W tym roku wielki gigant zza Oceanu zaprezentuje już ósmą odsłonę swojego flagowego urządzenia mobilnego! Jednakże, w świetle obecnych wydarzeń dotyczących ilości sprzedawanych egzemplarzy nachodzi nas pewna myśl. Czy iPhone 8 sprzeda się tak dobrze jak poprzednie modele czy wyznaczy koniec ery panowania Apple na rynku mobilnym?
Skąd takie przypuszczenia, zapytacie. Otóż, ostatnie dane szacunkowe nie kłamią. Bowiem, źle się dzieje ze sprzedażą nowych iPhone'ów z cyferką siedem. Źle się działo jeszcze na początku rozpoczęcia fazy dystrybucji iPhone'a 7, ale po tym, co dzieje się teraz... można spodziewać się najgorszego.
Apple - dobry wyznacznik trendów, nowoczesnych rozwiązań, ale to było kiedyś. Teraz jest prześcigany przez konkurencję pochodzenia głownie chińskiego. Co prawda, Apple ma swoich stałych i wiernych zarazem fanów, ale wydają się oni stale wykruszać na rzecz azjatyckiej konkurencji. Co nieco na ten temat mogła powiedzieć nam kiepska sprzedaż, czego efektem było ograniczenie produkcji iPhone'ów siódmej generacji o 20%.
To całkiem spora liczba, która mogła zmartwić zarówno zarząd jak i samych fanów marki. Czyżby iPhone nie był już taki "cool"? Jak już wspomniałem, konkurencja wzrosła na sile tak bardzo, że ciężko ja będzie wybić z rytmu! Ostatni rok nie skończył się dobrze dla Apple i ich siódmej odsłony iPhone'a. Zarząd firmy postanowił zmniejszyć po raz kolejny sprzedaż urządzeń o kolejne 10%! Czy to samo czeka iPhone'a 8?
Być może nie. Tegoroczna premiera Apple nie będzie stroniła od prezentacji świeżych pomysłów, czego ewidentnie brakowało w obecnie najnowszym modelu iPhone'a. Ponadto, ten rok jest swego rodzaju jubileuszem dla firmy, co ułatwi im nakręcenie spirali wzrostu sprzedaży nowego smartfonu. Czy Apple ponownie "pozamiata"? Tego dowiemy się już niebawem, a tymczasem zapraszam Was do komentowania, odwiedzenia naszego forum oraz o pozostawienie łapki w górze! ;)
