materiały foto z najnowszym “dzieckiem” Huawei wraz z jego specyfikacją!
Na pierwszy rzut oka, słuchawka nie różni się zbytnio od poprzednika. Jednak tym co “bije” po oczach, niczym człowiek noszący sandały ze skarpetkami, to dwa obiektywy głównego aparatu fotograficznego! Skądś to znamy, nieprawdaż? Takie rozwiązanie modelowi HTC M8 nie przysporzyło chluby, więc czeka nas powtórka? Oby tak się nie stało!
Nie da się nie zauważyć, że wszystkie flagowe modele prezentowane w tym roku stawiają na funkcje fotograficzne. Niemalże każdy producent stara się czymś nas zaskoczyć, aby przyciągnąć naszą uwagę. Podobnie jest z tradycyjnym rozwiązaniem, poprzez zastosowanie aluminiowej obudowy. Zresztą nie ma się czemu dziwić, gdyż słuchawka wygląda solidnie i szykownie. Od frontu, zaś mamy przed sobą matrycę ekranu o rozmiarze 5.2 cala. Ramki ekranu nie należą może do tak cienkich jak w przypadku Xiaomi MI 5, ale nie można zanadto narzekać. Spójrzmy jednak na samą specyfikację Huawei P9:
- • Ekran: 5.2 cala
- • Rozdzielczość: 1920x1080
- • Procesor: Kirin 950
- • GPU: Mali T880
- • RAM: 6 GB
- • ROM: 32 GB
- • Slot na kartę MicroSD: Tak
- • Akumulator: 3900 mAh
- • Aparaty: 5 mpx - front, 12 mpx x 2 - główny
- • OS: Android 6.0.1. Marshmallow
- • Dodatkowo: Port USB typu C, czytnik linii papilarnych
- • CENA: nieznana
- • Premiera: 2Q 2016
Warto powiedzieć jedno, tą specyfikacją Huawei wręcz pozamiatał! Taką specyfikacją producent z pewnością nieźle namiesza na rynku mobilnym! Co prawda, w benchmarkach Kirin 950 jest jedną ze słabszych jednostek w tej klasie, ale do najgorszych nie należy. Jednakże, tak spora ilość pamięci RAM spowoduje, że bodaj nigdy nie spotkamy “czkawki” systemu w trakcie użytkowania. Miłym akcentem jest umieszczenie sporej baterii o pojemności 3900 mAh, która wg doniesień ma pozwolić na intensywne korzystanie ze słuchawki przez… 3 dni! Tego nie dokona nawet siódma “galaktyka” od Samsunga.
Zachwyceni, gdyż ja osobiście jestem pod niezłym wrażeniem! Ciekawe rozwiązanie kwestii fotografii, świetny czas na pojedynczym ładowaniu oraz mocna specyfikacja, czyni model Huawei P9 czarnym koniem tegorocznych premier. Ponadto, telefon pojawi się w kilku wersjach, a w tym w wersji “Premium” oraz “Lite”. Modele będą różnić się przede wszystkim zawartośćią obudowy oraz wielkością przekątnej. Większość “smartfonowiczów” zapewne i tak pójdzie po S7 do sklepu, więc głównym rywalem stanie się Xiaomi wraz ze swoim Mi 5. Kto z tego pojedynku wyjdzie cało? Na kogo byście postawili i który model byście ewentualnie pragnęli zdobyć do swojej kolekcji? Podzielcie się z nami w komentarzach swoimi opiniami! ;)
